Witam,
Uczę się c# już od jakiegoś czasu i swój poziom uznaję jako średnio zaawansowany, niedługo będę planował szukać jakiś praktyk, jednakże najpierw chciałbym się spytać czy są jakieś certyfikaty dzięki którym będę bardziej atrakcyjny na rynku pracy?
Z góry dzięki za odpowiedzi :)
0
0
Może pomóc tak samo jak przynieść odwrotne korzyści.
0
nie zawracaj sobie glowy, certyfikaty nie maja znaczenia, stracisz tylko czas i pieniadze. zauwazylam dosc dziwna tendencje, ludzie z certyfikatami microsoftu w cv sa statystycznie gorsi - naprawde nie chce tego korelowac no ale tak juz jest ;)
1
W dobrych firmach na rozmowie kwalifikacyjnej nie będą cię pytać o jakieś sortowania bąbelkowe czy stryktury drzewiaste a tym bardziej certyfikaty które udowadniają tylko tyle że stać cię na wydanie pieniędzy w błoto. Jeśli to normalna firma to dostaniesz zadanie domowe które odzwierciedla pracę w ich firmie do którego będziesz musiał napisać dokumentacje oraz uzasadnić dlaczego użyłeś takiej technologi a nie innej i jak będzie wyglądał dalszy rozwój projektu.
Sam mi powiedz Czy monopol przyniósł ludzkości coś dobrego a tym bardziej monopol na naukę ??
Rozmawiałem nie dawno z kolegą który przyjechał do UK żeby języka się nauczyć gościu po studiach. Pytam się go jaka jest różnica pomiędzy metodą wirtualną a abstrakcyjną w c#. Kolega stwierdził że nie wie bo to było dawno musiał by sobie przypomnieć...
A jaka jest różnica pomiędzy dekoratorem a fabryką. No wiesz my mieliśmy oddzielny przedmiot o wzorcach ale żeby zaliczyć to musieliśmy znać tylko trzy a razem jest ich 30 nie pamiętam wszystkich :)
Sam poszedłem na studium informatyczne plus rozszerzające jedyne co się nauczyłem to robić pętle w Turbo-Pascalu wszystkiego musiałem się uczyć sam.
I bynajmniej się tego nie wstydzę że jestem samoukiem bo najważniejsze w życiu jest to czego się sam nauczyłeś.
Jeśli chcesz żeby twoje CV było bardziej atrakcyjne to zamiast wydawać pieniądze na certyfikaty, kup sobie książke autora np. Mark Seemann albo Eric J. Evans i wpisz sobie w CV że przeczytałeś te książki i co onich myślisz. Np. w Lisćie motywacyjnym.
0
Coś jest na rzeczy z tą korelacją o której wspomniała katelex. Aczkolwiek znowu bym nie demonizował tak tych certyfikatów. W szczególności w mniejszych firmach, które biorą licencje na oprogramowane Microsoftu z programu Microsoft Partner Network, aby uzyskać poziom gold czy silver iluś tam tych ludzi ze zdanymi egzaminami/certyfikatami musi być w firmie, więc posiadanie takowych może być sporym atutem.
0
Z tą korelacją to jest tak, że jak ktoś czuje się dobry to nie robi certyfikatów potwierdzających umiejętności. To jest dobre, dla tych, którzy nie mają innej motywacji do rozwoju albo mają spore braki, ewentualnie chcą się przekwalifikować. Poza tym to strata kasy.
0
Heh to jestem gorszy bo mam pare tych certyfikatow ;), choc zdobywanie ich bez doswiadczenia jest calkiem bez sensu (nie chcesz sie tego uczyc, bo to byloby nudne...). Z doswiadczeniem tez nie maja wielkiego sensu na rozmowach o prace - dla mnie wazniejsza jest dyskusja o jakis ciekawych problemach (albo polecenie od znajomych).