Agencje outsourcingowe

0

Witam wszytskich,

Domyślam się że nie jedna osoba z Was miała do czynienia z agencjami outsourcingowymi (jak np Luxsoft, JLabs etc). Jako ,że planuje się przenieść do innego miasta, (Wrocław lub Kraków), zacząłem szukać pracy przez Agencje. Zawsze gdy się zatrudniałem do firmy mój proces rekrutacji trwał ok tygodnia (Wysłanie CV, telefon, rozmowa w firmie, decyzja), teraz poprzez Agencje się to ciągnie dlugimi tygodniami (już ponad 3tyg), mam za sobą godzinne rozmowy rozmowy HR, rozmowy telefoniczne, kilkugodzinne techniczne w Agencji (które podobno przeszłem), wypełnianie bzdurnych formularzy, teraz moje CV zostało wysłane do klienta, czy u klienta znów mnie czekają rozmowy techniczne hr etc?, jeśli tak długo się czeka na odpowiedź z Waszego doświadczenia? na chwile obecną ten proces przerabiam w 3 agencjach i zaczynam miec już powoli dość...gdyż wynika z tego ze dopiero po 3 tyg moje CV zostało gdzieś wysłane...

Jakby to miało znaczenie aplikuję na stanowisko seniorskie w ASP MVC

1

Ja kiedyś próbowałem znaleźć coś przez Antal, w styczniu 2014 zadzwonili do mnie, że test poszedł mi wyjątkowo dobrze, i jutro się skontaktują w sprawie wizyty u klienta. No i tak czekam.

Zdarzają się rozsądne agencje, ale tylko jeśli są małe, te międzynarodowe to syf dla korposzczurów. Generalnie lepiej szukać pracy bezpośrednio.
Aha - Luxoft to firma outsourcingowa, a nie agencja.

0
somekind napisał(a):

Aha - Luxoft to firma outsourcingowa, a nie agencja.

Jaka jest różnica?, wydawało mi się to to samo :)
tj Agencja outsourcingowa i firma outsourcingowa

2

Wydaje mi się, że różnica jest - agencja szuka pracowników na zlecenie jakiejś firmy, zaś taki Luxoft zatrudnia swoich pracowników, których wynajmuje innym firmom.

0

I znów się czegoś nowego dowiedziałem :), dzieki :)

0

@CzarnaOwca2 trwa to dłużej ale jednocześnie potencjalnie możesz dostać więcej ofert finalnie. Bo najpierw miałeś testy żeby sama firma outsourcingowa cię oceniła i sklasyfikowała. Potem oni dopasowują oferty które maja do twojego profilu i wysyłają informacje do klientów. Raczej na pewno będziesz miał też rozmowę techniczną "u klienta".

0

Dzięki wielkie :)

PS Nie spodziewałem się że kogoś ze Szwajcarii tutaj znajdę, więc może podepnę się z jeszcze jednym pytaniem, tylko do Ciebie lub osób mieszkających w CH.
"Zakochałem" się lekko w Szwajcarii, i biore również ją pod uwagę. Z Twojego doświadczenie, czy osoba ze znajomością Angielskiego (B2) i Niemieckiego (B1), ma szansę na Prace w ASP MVC, JS, SPA etc?,(Mam więc na myśli niemieckojęzyczne kantony) oferty pracy co prawda przeglądałem i jest ich sporo, ale słyszałem, że to że ich jest sporo niekoniecznie oznacza że relatywnie łatwo dostać pracę w CH, prawda to?

0

Według moich doświadczeń firmy bezpośrednio też długo rekrutują, ale to na pewno zależy od lokalizacji. Średnio to z miesiąc trwało, najkrócej 2 tygodnie, najdłużej - po 3 tygodniach od wysłania CV dopiero zaprosili na rozmowę (i na spotkaniu powiedzieli, że dopiero zaczynają rekrutować). Chyba że liczyć jeszcze tych, co na CV odpowiedzieli po ok. pół roku. Agencje lepiej omijać, zwłaszcza że celujesz we Wrocław i Kraków, gdzie poradzisz sobie bez.

Też zgłosiłam się kiedyś do Antal, w odpowiedzi na ogłoszenie. Zadzwonili do mnie z informacją, że nie mają dla mnie pracy na tym stanowisku, ale może bym chciała na inne (na które nie mam kompetencji). Na tym drugim wymagano m.in. "jot ku dżery". :] Po mojej odmowie pani roztrzęsionym głosem poprosiła, żebym dała znać o tej ofercie znajomym, może oni będą chętni.

Raz byłam na rozmowie w małej, lokalnej agencji. Pitu-pitu o moich studiach, dlaczego chcę być programistką, jakie robiłam projekty. Nic się nie dowiedziałam, nic z siebie nie pokazałam, nie wzięli mnie dalej. Plus taki, że od razu na tym spotkaniu poznałam nazwę pracodawcy.

0

Dzięki wszystkim za ogólny feedback :), chyba się jednak trochę pośpieszyłem z tym zwolnieniem z mojej obecnej firmy %), no ale trudno :)
Celuję w agencje/firmy outsourcingowe ze wzgledu ze przez nie o wiele łatwiej dostać B2B.

W ramach WTF, dodałem na linkedin do znajomych dyrektora jednej z tych agencji (bo mi wysłał zaproszenie i troche "wisiało"), po zaakceptowaniu jego zaproszenia, dostałem 7!! Wiadomości (w ten sam dzien!), od jakis Junior trainee recruiter z tej firmy czy nie chce zmienić pracy etc etc. Nie wiedziałem że w tak małej firmie tyle stażystek siedzi %)

WTF2 - Pani prosi pilnie o moje CV gdyż trzeba się ze mną "śpieszyć" jeśli mam inne rekrutacje w toku, po czym po 2 tygodniach dostaje od niej meila że moje CV do tej a tej firmy zostało wysłane... (nazwe firmy już mi powiedziała na 1 rozmowie)

0

U mnie to trwało bardzo szybko :)
Najpierw propozycja z Linkedin,później krótka rozmowa telefoniczna z jednym z programistów z tej firmy a kilka dni później już rozmowa u klienta.
W piątek była rozmowa a w poniedziałek lub wtorek wiedziałem że jestem przyjęty ;)

Całość trwała chyba z tydzień i to głównie z powodu że praca w Warszawie, a ja przyjeżdzałem z Lublina

1

W profesjonalnych firmach taki proces powinien być w miarę szybki i sprawny. Jeżeli temat ciągnie się miesiącami, nie ma ostatecznej odpowiedzi, albo firma opowiada mi, że musi wysłać moje cv do klienta, który musi się zastanowić (a co mnie to obchodzi :-)), przez co cały proces niepotrzebnie ciągnie się jak krew z nosa, to firma jest w moim odczuciu niepoważna, nie będę chciał tam pracować i znajdę sobie miejsce, gdzie potraktują sprawę poważnie. Brałem udział w paru procesach rekrutacyjnych i wiem, że da się to przeprowadzić szybko, sprawnie i profesjonalnie, ale da się również zrobić to słabo, co jest niestety częściej spotykane.

0

Odpowiadając na posty zadane pod tematem - tak aplikowałem to JLabs, zrobili na mnie poczatkowo dobre wrazenie, teraz juz "troche" mniej...
Rozmowa jeszcze była w "starym" roku, po jakis 10 dniach zadzwonili i mi powiedzieli ze rozmowe przeszłem pomyślnie, że wysyłają CV do klienta, troche lecą w kulki %)
W/g tego co piszą na stronie spotkanie z klientem powinno być do 14 dni :/, niepotrzebnie czekałem a nie chciałem też zbyt dużo rekrutacji zaczynać bo co chwile jeździć albo do Krk albo wro to tak niezbyt :/.

0

Procesy rekrutacyjne mogą się ciągnąć. Nie wszystko zawsze zależy od takiej firmy outsorcingowej i nie zawsze mogą sobie pozwolić by wziąć kogoś na 'becha' i dopiero płacąc mu dopasować go do projektu. IMO do 2 miesięcy nie ma tragedii.

Co do jakości pracy w takich firmach - jest mega różnie. Należy tu też rozróżnić dwie rzeczy:

  1. Podejście firmy do pracownika.
  2. Sam projekt i klienta.

Ogólnie sam w życiu pracowałem w jednej takiej firmie i aktualnie pracuję w drugiej. W pierwszej doświadczenia mam średnie - bez tragedii, ale nie to czego oczekiwałem. W drugiej mam pozytywne i na razie stąd się nie ruszam.

0

Jak kiedyś rekrutowałem się w Luxoftcie (projekt w UBS) to od pierwszej rozmowy i podesłania im CV do przedstawienia oferty minęło nie całe 2 tygodnie. Wrażenia z całego przebiegu rekrutacyjnego bardzo pozytywne do tego nie było trzeba nigdzie chodzić, wszystkie rozmowy były przez telefon bądź skype.

0

Teraz chyba muszą mieć ciśnienie w tych firmach, bo o ile miałem względny spokój na LinkedIn, to w ciągu ostatniego miesiąca 2 różne panie z Antala odzywały się dwukrotnie i niedawno jeszcze pani z Luxoftu przesłała ofertę.

0

To ze "spam bot" Ci wysle oferte nie znaczy ze maja ciśnienie :). Spróbuj odpowiedzieć, zobaczysz jaki jest % odzewu ;)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1