Cześć. Od razu zaznaczę, że priorytetem są w tym momencie dla mnie pieniądze. Aktualnie w wakacje pracuję fizycznie. Mam nadzieję, że to ostatnia praca fizyczna w życiu. Za rok, po skończeniu liceum zamierzam uderzać na juniora Javy, z na prawdę solidnymi już podstawami(SE8, Spring, a przez rok nauczę się jeszcze wiele). Widząc jednak, że taki język jak PHP cieszy się relatywnie niskim progiem wejścia i dużymi możliwościami pracy zdalnej zastanawiam się, czy nie porzucić na razie, lub chociaż nieco mniej czasu poświęcać Javie na rzecz PHP. W dwa dni przerobiłem podstawy i OOP i zamierzam zabrać się za któryś framework. Język jednak niekoniecznie mi się podoba, jest o wiele mniej przejrzysty niż Java. Ale pomińmy to i fakt, że przeszłość w PHP niekoniecznie jest atutem w CV. Czy w kontekście zarobków bardziej opłaca mi się przesiadka na PHP, czy może dalsza nauka i tworzenie projektów w Springu(portfolio)? Jeśli PHP, to po jakim czasie biorąc pod uwagę, że uczę się bardzo szybko mógłbym zgłosić się do jakiejś firmy do pracy zdalnej? A może nauka front-endu i kompleksowe tworzenie witryn? Aha, zastanawiam się szczególnie dlatego, że wiele osób mówi mi, że nie uda mi się dostać na Javowca, bo dyskwalifikuje mnie młody wiek i brak studiów.
zastanawiam się szczególnie dlatego, że wiele osób mówi mi, że nie uda mi się dostać na Javowca, bo dyskwalifikuje mnie młody wiek i brak studiów.
Czy te osoby znają programowanie głównie z lekcji o PHP+joomla/wordpress z liceum?
Rób dalej swoje w javie. Jedyne o co się martw to portfolio.
W PHP nie warto wchodzić. Ostatecznie trafisz na źle zaprojektowany kod w źle zaprojektowanym języku :)
Tzn. masz większą szansę do takiego czegoś trafić w PHP niż w Javie - bo jak sam stwierdziłeś, do PHP próg wejścia jest niższy -> doświadczeni programiści widzą jego wady i wiedzą, że lepiej będzie się im pracowało w lepiej zaprojektowanych technologiach, przez co zwalniają się miejsca dla świeżaków.
Co Wy macie do tego PHP? Ta JAVA to wydaje mi się że jest już przegadana a tutaj trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że wielu młodych czyta te właśnie wątki, więc jak tu się wszystkich będzie do tego namawiać to i w ostateczności wzrośnie Wam konkurencja, a tego byście pewnie nie chcieli :-)
Nie widzę tutaj żadnego powodu żeby nie inwestować w PHP, tylko trzeba w dzisiejszych czasach znać frameworki (S2 jest obecnie przynajmniej w Polsce chyba dominujący) albo takie wynalazki jak Joomla czy Wordpress. Więc też zamierzam poznać ten Syfony bo to się na pewno opłaci :-) Tylko że z tą pracą zdalną nie ma za bardzo aż tak różowo, bo z PHP to może być ten problem że ktoś trafi do jednego z tych Januszy biznesu i będzie musiał robić stronki tanio i na krótkie terminy realizacji, więc to może być argument przeciw.
Wspólnym mianownikiem jest tu to, że jakąkolwiek technologię by ktoś nie wybrał, musi być niestety naprawdę dobry w tym co robi. Alternatywnie dla JAVA EE można rozważyć ASP.NET, to też bardzo ciekawa sprawa.
drorat1 napisał(a):
Co Wy macie do tego PHP? Ta JAVA to wydaje mi się że jest już przegadana a tutaj trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że wielu młodych czyta te właśnie wątki, więc jak tu się wszystkich będzie do tego namawiać to i w ostateczności wzrośnie Wam konkurencja, a tego byście pewnie nie chcieli :-)
Na forum jest opinia że programista klepiący formatki w java to nie programista. A php jest jeszcze niżej :).
Generalnie chodzi to że java możę nie jest specjalnie trudna, ale ma dużo wyższy próg wejścia niż php. I tak na 1 licealistę kończącego szkołę który zna trochę javę, przypada 1000 innych którym wydaje się że znają php i mogą zwojować świat. Przekłada się to na tony gównokodu napisanego w PHP, a praca z nim powoduje że człowiek płacze krwią. Chciałbyś tak żyć?
drorat1 napisał(a):
bo z PHP to może być ten problem że ktoś trafi do jednego z tych Januszy biznesu i będzie musiał robić stronki tanio i na krótkie terminy realizacji
No właśnie. Witamy w Żabce wersja IT, gdzie musisz zapieprzać jak głupi w świątek i piątek bo firm krzaków jest od groma. Na szczęście taki Janusz biznesu jest za cienki w piętach i ma za małe możliwości żeby zrobić produkt biznesowy używając Javy, więc jeżeli wybierzesz ten język to gorzej niż korpo nie trafisz.
krzysiek050 napisał(a):
No właśnie. Witamy w Żabce wersja IT, gdzie musisz zapieprzać jak głupi w świątek i piątek bo firm krzaków jest od groma. Na szczęście taki Janusz biznesu jest za cienki w piętach i ma za małe możliwości żeby zrobić produkt biznesowy używając Javy, więc jeżeli wybierzesz ten język to gorzej niż korpo nie trafisz.
Znam ten język tylko że co do aplikacji web, to np. taki Spring jak sądzę może być tą poważną przeszkodą i to właśnie ten framework może powodować że próg wejścia w segment webu będzie wysoki a nie sama JAVA jako język programowania bo ta jest stosunkowo prosta. Te korpo to też zatrudniają zdalnie?
drorat1 napisał(a):
Znam ten język tylko że co do aplikacji web, to np. taki Spring jak sądzę może być tą poważną przeszkodą i to właśnie ten framework może powodować że próg wejścia w segment webu będzie wysoki a nie sama JAVA jako język programowania bo ta jest stosunkowo prosta.
Do webaplikacji java i spring/jee nadają się świetnie i jest to chyba główne wykorzystanie tej technologii. To do czego się mniej nadaje, a php jest lepsze to zwykłe stronki www dla małych klientów.
drorat1 napisał(a):
korpo to też zatrudniają zdalnie?
Tak, chociaż chyba nie te największe.
Kuszącym może być poznanie php po to żeby pracować na etat i dorabiać sobie mniejszymi zleceniami, co w javie jest trudniejsze. Ale zarobki są takie że osoba pracująca po 8 godzin w javie ma lepszą kasę niż osoba klepiąca po 12 w php.