Jestem na 3 roku studiów informatycznych. Do tej pory najlepiej czułem się w programowaniu w Javie i myślałem kształcić się w tym kierunku, żeby znaleźć pracę jako Junior Java Developer. Jednak czytam na forum i w innych miejscach, że przeważanie Java to korporacje, ogromne stare aplikacje które trzeba utrzymywać, systemy które działają tylko w zakresie pracowników firmy, długo pracuje się nad poprawkami i tak dalej. Czy może ktoś kto zna temat, dać znać jak to jest? Z jednej strony podoba mi się ten język, z drugiej nie widzę siebie kompletnie przy takich projektach. Nawet jeśli stawki dla programistów Java kuszą, to wolałbym już na starcie zmienić technologię.
0
0
A co chciałbyś robić w takim razie?
0
Pracować przy projektach (nie wiem czy to dobre określenie) które są bliżej ludzi. Taki plan mi się narodził w głowie, że jeśli nie Java to może Javascript, zacząć jako front-end, później uczyć się jakiejś technologii do back-endu aplikacji webowych jak Symfony, Django czy Node.js żeby mieć większe możliwości jako freelancer. Ogólnie, jakiś plan awaryjny mam. Chciałem dowiedzieć się, czy przy Javie (i pewnie .NET w jendym wotku) jest tak jak wywnioskowałem z różnych źródeł w pierwszym poście.
0
.NET w jednym worku*
0
Chciałbyś używać Javy przy tworzeniu applikacji webowych? Mobilnych? Desktopowych?
O ile się orientuję praca przy androidzie to niekoniecznie korpo. :)
1
Jestem Java Developerem i powiem że niekoniecznie tak wygląda. Oczywiście jest dużo utrzymania ale też jest dużo nowych projektów albo nowych featcherów.
A ogólnie tak że praca deva to nie tylko nowe rzeczy a też utrzymaniówka -> we froncie tez, w C# też, w C++ pewno bardziej. Nawet w pythonie i rubym musisz robić utrzymanie.
Pracuje w Javie i według mnie jest bardzo fajnie, zwlaszcza że jest dużo ofert i jak trafisz na jakiś syf łatwo zmienić pracę ;)
systemy które działają tylko w zakresie pracowników firmy
Hę?
0
W Javie można pisać 1001 projektów na milion sposobów. Wszystko zależy do tego, gdzie trafisz. Pamiętaj, że każdy projekt stanie się kiedyś albo "stary" albo nieopłacalny ;). Ważne, aby był rozwijany tak, jak należy.