Witam!
Dzis mialem problem. Na 3 moich stronach (hosting Proserwer.pl) przy wchodzeniu avast blokowal strone i wyswietlał
http://imgur.com/K4l22
Pozniej cos tam uploadowalem, edytowalem na 1 z tej stron i juz sie ten komunikat nie pojawia.
Pojawia sie natomiast teraz na innej stronie, na ktorej edytowalem pliki jakis tydzien temu.
Co jest grane?
Głupi antywirus.
Używasz jakiegoś klienta FTP z opcją "zapamiętaj hasło" (total commander, osławiony z wykradania haseł ?), masz coś w kompie, co podbiera Ci stamtąd hasła i podmienia pliki. Wywal wszystkie konfiguracje FTP, zmień hasła, przy każdym łączeniu do FTP wpisuj hasło sam. chociaż jak to, co masz w kompie, a tego już antywirus nie widzi, ma także keylogger to na niewiele się to zda pewnie.
jest też jakaś szansa, że to false alarm. jak możesz podać URL na którym to wyskakuje to daj, łatwo to idzie odnaleźć.
Przejrzyj pliki i szukaj podejrzanego JS, ale dlaczego zostały zmodyfikowane to nie mam pojęcia - kumpel miał podobną sytuację z jedynie swoim autorskim skryptem php na servie. Małe prawdopodobieństwo, że ktoś tam szukał luk dlatego podejrzenie padło na hosting (tani) zmienić nie mógł bo musiał by i tak za niego bulić i nie wiem jak to się skończyło. Sami tłumaczyli się tym, że problem jest po jego stronie tymczasem on nie logował się na FTP gdy pojawił się ten syf. Jak masz logi do FTP to byłoby dobrze sprawdzić kiedy ktoś się logował wtedy mógłbyś wykluczyć to, że nie ty sam sobie wgrywałeś jakiś syf.
Googler napisał(a):
avast blokowal strone
i wszystko jasne, nie mam więcej pytań ;]
Zainwestuje w niedarmowego antyvira
ok, może trochę rozwinę swoją tezę, bo może być mało zrozumiała: avast to największy szrot jaki może istnieć wśród antywirusów, owszem on działa i tylko na tym wypadałoby zakończyć. Jeśli pojawia się jakiś poważniejszy wirus on po prostu nie wie co się dzieje, z darmowych dobry jest COMODO lub ujdzie jeszcze AVG. Akurat tutaj powiedzenie "droższy nie znaczy lepszy" (w tym wypadku płatny, a darmowy) jednak nie ma potwierdzenia, ja od 3 lat korzystam z KIS i jestem mega zadowolony, testowałem swego czasu różne antywirusy najdzikszymi wirusami i KIS wypadał najlepiej, dobry jeszcze był Bit Defender. Oczywiście pewien ułamek procenta błędu każdemu przysługuje, ale jednak lepsze nie puszczają fail'a
;)
Dziś natomiast już na tej stronie avast nic nie widzi. Czy jest jakiś program do szukania wirusów na stronie www?
Narzędzia webmasterskie google z tego co wiem pokazują problemy na stronie, ale nie wiem czy skanuje real time. Najlepiej samemu prześledzić kod w poszukiwaniu czegoś dziwnego (doklejone tagi <script>, albo w plikach js nieznany kod, bardzo często skompresowany, ew z użyciem eval i decodeURIComponent i "krzaków", który jest kodem, który ma być "ukryty".
KIS 2012 skanuje "w locie" strony, nie wiem jak to się odnosi do wszystkich, ale akurat u mnie działa to bardzo dobrze.
Na virustotal.com podaj link do swojej strony i sprawdź co wypluje.
Można też sprawdzić na urlvoid.com