Klawiatura mechaniczna kto ma jaką i może podzielić się wrażeniami

Mam ja sobie budżet odpowiedni do zakupu klawiatury mechanicznej (albo i dwóch - druga do aktualnego biura). Popatrzyłem ci ja na rankingi, porównania i opinie w necie...

Rzecz w tym, że większość z nich jest mało wartościowa ponieważ recenzenci zazwyczaj używają ten sprzęt przez kilka dni. Mi chodzi o klawiaturę na lata i chętnie zapoznam się z opiniami ludzi, którzy swoich klawiszy używają dłużej niż kilka dni.

Na chwilę obecną mam na oku

• a4tech bloody b540 (wada to brak programowalnych przycisków)
• Razer Blackwidow Chroma (i zapuszczanie techniawy na klawiaturze)
• CORSAIR Vengeance™ K95 Performance

Co klawiatura musi mieć to podświetlanie najlepiej regulowane, klawiaturę numeryczną, kontrolę multimediów.
Dobrze jak by miała programowalne przyciski (najlepiej by można było do nich przypisać makro) w dużych ilościach.

Może to cię zainteresuje. Niewątpliwą zaletą jest to, że można w niej wymienić wszystko, i producent sam udostępnia co jest potrzebne. Tzn to co napisałem na pewno tyczy normalnych mechanicznych bez podświetlenia, nie wiem jak to wygląda z CODE Keyboard.
http://www.wasdkeyboards.com/index.php/

Trochę mnie bawi to nazewnictwo. Przecież każda z ruchomymi elementami (czyli z wyjątkiem dotykowych) jest mechaniczna.

@Azarien, no to się trochę mylisz, bo tanie klawiatury nie mają ruchomych elementów :) Jako, że stykiem steruje odpowiednio profilowana guma, która odkształca się i wraca do pierwotnego kształtu podnosząc klawisz. W tych trochę droższych zastosowano jeszcze dodatkowo coś w rodzaju krzyżaka, który stawia opór przy naciskaniu.
W klawiaturach mechanicznych masz jednak kilka ruchomych przełączników, a w tych najlepszych masz dodatkowe dźwignie :)

Ja używam Razer Blackwidow już trzeci rok. Nie miałem z nią żadnych problemów, działa jak nowa. Jest to wersja z Cherry MX Blue, więc jeśli masz kogoś obok, kto jest wrażliwy na klikanie, lepiej wziąć Cherry MX Brown. IMO pisze się bardzo przyjemnie, skok jest odpowiedni, nie ma takiego "charczącego" kliku jak na przykład klawiatury od Qpada. Jest bardzo długa, więc jeśli grasz w jakieś FPS'y na 400 DPI, a nie masz dużego biurka to można często zahaczać (na szczęście istnieją wersje tenkeyless). Porównywałem różne klawiatury i bardziej przyjemny klik według mnie miała tylko Tesoro Durandal, ale jest dużo droższa. Poszukaj wersji matowej Blackwidow, jeśli nie chcesz mieć na okrągło śladów od brudów wszelakich. Polecam zaopatrzyć się również w jakiś pędzel, żeby móc szybko wyczyścić przestrzenie między przyciskami.

Azarien napisał(a):

Trochę mnie bawi to nazewnictwo. Przecież każda z ruchomymi elementami (czyli z wyjątkiem dotykowych) jest mechaniczna.

Nie lepiej sprawdzić stan swojej wiedzy w sieci zanim napisze się bzdur?

@Topic

Osobiście polecam a4techa(cena + regulowane podświetlenie). Mam go od 3 miesięcy i spełnia moje oczekiwania.
Pamiętaj, że jeśli będziesz miał taką możliwość to przetestuj te wszystkie rodzaje przełączników i wybierz odpowiednie dla siebie. Akurat w tym modelu są Cherry MX Black.

Sprawdz czy będzie Ci odpowiadac głośność takiej klawiatury albo innym znajdujacym się w pokoju ;)

Możesz też pobawić się w majsterkowicza i zmienić taką klawę
http://allegro.pl/oryginalna-klawiatura-cherry-my-3000r-usb-fv-i5186127524.html
http://allegro.pl/polska-klawiatrua-cherry-na-usb-czarna-czytnik-fv-i5173608754.html
w mechaniczną ;) przynajmniej tak słyszałem ;)

Pijany Lew napisał(a):

Nie lepiej sprawdzić stan swojej wiedzy w sieci zanim napisze się bzdur?

Moim zdaniem najlepiej byłoby, gdyby producenci sprzętu sprawdzali znaczenie słów, zanim użyją ich do nazwania swojego produktu. Wszystko co się rusza albo zawiera elementy ruchome, jest z definicji mechaniczne w fizycznym sensie. To, że ktoś sobie tego słowa użył do oznaczenia jakiegoś tam typu klawiatur, które mają więcej ruchomych części, to tylko marketingowy bełkot.

I podsumowanie zakupu... Właśnie kurier przybył z pre... jeszcze ma zapach folii bombelkowej

Mam laptopa (IBM R31 jak wiadomo) i korzystam z wbudowanej klawiatury, więc wyboru raczej nie mam;

Ale - klawisze w niej mają średnią wysokość (mniejszą, niż klawiatura z obrazka, jaki wstawił @Koziołek na swoim mikroblogu) i posiadają wcześniej wspomnianą krzyżykową konstrukcję; Do tego większe klawisze (Enter, Spacja, Shifty, BackSpace itd.) mają metalową klamrę, która pozwala na nacisk w dowolnym miejscu klawisza; Całość oczywiście na gumowych membranach;

Cudo, normalnie cudo - raz, że komfort pracy (pisania) jest niesamowity, to klawiatura nie do zdarcia; Jeśli poprzedni właściciele laptopa jej nie zmieniali (a na to nie wygląda), to ma już 14 lat i nadal działa bezbłędnie - wszystkie klawisze łączą idealnie; Klawisze najbliżej środka klawiatury są już tak wytarte, że się błyszczą, a wszystkie były matowe; Błyszczą się, ale nadruk literek nie starł się ani trochę; Minusem jest to, że działa trochę głośno, ale to żaden problem;

Szkoda, że w nowych sprzętach już takich nie robią... Wzamian dostajemy za przeproszeniem gówniany, wyspowy chłam, klawisze o grubości karty płatniczej, zlane w jeden wielki prostokąt; Do tego jakieś idiotyczne udziwnienia, jak obsługa klawiszy Home, End itd. w połączeniu z klawiszem Fn (funkcyjnym)... Miałem już wiele razy nieprzyjemność pisania na takim czymś i jestem bardzo rozczarowany tą nowoczesnością - nie chcę więcej tego widzieć na oczy;

Gdybym jednak był zmuszony pracować na "nowoczesnej" klawiaturze, to zakupiłbym zewnętrzą, koniecznie czarną, ze średniej wysokości klawiszami, ładnie podzielonymi na sekcje.

à propos klawiatur w laptopach - najlepsza z jaką miałem kontakt to klawiatura DELL D610
cicha, szybka, moim zdaniem bardzo wygodna
dziwne, że nie ma producenta, który w oparciu o chociażby doświadczenia użytkowników laptopów nie produkuje takich klawiatur - kilka stów bym wyłożył : )

Nie rozumiem tej fascynacji klawiaturami, kolorowe, podświetlane, pachnące, klikające... za cenę 10x zwykłej.
Klawiatur nie oszczędzam a mam teraz w domu może 5-tą (wszystkie zachowuje, mam jeszcze nawet DIN).
I generalnie większość z nich jeszcze działa AFAIK, zmienia się tylko wtyczka, trochę żółkną (dlatego przerzuciłem się na czarne), ale działają.

W zasadzie nigdy nie miałem (albo nie pamiętam) klikalnej, chociaż pracowałem na takiej.
Za: efekt feedbacku
Przeciw: głośność, większy ruch porzebny przy wprowadzaniu (wysokoprofilowe)

To tak jak ze sportowymi samochodami. Po mieście nie pojeździsz, na torze też w sumie nie (kręto, wąsko i nie dociśniesz do vmax), na autostradzie w sumie też szaleć nie można, w dodatku nie pakowne to to, drogie w serwisowaniu, że o kosztach ubezpieczenia nie wspomnę... ale świeci się i ma bajery...

Również planuje zakup klawiatury mechanicznej do pracy. Zastanawiam się nad modelem tenkeyless, w zasadzie nie przypominam sobie sytuacji w której miałem okazję korzystać z numpada w pracy. Czy mieliście kiedyś sytuacje w pracy programisty której numpad okazał się niezastąpiony?

Wielki Kot napisał(a):

Czy mieliście kiedyś sytuacje w pracy programisty której numpad okazał się niezastąpiony?

niezastąpiony nigdy, ale dużo wygodniej się wprowadza wszelkie liczby co się zdarza dość często w pracy programisty
kwestia przyzwyczajenia - jeśli ktoś nigdy nie korzystął z numerycznej to pewnie nie zacznie

choć zdaje się że w emulatorze windows phone albo androida klawiaturą numeryczną się zmieniało orientacje ekranu

Czy mieliście kiedyś sytuacje w pracy programisty której numpad okazał się niezastąpiony?

Jak masz wprowadzać np. pin z RSATokena czy jakieś dłuższe liczby to jest fajny. Inaczej to średnio, ale...

W klawiaturach z numpadem masz wydzielone strzałki i przyciski funkcyjne. Nie wszystkie modele tenkeyless mają te przyciski. Przykład.

Czy mieliście kiedyś sytuacje w pracy programisty której numpad okazał się niezastąpiony?

Ostatnio kiedy pamiętam że numpad był absolutnie niezastąpiony to było w Mortal Kombat (MK2/MK3) podczas gry na dwóch na jednej klawiaturze ;-)

Dzisiaj nawet na stacjonarnym mam klawiaturę skróconą (bez bloku numerycznego); również na laptopach, zwłaszcza starszych klawiatura numeryczna to rzadkość, nauczyłem się więc pisać szybko liczby (piny, kody bankowe) na normalnym wierszu cyfr nad literami.

może ktoś polecić jakieś compactowe mechaniki? (bez numpada)
jakie klawisze lepsze ? cherry brown czy blue?

Biały Terrorysta napisał(a):

może ktoś polecić jakieś compactowe mechaniki? (bez numpada)
jakie klawisze lepsze ? cherry brown czy blue?

Blue sa swietne, ale bardzo glosne. Nie nadaja sie do pracy/domu, jezeli ktos blisko ciebie siedzi. Brown nie widzialem. Zainteresuj sie jeszcze mx-clear jak masz kase i czas zeby sprowadzac z USA (https://codekeyboards.com/ albo cos takiego).
Do klawiatury mechanicznej polecam podkladke pod nadgarstki bo sa z reguly super wysokie.

Mi ta wpadła w oko, przynajmniej dostępna w Polsce...
Cooler Master CM Storm QuickFire Rapid-I

ale te ceny...

Biały Terrorysta napisał(a):

Mi ta wpadła w oko, przynajmniej dostępna w Polsce...
Cooler Master CM Storm QuickFire Rapid-I

ale te ceny...

ja mam cm quickfire tk, po 1+ roku uzywania wyglada i dziala jak nowa
Sa 2 sopore wady:
-na mac os nie dziala przelaczenie na numlk
nie mam jak sprawdzic na linuxie bo na virtualboxie mam obecnie
-jest popsute podswietlanie - w tym sensie ze jakis geniusz wpadl na pomysl ze strzalki sa podswietlane domyslnie i nie da sie tego wylaczyc (przyciski 0 00 . 2)
tzn. podlaczasz klawiature pod usb to nie ma podswietlania, ale jak wlaczysz podswietlanie i wylaczysz to sie beda palic az wyciagniesz kabel usb i podlaczysz (albo rozwalisz manualnie podswietlanie), tak samo z capsem
nie pamietam czy na windzie tak samo jest, jak ci zalezy moge za 5 dni sprawdzic

Dzięki, nie nie trzeba, chyba, że przy okazji ;)

Ja dalej się zastanawiam czy faktycznie warto przejść na mechanika czy to po prostu jakaś moda albo fanaberia i nie lepiej zamiast tego 10 zwyklych klawiatur ;)

Żadna moda. Mechaniki są na rynku od jakichś 30 lat (a jeśli licząc maszyny do pisania, to o wiele dłużej), a popyt na nie nie słabnie. Nawet na modele bez podświetlenia czy gamingowych bajerów. To trochę jak z monitorami. Możesz całe życie siedzieć na 60Hz i nie zauważyć żadnego problemu, gry czy filmy w 60 fps też wyglądają świetnie, ale spróbuj tylko przez miesiąc posiedzieć na monitorze 144Hz i bez wahania wydasz tę trzykrotność ceny zwykłego monitora żeby tylko nie wracać do 60Hz. Pewnie, że 10 klawiatur wytrzyma dłużej niż mechanik (a za takiego Corsaira K70 czy K95 można by kupić i 20), tak samo jak kilkanaście kanap wytrzyma dłużej niż jedno łóżko wodne. Nie o to chodzi.

W sumie racja. Tylko gdzie te czasy kiedy wszystkie klawiatury były mechaniczne?
Czemu ja je wywalałem na śmieci? :P

Hej, a może ktoś coś powiedzieć o firmie Roccat? Mam na oku ich najnowsze dzieło.
http://www.roccat.org/pl-PL/Products/Gaming-Keyboards/Suora/

Ja mam QuickFire RAPID-I Cherry MX Brown i całkiem spoko.

Ale też nie ma co się nakręcać jak to bosko będzie na mechaniku.

Zakupiłem w końcu Natec RX85, fajny bajer dla graczy, ale trzeba się przyzwyczaić do pisania.
Testuję póki co. W razie czego mogę oddać do 14 dni :). Pierwsze wrażenie - mała, i robi dużo hałasu - w biurze dwóch kolegów ma (Qpad i jeszcze jedną) i można wytrzymać ten hałas, ale nie wiem, jak moja małżonka wytrzyma :). Mnie samego też on trochę drażni, a siedze przy tej klawiaturze i piszę... Więc po 15 minutach miałem ochotę ją spakować i odesłać. Ale dam jej szanse przez weekend. Dam znać co postanowiłem w poniedziałek.

W Biedronce pojawiła się klawiatura mechaniczna. Co o niej sądzicie? http://produktyzmarketu.pl/klawiatura-mechaniczna-hykker-x-range-biedronki-14-11/
Myślicie, że to jest totalny bubel który nie warto kupić, czy może jednak fajna tania alternatywa?