Czemu nie OVH? Bo sam się na nich przejechałem i moje wnioski wyglądają następująco:
Pomoc techniczna
OVH: Niekompetentni, nie znający nawet HTMLa ludzie, czytający ci specyfikację lub phpinfo i do tego pomogą ci tylko od poniedziałku do piątku między 10:00, a 16:00 (mimo że na ich stronie jest napisane, że supportują 24/7)
Norma: Fachowa pomoc techniczna 24/7, nawet w niedzielę i święta.
Stabilność serwerów
OVH: Jedno wielkie, kwadratowe gów**! Wystarczy spojrzeć tutaj: http://prace.ovh.pl/ żeby dowiedzieć się ile rzeczy im pada codziennie, pomijając to że niektóre sprawy czekają tygodniami na rozwiązanie.
Norma: Coś pada raz na miesiąc/kilka, albo w ogóle nie pada. Jeśli już nie wyjdzie, to admini ruszają dupę i niezależnie od godziny naprawiają awarię, gdziekolwiek ona nie powstanie.
Limity transferu
OVH: Teoretycznie brak, ale i tak cię wywalą jeśli będziesz jechał maksymalnym pasmem przez miesiąc
Transfer/miesiąc: nieograniczony
[...] (1): Po przekroczeniu 5 TB/m-c przepustowość jest ustawiana na 10 Mbps. Aby ponownie korzystać z pasma 100 Mbps , należy zakupić dodatkowy transfer.
Norma: Zawsze można się jakoś dogadać z adminem, najczęściej masz wydzielony własny fragment pasma bez łaski.
Okres testowy
OVH: Brak. Płacisz z góry za rok (przynajmniej ja tak miałem)
Norma: Masz 6-14 dni na test usługi, potem możesz kupić ją na miesiąc lub dłużej, albo zrezygnować.
Rezygnacja
OVH: Oprócz tego jeśli nie spodoba ci się usługa, to możesz złożyć wniosek o jej wyłączenie. O tym że OVH nie zwróci ci żadnej kasy dowiesz się po zatwierdzeniu jego wysłania :)
Norma: Tutaj rzadziej składa się reklamacje, no bo przecież masz okres testowy... Nawet jeśli, to co najmniej 50% da się wynegocjować z powrotem. (Zależy od zapisów w umowie)