Zakazy w umowie

Hej, dostałem umowę w pewnej firmie, która zawiera kilka dziwnych akapitów, najbardziej rzuciły mi się w oczy:

• wyraźne złamanie zasad umowy skutkuje karą 200tys zł
• zakaz pracowania i rekrutowania się u wszelkich klientów firmy
• wyraźnym złamaniem zasad umowy jest np instalacja nielegalnego oprogramowania na firmowym sprzęcie

Do tej pory pracowałem w mniejszych firmach, i umowy niczego takiego nie zawierały. Więc czytam o tym i dla pewności się dopytuje - czy takie zapisy są normalne w przypadku dużych firm?

• wyraźne złamanie zasad umowy skutkuje karą 200tys zł

uciekaj

"wyraźne złamanie zasad umowy skutkuje karą 200tys zł" - zapytaj co znaczy "wyraźne". Jak się złamie umowę w 49% to będzie niewyraźne, a w 51% to już jest wyraźne. W umowach należy unikać zwotów, które można różnie interpretować. np. w najbliższym możliwym czasie

• nie wiem ile będą Tobie płacić, ale uważam, że w takich zapisach kwotę trzeba odnosić do zarobków np. może to być 3x miesięczne wynagrodzenie bo czemu zamiast 200 tys. nie wpisać 1 milion.

i najważniejsze nie napisałeś jaka to umowa: B2B, UZ, UoP

Nieposkromiony napisał(a):

• wyraźnym złamaniem zasad umowy jest np instalacja nielegalnego oprogramowania na firmowym sprzęcie

Poprzednie umowy tego nie zawierały bo to oczywiste :). W Polsce nie jest napisane w instrukcji żeby nie zatrzymywać piły łańcuchowej rękami, a w murice już tak, co nie znaczy że u nas też nie powinno się tego robić.

Nieposkromiony napisał(a):

Hej, dostałem umowę w pewnej firmie, która zawiera kilka dziwnych akapitów, najbardziej rzuciły mi się w oczy:

• wyraźne złamanie zasad umowy skutkuje karą 200tys zł
• zakaz pracowania i rekrutowania się u wszelkich klientów firmy
• wyraźnym złamaniem zasad umowy jest np instalacja nielegalnego oprogramowania na firmowym sprzęcie

Do tej pory pracowałem w mniejszych firmach, i umowy niczego takiego nie zawierały. Więc czytam o tym i dla pewności się dopytuje - czy takie zapisy są normalne w przypadku dużych firm?

Ja kiedyś spotkałem się z 200 k w firmie kilkuosobowej. Grzecznie wyjaśniłem pacjentowi co o tym myślę, przy okazji wskazując kilka sposobów na to jak mogę to obejść, w wyniku błędów logicznych w tym jego straszaku.O ile nie masz listy tych wyraźnych złamań, to takie ogólnikowe sformułowanie mogą sobie w dupę wsadzić.

Ja miałem 10 tysięcy kary na start, jeśli pracy bym nie podjął :D B2B.
50 tys. zł kary za naruszenie jakiegokolwiek regulaminu firmy (w tym np. przestawianie stolików bez zgody szefa).

Ja raczej poważnie biorę zapisy na umowie, więc uciekałem :P

Jeżeli to nie uop to obawiam się że co w tym wypadku znaczy zwrot wyraźnie i czy wysokość kary umownej nie jest sprzeczna z zasadami normae społecznych może dopiero określić sąd cywilny w wypadku gdyby podczas nieporozumienia strona firmy chciała iść na rympal

Takie zapisy są często spotykane w przypadku umów B2B.