Cześć, chciałem zapytać Was, tych którzy czytają coś w temacie programowania w celu dokształcenia się, jak czytacie by z lektury książki wynieść wiedzę i ją zapamiętać?
Sam staram się sporo czytać (blogi, książki) ale już nie raz zauważyłem, że szybko mi wiedza ulatuje (czasem nawet przed zakończeniem np. książki).
Wiem, że przydatna tutaj jest np. praktyka ale jest wiele technicznych pozycji których nie da się od tak odwzorować w jakimś pet projekcie i trzeba po prostu pamiętać/kojarzyć teorię.
Nieco czytałem na ten temat i wywnioskowałem, że dobre efekty przynosi robienie notatek (np. metodą Cornella), powtórki na zasadzie "przepytać samego siebie" ale może zbyt wybiegam myślami, może np. robicie tak, że czytacie książkę po kilka razy przyswajając za każdym razem po trochu?