Go - praca w Polsce?

0

Ostatnio zainteresowałem się językiem Go i muszę przyznać, że piszę się w nim naprawdę przyjemnie, ogólnie koncepcja wydaję mi się rewelacyjna (debuggery trochę ssą ;().
Go w Polsce jest jeszcze przed "bum" patrząc na rozwój rynku to Go powinno zacząć zyskiwać na popularności w przeciągu roku, może dwóch - i tu jest pytanie, gdzie teraz szukać pracy, najlepiej Warszawa.

0
Szalony Lis napisał(a):

Ostatnio zainteresowałem się językiem Go i muszę przyznać, że piszę się w nim naprawdę przyjemnie, ogólnie koncepcja wydaję mi się rewelacyjna (debuggery trochę ssą ;().
Go w Polsce jest jeszcze przed "bum" patrząc na rozwój rynku to Go powinno zacząć zyskiwać na popularności w przeciągu roku, może dwóch - i tu jest pytanie, gdzie teraz szukać pracy, najlepiej Warszawa.

Witrualna Polska szuka go developerow z tego co widzialem kiedys

0

solarwinds[kropka]jobs/pol/jobs/

2 oferty dla programistów + 1 na architekta

0

5 ofert na krzyż przez rok i to jeszcze każda w innym mieście, a szkoda bo język piękny. Jeśli ci mocno zależy to szukaj USA,UK, Australia zdalnie, choć widziałem raz też sporo ofert z Berlina.

0

W Polsce jak w lesie kolego, 20 lat za murzynami. Nie nastawiaj się że w następnej dekadzie coś się zmieni, o Ruby tez pisali "że za rok będzie bum", jakieś 5-6 lat temu ;)

0

Język piękny, bo nie jest obiektowy. A pracę zawsze można załapać zdalnie jeśli nie jest sie zielonym w programowanie. I tak jak będzie bum w Polsce to bedzie to praca dla zagranicy gloównie. Ogarnijcie się i zacznijcie pracować bez pośrednictwa januszy byznezu.

0

W Allegro jest trochę softu w Go, aczkolwiek jak chcesz tylko w tym kodować, to może być ciężko.

0

A co takiego pięknego ma w sobie Go? Akurat programowałem w nim trochę (bo wiecie ponoć z pythona wiele osób przesiada się na go i chciałem sprawdzić co piszczy w trawie). No i nic. Wszystko co ma go jestem w stanie elegancko obsłużyć w pythonie i pypy bez odczuwalnego spadku wydajności.

0
oneoneoneone napisał(a):

A co takiego pięknego ma w sobie Go? Akurat programowałem w nim trochę (bo wiecie ponoć z pythona wiele osób przesiada się na go i chciałem sprawdzić co piszczy w trawie). No i nic. Wszystko co ma go jestem w stanie elegancko obsłużyć w pythonie i pypy bez odczuwalnego spadku wydajności.

Przede wszystkim to, że jest proceduralnym językiem z garbage collectorem. Nie jest obiektowy. To taki bardziej cywilizowany i dużo bardziej elegancki niż C++ następca C, stworzony z myślą o programowaniu systemowym. Jego elegancja i ułatwienia względem C w zarządzaniu pamięcią i bogata biblioteka podstawowych funkcji dała nadzieje na jaśniejsze jutro zwolennikom unixowej szkoły programowania i rozwiązywania problemów programistycznych. Jeśli ktoś należy do obozu "OOP jest lepszy od procedural bo taki przyjmuję aksjomat" to raczej nie znajdzie w Go nic ciekawego, a wręcz będzie to dla nich męka z powodu przyzwyczajenia do sztucznej, nieodzwierciedlającej świata rzeczywistego obiektowości.

0

Też mnie zaciekawił ten język, ale głównie z powodu szalenie wysokiej wydajności. Składnia natomiast jest ... dziwna. Zresztą Pythonowa składnia też jest dla mnie dziwna ;)

A odpowiadając na Twoje pytanie: kilka ofert pracy w Go, ostatnio pojawiło się u nas: https://4programmers.net/Praca/Technologia/go

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1