Widzisz, takie pytanie przypomina trochę "suchar" czy da się zrobić automatyczną maszynkę do golenia wszystkich ludzi. Da się tylko wszyscy po jej użyciu będą mieli takie same twarze :-/ (ostrzegałem że suchar).
Nikt nie wie w jaki sposób się uczysz. Nie wiem tego ani Ja ani tym bardziej Reddit. Czy raczej od ogółu, później "w głąb" czy "drążysz" bo tak masz :-) Nikt nie wie także jaki masz cel. Czy chcesz poznać na początku język ogólnie i później przekonać się "czy warto" czy raczej jest to imperatyw kategoryczny bo chcesz lub "kazali".
Jedna i druga książka (Lippman i Prata) to książki obszerne. Mogą ... onieśmielać. Ja (jeśli z tych dwóch) wolę Lippman'a. Także dlatego że jak chcę coś znaleźć, to sięgam do indeksu i znajduję. Daleki jestem jednak do zdania że "Prata jest do niczego". Jakoś Lippman'a lepiej trawię :-)
Dość że jedną z nich polecić mogę jeśli chcesz uczyć się pełną parą i "w głąb".
Jeśli wolisz uczyć się od ogółu do szczegółu, to polecam taką drogę. Najpierw to: http://www.stroustrup.com/Tour.html. Małe (180 stron) i bardzo konkretne. W następnym rzucie to: http://www.stroustrup.com/4th.html oraz to: http://www.amazon.com/The-Standard-Library-Tutorial-Reference/dp/0321623215/ref=dp_ob_image_bk i tu nie ukrywam ale będzie cała masa książek Meyersa, Alexandrescu, Suttera. W tym przypadku, niestety ale powinieneś poszukać ćwiczeń (znajdziesz na stronach autorów) oraz dużo kodować (zacznij od SPOJ'a).
Niestety ale dziś już Grębosza nie mogę polecić. Jest trochę (!) w tyle co do tego co oferuje język. Niemniej jednak doceniam, w swoim czasie zrobił wiele dobrego.
Co tutoriali.... To są tutoriale... Nie każdy jest na dobrym poziomie, nie każdy jest systematyczny. "Od zera do gier kodera" nie jest zły (jako tutorial), ale baaardzo długo nie był uaktualniany i w wielu miejscach już "pachnie stęchlizną" :-)
Pamiętaj... to było subiektywne :-)