Dysk SSD do laptopa 1TB

0

J.w. Laptop to HP ProBook 6570b. Aktualnie jest tam HDD 500GB, chcę wrzucić SSD 1TB, bo:

  • HDD hałasuje, a nie przeszkadza mi wentylator, tylko takie "stukanie"
  • potrzebuję trochę większej wydajności i pojemności

Uprzedzając pytania - tak, pamiętam o kopiach zapasowych.

0

Zmieniłem sobie ostatnio w lapku HDD na SSD na 256GB, pojemność ok. nie mam na nim dużo rzeczy, z resztą mam zewnętrzny na duperele. Ale nie odczułem aż tak dużej różnicy podczas użytkowania, oczywiście szybciej się system uruchamia, szybszy dostęp do plików, natomiast nie ma to wpływu na te aplikacje których ja używam. Z ciekawości ile kosztuje ten SSD 1TB?

1

To jest forum, a nie blog. Tu się zadaje pytania, a nie opisuje ciekawostki ze swojego życia.

0

Nie rozważałeś rozwiązania trochę innego czyli dysk HDD 1TB w miejsce napędu CD (na dane/backup) i SSD 500 GB na system?
Sam skłaniałbym się do tego rozwiązania ale nie znalazłem sensownego adaptera do dysku.

Też mam tego probooka ale nie zauważyłem stukania (może podobnie jak w samochodzie wystarczy tylko muzykę dać głośniej).

0

również posiadam ten sam laptop, ogólnie całkiem fajny, tylko wentylator mógłby być nieco cichszy.
Ja kupiłem taki adapter:
http://www.ceneo.pl/Komputery;szukaj-gembird+MF-95-01
działa bez problemu z dyskiem Samsung Evo 850 250GB. Komfort pracy bez porównania lepszy.
Ogólnie mogę polecić dyski SSD Intela i Samsuga.

0

Dysk SSD do laptopa 1TB:

max wydajność: SAMSUNG 850 PRO MZ-7KE1T0BW 1TB, Plextor PLEXTOR SSD 1T

ekonomicznie: Crucial MX200 SSD 1TB, CRUCIAL BX100 CT1000BX100SSD1 1TB

osobiście brałbym Crucial MX200, dobry kontroler Marvell 88SS9189 i pamięci Micron MLC zapewnią sporą wydajność nawet przy kilku operacjach zapis\odczyt na raz

0

Wiem że temat archiwalny ale może przyda się to komuś na przyszłość. Nie jestem zwolennikiem przepłacania dlatego napiszę coś od siebie.
Na chwilę obecną szkoda kasy na dyski SSD o takiej pojemności. Wydaje mi się że przedział 120-250GB spokojnie wystarczy jeśli użyjemy kieszeni na dysk HDD w miejsce nagrywarki DVD. To ostatnio dość modne. Hałaśliwy dysk HDD w takiej kieszeni milknie po uruchomieniu systemu i jeśli nie używamy odczytu danych z niego to jest naprawdę cichutko. Nie słychać tykającej głowicy bo praca dysku jest wstrzymana. Pracuje sam ssd.
Mam dwa stare lapki 6455b (Phenom II) i 6450b (i7-720QM) właśnie z małymi SSD (120 i 240GB) w miejscu standardowego + HDD 1/2TB w miejscu nagrywarek.
W obu przypadkach jest bardzo cichuteńko. Talerze HDD rozpędzają sie dopiero podczas próby zapisu/odczytu (pliki stronicowania tylko na SSD lub brak).
Dyski SSD 1TB stoją teraz chyba coś od 1000zł w górę (średnia 1200zł). Moim zdaniem szkoda kasy do starego laptopa lecz tylko wtedy gdy nie planujemy tego przenieść w niedalekiej przyszłości do czegoś nowszego np z SATA3. Ja na 120GB mam kompletnie wszystko. Dwa systemy (Win7 + Ubuntu) a pod Windows masa softu. Zapełnione około 100GB. Na drugim około 220GB. Wszystko hula pięknie.
Dlaczego o tym wszystkim piszę? No bo szkoda dorabiać cwaniaczków (producentów). Od xxx czasu jest jakaś zmowa cenowa na pamięci. Wymyślili sobie że ma tyle kosztować i kosztuje a tak naprawdę podczas produkcji 120GB vs 1TB różnica znikoma. Jeszcze chwila i dyski będą droższe od całego laptopa.
Nie przyzwyczajajmy ich do tego że ... przyparci do muru kupimy :-)
Zobaczcie z ilu części różnych producentów składa się najtańszy laptop (np. Hp 250 G3). Widziałem w promocji za 999zł.
Obudowa, zasilacz, bateria, matryca, płyta, procek, dysk, ram, nagrywarka, system Windows i masa masa innych a oni chcą za kilka kostek w SSD 1200zł.
Za pół tej kwoty można mieć naprawdę porządny HDD + bardzo dobry SSD na TLC.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1