Czy tester musi byc VATowcem?

0

Cześć. Pytanie z cyklu "bo różnie ludzie mówią". Czy tester oprogramowania musi być VATowcem z racji tego, że świadczy usługi doradcze? Jak to jest w Waszych testerskich przypadkach? Czy jeżeli rejestrując firmę wpiszę kod PKD 62.01.Z (i oczywiście nie przekraczając dozwolonej kwoty) mogę skorzystać ze zwolnienia podmiotowego? Czy ktoś się do tego kiedyś nie dowali i nie powie, że ja tylko testuję, a więc świadczę usługi doradcze to tak naprawdę tym VATowcem być muszę. Proszę pomóżcie.

3

Czy jesteś pewien, że bycie testerem jest jednoznaczne z byciem doradcą?

W przypadku zwolnienia z VAT mamy dwa typu: zwolnienie podmiotowe oraz przedmiotowe. Skoro piszesz o nieprzekraczaniu dozwolonej kwoty, zakładam że chodzi o zwolnienie podmiotowe. Tutaj rzeczywiście mamy wyłączenia na kilka typów działalności, w tym na usługi doradcze. Niestety, nie jest nigdzie dokładnie doprecyzowane, czym takie usługi są, co pozostawia pewne pole do interpretacji.

W każdym razie - w mojej ocenie, testowanie oprogramowania nie jest usługą doradczą. Doradztwo, które się kwalifikuje do wykluczenia to typowy consulting, wykonywanie raportów na określony temat, samodzielne analizowanie sytuacji, diagnozowanie problemu i wyciąganie ze swoich obserwacji wniosków i zaleceń itp. A pracę testera to bardziej można porównać do pracy kontrolera jakości, który w fabryce ogląda wykonane talerze i kubki po zjechaniu z taśmy i ocenia, czy nie są pęknięte, czy nie są krzywe, czy uszko nie odpada ;) Praca dość powtarzalna, o określonym zakresie obowiązków i dość niskiej samodzielności, wykonywana pod nadzorem zleceniodawcy i zgodnie z jego zaleceniami. Raczej nie ma za wiele wspólnego z sytuacją, której dotyczy wykluczenie - czyli zlecenie niezależnej firmie sporządzenia raportu na zadany temat i nieingerowaniem w wykonanie zadania przez wykonawcę.

0

Nie jestem pewien, jednak np. tutaj jest napisane, że jednak testowanie jest usługą doradczą

O ile programiści mogą wymigać się od VAT, to testerzy oprogramowania już nie. Testowanie oprogramowania jest usługą doradczą ITPB1/415-604/09/WM . Usługi doradcze zawsze podlegają pod VAT i w związku z tym testerzy nie mogą skorzystać ze zwolnienia podmiotowego przy przychodach do 200 tys. zł rocznie>

https://biznesowypunktwidzenia.pl/programista-na-ryczalcie/>
Stąd moje pytanie, bo ja zakładając firmę wpisałbym PKD 62.01.Z i chyba nie przejmował sprawą...

2

To ja zapytam inaczej : dlaczego nie chesz być vatowcem? Raczej nie będziesz świadczył usług dla ludu a co za tym idzie dla twojego kontrahenta nie ma znaczenia czy ma fakturę z VAT czy rachunek bez VAT. Dodatkowo jak nie jest to jasne czy możesz nie być może Cię to kiedyś dużo kosztować.

1

No z tego co się rozeznawałem to bycie VATowcem w sumie nawet może się opłacić, odliczając np. sprzęt. Ale jest więcej papierologii. Rozważam różne opcje, zakładam firmę po raz pierwszy, na razie jestem zielony :)

4

A czy w takim razie programista jako taki nie jest często doradcą?

Może nie junior, który przychodzi do pierwszej pracy i któremu wszystko mówią, co ma robić - ale jeśli ktoś ma już jakąś większą wiedzę i doświadczenie - to też przecież doradza innym programistom w zakresie programowania, technologii.

Programista freelancer też może przy okazji doradzać klientowi w kwestiach technicznych (np. może pomóc wybrać hosting itp.)

Mało tego - nawet zwykli pracownicy sklepów też zajmują się czasem doradzaniem klientom, pomagają podjąć decyzję w stylu "jeśli zależy panu na tym, żeby telefon był wodoodporny to mamy tutaj taki i taki model".

Ktoś pracujący na portierni też czasem doradza ludziom, jak nie wiedzą, jak dojść do danego pomieszczenia ("skręci pan w lewo i tam będzie winda").

Czyli jak to jest? Piszę to wszystko "na chłopski rozum", choć jestem ciekaw jak to się ma do przepisów właśnie. Czy bycie bądź nie "doradcą" jest jakoś ściśle zdefiniowane w przepisach, że "doradcą jest osoba, która spełnia warunki X, Y, Z", czy może można pod to podciągnąć totalnie wszystko?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1