Wątek przeniesiony 2020-06-09 04:00 z Ogłoszenia drobne przez furious programming.

Kurs programowania JAVA, dla najlepszych praca 12tys netto na start

0

Na codzień jestem deweloperem w drugim największym banku inwestycyjnym na świecie. Zajmuję się tworzeniem platformy do handlu elektronicznego i zarabiam 40 tyś PLN miesięcznie

Zapraszam na indywidualne szkolenia z zakresu programowania w języku JAVA dla osób początkujących. Zajęcia odbywają się raz w tygodniu i trwają godzinę. Całkowity czas trwania kursu to od 6 do 12 miesięcy. Koszt zajęć to 150PLN/h.

Dla najlepszych kursantów czeka praca ze stawką początkową 50 - 70PLN/h netto (8500 - 11500 PLN netto)

Zapraszam,
szkolenia kropka java malpa gmail kropka com

FAQ:

  1. Dlaczego nie mam strony internetowej?
    Pomysł szkoleń wziął się z tego, że na początku szkoliłem znajomych, którzy mnie o to poprosili. Pocztą pantoflową coraz więcej osób dowiadywało się o tym, że szkolę i było zainteresowanych. I tak oto przez ostatnie 3 lata w zasadzie ciągle ktoś się u mnie przewijał. Sumarycznie przeszkoliłem 27 osób, z czego 21 nadal ze mną współpracuje. Nie miałem potrzeby zakładania strony gdyż i tak więcej osób nie byłbym w stanie przeszkolić. A nie byłem zainteresowany zakładaniem firmy szkoleniowej, gdyż obrałem inny model biznesowy.

  2. Dlaczego nie mam przykładowej lekcji?
    Do każdej osoby podchodzę indywidualnie. W zasadzie nie miałem dwóch osób, które szkoliłbym dokładnie w ten sam sposób, robiąc te same zadania i te same treści. Jedni łapią szybciej, inni wolniej. Jedni chcą się rozwijać w kierunku A a inni w kierunku B. Nie mam nagrań ani z góry przygotowanych slajdów, które tylko odgrzewam. Do każdej osoby przygotowuję się specyficznie pod tę osobę, dlatego też mogę szkolić maksymalnie 3-5 osób jednocześnie.

  3. Skoro tyle zarabiam to po co szkolę?
    Po pierwsze, bardzo to lubię i od zawsze lubiłem przekazywać wiedzę. Po drugie, przy okazji uczenia szkolę sobie potencjalnych pracowników, którzy potem dla mnie pracują i na mnie zarabiają. A pieniędzy nigdy mało :)

  4. Czy mam GitHuba albo projekty kursantów?
    Tak jak pisałem wcześniej, każdy kursant jest inny. Poza tym nie widzę specjalnie sensu publikowania projektów ze szkoleń na publicznych repozytoriach - nie wiem co to miało by dać? Jeden kursant w trakcie kursu może napisać platformę opartą o Springa, Kafkę i Mongo, z testami integracyjnymi i integracją z zewnętrzną platformą, a drugi może pisać klasy z użyciem szablonów, dziedziczeniem i prostym, przeciążaniem metod. I co, to znaczy, że jestem dobrym nauczycielem czy złym? Czy ten co napisał platformę to jest lepszy a ten co pisał o dziedziczeniu gorszy? A co jak ten od platformy już ma 8 lat doświadczenia i chciał się nauczyć aspektów biznesowych projektów a ten od dziedziczenia pierwszy raz widzi kod na oczy?

  5. Dlaczego ja?
    Mam blisko 10 lat komercyjnego doświadczenia w programowaniu. Tworzyłem głównie systemy bazo-danowe zarówno webowe jak i desktopowe. Specjalizuję się w skalowalnych, rozproszonych systemach o dużej przepustowości. Moim ostatnim, dwu letnim projektem nad którym pracowałem sam była platforma webowa, która pozwalała na agregację i przeszukiwanie (na potrzeby UI) 1,5 mln produktów finansowych, których ceny tykały co około sekundę (co dawało 90 milionów wiadomości do przetworzenia na minutę). Specjalizacja to JAVA, Kafka, Spring, ElasticSearch oraz Mongo, ale znam również kilka innych technologii.

1

Ja nie skorzystam, ciekawa oferta natomiast zastanawia mnie ta praca ze stawką 80 PLN/h, a co jeśli Ci najlepsi i tak nie będą na tyle dobrzy, a ich stawka realnie powinna wynosić 4x mniej?

0

Zatrudnione zostaną osoby, które w trakcie kursu wykażą się umiejętnością samodzielnej pracy i będą szybko się uczyły. Po kilku miesięcznym kursie jestem w stanie ocenić potencjał kursanta i to jak mu będzie szło w przyszłości. Stawka 80PLN/h to zdecydowanie więcej niż juniorzy są w stanie wyciągnąć wchodząc na rynek, ale nie zatrudniam byle kogo :) można powiedzieć, że u mnie kurs jest jednocześnie okresem próbnym, który normalnie trwał by 2-3 lata żeby dojść do takiego wynagrodzenia.

2

Intrygujące, ciekawi mnie na przykład:

  1. Czego można nauczyć się w 6 lub 12 miesięcy poświęcając 1h tygodniowo, jaki jest plan albo na zodbycie jakich umiejetności jest to nastawione, do czego konkretnie ma być szkolony kursant?
  2. Dlaczego to jest skierowane dla poczatkujących, i czy jest wymagany jakiś minimalny próg wiedzy? Nie będzie żadnego testu żeby określić poziom zaawansowania albo wiedzy na starcie?
  3. Jaka jest gwarancja dostania zatrudnienia i skąd pewność że ten który zostanie wybrany okazał się najlepszy, a nie jest kolegą który i tak jest już zaklepany a całe to zamieszanie jest tylko po to żeby sobie dorobić na szkoleniu grupki osób :) Jakaś rywalizacja między kursantami żeby chociaz prowizoryczne wyniki było widać dla ogółu?

Jak możesz napisz coś więcej.

2

Jest wiele firm które dają 12k netto na start. I to bez takiego scamowego języka jak "tylko dla najlepszych".

0

@shab:

  1. 6-12 miesięcy to jest czas, w którym można się nauczyć programować w stopniu dającym Ci dobrą znajomość języka i posługiwania się nim w miarę swobodnie oraz naukę samodzielnej pracy - i to jest cel, po którym kursanci odnajdą się w każdej firmie. 1h w tygodniu to jest czas jaki ja poświęcam z kursantem w trakcie lekcji zrobić wprowadzenie do kolejnych zagadnień. Poza tą godziną tygodniowo, kursant dostaje materiały i zadania do przerobienia samemu, które ja sprawdzam i oceniam co się odbywa poza godziną lekcyjną. Do tego raz na dwa miesiące jest test sprawdzający wiedzę. Jednocześnie podejście do każdego kursanta jest indywidualne. Na pierwszym spotkaniu rozmawiamy o oczekiwaniach kursanta względem kursu oraz po każdych czterech lekcjach pytam czy kurs spełnia oczekiwania oraz ewentualnie gdzie odbiega od oczekiwań. Kurs w głównej mierze odnosi się do nauki języka JAVA ale często z kursantami rozszerzamy to np do wiedzy z zakresy tworzenia mikroserwisów, systemów bazodanowych albo samych baz danych.
  2. Nie ma testu ani żadnego progu wiedzy. Przychodzili już do mnie np fotografowie albo menadżerowie którzy chcieli się przebranżowić na IT i teraz u mnie pracują i zarabiają 20-30k miesięcznie na rękę. Prowadzę i prowadziłem też osoby średnio-zaawansowane ale głównie zależy mi na tym żeby uczyć nowicjuszy - to mi jakoś po prostu sprawia przyjemność i nie ukrywam że na tym mam też największy zysk.
  3. Nie ma żadnej rywalizacji, do każdego podchodzę indywidualnie także nie ma tak, że mam obecnie trzech kursantów i z nich tylko jeden dostanie pracę. Jeśli osoba, którą uczę będzie w stanie samodzielnie pracować to zaproponuję takiej osobie projekt. Jeśli nie jest w stanie i potrzebuje ciągłego nadzoru to nie jestem w stanie zaproponować pracy gdyż po prostu nie mam tyle czasu żeby nadzorować 20+ osób. A co do ilości pracy to jest jej jeszcze bardzo dużo. I też żeby było jasne - nie chodzi o to, żeby ktoś po miesiącu napisał mi kompilator. Zatrudniam osoby, które na napotkany problem nie reagują pisząc do mnie tylko są w stanie samodzielnie znaleźć rozwiązanie danego problemu i je wdrożyć.

@TomRiddle zgadzam się, że są takie firmy ale nie powiedziałbym, że jest ich wiele a druga sprawa, zazwyczaj juniorzy, których takie firmy zatrudniają to osoby które ogarniają programowanie i raczej wpadają już w kategorię średnio-zaawansowanych ale bez doświadczenia komercyjnego. Ja daję szansę osobom kompletnie od 0. Jednocześnie, jak to określiłeś "scammowe" tylko dla najlepszych - to jest też w moim interesie, żeby zatrudniać nowe osoby gdyż na tym głównie zarabiam. Przy moim zarobkach to dla tych 600PLN miesięcznie z kursu od osoby to, jak to mówią, nie opłacałoby mi się schylać :) a pracy jest dużo ale jednocześnie nie mogę napisać, że zatrudnię każdego bo tak jak pisałem wyżej - przy liczbie osób, które zatrudniam nie byłbym w stanie nad każdym siedzieć

4

No to OK — przyjmijmy to, co mówisz (że zarabiasz głównie na zatrudnianiu talentów wyłapanych podczas kursu), za dobrą monetę. W takim razie mam kontrofertę: zamiast czterdziestu ośmiu lekcji po 150 zł każda, co Ci daje 7200 zł za całość, a potem zatrudnienia za 80 zł za godzinę netto, czyli przy 168 godzinach miesięcznie 13 440 zł, zróbmy z tego 30 zł za godzinę netto przez pierwszy rok po darmowym kursie.

Czyli jesteś w plecy 7200 zł za kurs, ale odbijasz to sobie w tempie 8400 zł miesięcznie (plus koszty pracodawcy, których mi się nie chce liczyć) przez rok, co Ci da łącznie czternaście razy tyle. Czyli już 7,15% szansy na to, że Twoje zapewnienia się spełnią, daje Ci na tym więcej kasy niż byś miał. A w praktyce nawet przy większym ryzyku by Ci się to opłacało, bo jeszcze PIT, ZUS, inne cuda lecą w górę.

Więc co, bierzesz? Bo jak tak, to ja chętnie spróbuję. A wiedz, że nie zaczynam od zera. Najgorsze co masz do stracenia, to czterdzieści osiem godzin swojego życia.

0

Ciężko mi trochę uwierzyć, że ktoś jest skłonny pracowac za 30PLN/h przez rok - zatrudnienie jest na B2B oczywiście. Nie wiem również czy jesteś osobą, która będzie w stanie pracować samodzielnie, ale możemy spróbować. Napisz do mnie na maila, omówimy szczegóły..

I chciałem tylko dodać, że informacja o potencjalnym zatrudnieniu po kursie nie ma na celu "zwabienia ofiar". Uczę programować od 3 lat i jeśli ktoś do mnie przychodzi to po to żeby się nauczyć kodzić i pracować w zawodzie programisty. Lekcje są opłacane od godziny i w każdym momencie można zrezygnować więc nawet nie wiem skąd podejrzenia, że to jakieś oszustwo....

1

Mediana zarobków za 2019 rok to 4785 zł brutto, czyli 3400 zł przy umowie o pracę. 30 zł za godzinę netto daje przy 168 godzinnym miesiącu pracy 5040 zł. Zresztą, przejrzyj sobie ogłoszenia o pracę na samym 4programmers, juniorzy właśnie tyle dostaną, a ja chętnie zaryzykuję sam rok mniejszych dochodów, bo po tym roku będę miał większą podwyżkę niż bez zmiany pracy, a jeszcze się dobrze języka nauczę.

A ludzie (w tym i ja) podejrzewają scam, bo używasz języka scammerów — idea „teraz mi zapłać kasę, a w przyszłości będą z tego niesamowite zyski” nie jest czymś, co kiedykolwiek widziałem w uczciwym ogłoszeniu. Podobnie, nie widziałem firmy, która oferuje płatne szkolenia dla przyszłych pracowników — co innego długi okres stażu za psie pieniądze.

Ale ogarnę CV, przeliczę jak mi się to opłaca, i jutro naskrobię e-maila. Bo jeśli się pomyliłem, to się to nam obu całkiem nieźle opłaci.

0

150PLN/h to normalna stawka jeśli chodzi o korepetycję/lekcje indywidualnie z programowania. Stawki sięgają nawet 300PLN/h. Płaci się za lekcje i za to, że poświęcam komuś czas. Druga sprawa, że w ten sposób rekrutuję i szkolę sobie pracowników na których później zarabiam. Logika, że chcę kogoś wykorzystać jest dla mnie kompletnie irracjonalna - co bym zyskał, 150zł robiąc kogoś w bambuko? Szkoda by więcej zarobię w 10 minut niż to 150zł warte .... Nie proszę o wpłatę 10,000PLN na słowo honoru, że za rok oddam 100,000tyś. Ponad to po każdej lekcji można kurs przerwać i nie każę nikomu wpłacać całej kwoty z góry.

A co do CV, to nie potrzebuję. Po prostu daj znać, umówimy się na wstępne spotkanie/telefon, żebym mógł się zorientować na jakim jesteś poziomie i czego oczekujesz i ustalimy szczegóły.

2
Blood napisał(a):

co bym zyskał, 150zł robiąc kogoś w bambuko? Szkoda by więcej zarobię w 10 minut niż to 150zł warte ....

Jak zarabiasz więcej niz 150 zł w 10 minut to przyjmując np 151 zł wychodzi na to, że masz ponad 1mln 200k zł przy 168 godzinach :|

0

Tu zakładasz, że moje zarobki są liniowe względem czasu a to błędne założenie. Bańki miesięcznie jeszcze mi się nie udało, ale ćwiartka miesięcznie się czasem zdarza ;)

W każdym razie na szkolenia zapraszam. Prowadzę je już blisko 3 lata i dotychczas wszyscy są bardzo zadowoleni. Płatne jest za pojedyńcze lekcje i w każdej chwili można zrezygnować jeśli się nie podoba a po kursie można u mnie fajnie zarobić ale jak ktoś nie chce to nie zmuszam. Więcej informacji mogę udzielić osobiście. Szkolenia dla osób z Warszawy prowadzę osobiście, u mnie w domu.

1

"Zajmuję się tworzeniem platformy do handlu elektronicznego i zarabiam 40 tyś PLN miesięcznie"
"ale ćwiartka miesięcznie się czasem zdarza "

Aha. No to niezłe wahania.

Chcesz powiedzieć, że ludzie z ulicy bez wiedzy z IT po dwóch latach zarabiają 30k pln miesięcznie. Masz jakieś dowody na to?

4

Zarabiać 40k miesięcznie i bawić się w jakieś szkolenia jeszcze? Tyle hajsu zbierasz a nawet domeny własnej nie masz, żeby chociaż troszkę to profesjonalnie wyglądało.

0

@anonimowy: 40k miesięcznie zarabiam na umowie o prace w banku, w którym pracuję przysłowiowe 8h. Ale ta kasa idzie głównie na leasingi, resztę mam z własnej działalności. I nie, nie wszyscy ludzie tyle zarabiają. Tyle zarabiają Ci, którzy mają ambicje tyle zarabiać i predyspozycje. Możesz być mega inteligentny ale nadal być słabym programistą. Wtedy pewnych progów nie przekroczysz.

@szydlak: zarabiam duzo wiecej niz 40k miesiecznie a szkolenia robie bo to lubie, nie potrzebuje pieniedzy ale za darmo tez nie bede poswiecal komus czasu. Dodatkowo szkole sobie pracownikow, a dzieki temu wiem z kim pracuje. Nie potrzebuje strony, dotychczas wystarczal rozglos wsrod znajomych a teraz stwierdzilem ze sprobuje gdzies sie zareklamowac gdyz chce te szkolenia rozbudowac, zatrudnic innych nauczycieli.

3

No nie wiem, jak dla mnie to bajeczki z tym szkoleniem, 12 miesiecy to jest tylko 53 godziny szkolenia. Rozumiem, że każdy musi też samodzielnie pracować itp. Ale masz to tak obmyślone, że teoretycznie każdego, możesz sprowadzić na końcu do parteru i powiedzieć mu Sorry Winnetou ale jesteś za cieńki

0
Blood napisał(a):

@anonimowy: I nie, nie wszyscy ludzie tyle zarabiają. Tyle zarabiają Ci, którzy mają ambicje tyle zarabiać i predyspozycje. Możesz być mega inteligentny ale nadal być słabym programistą. Wtedy pewnych progów nie przekroczysz.

Nie napisałem, że wszyscy. Ale Ty twierdzisz, że po dwóch latach od rozpoczęcia programowania (u Twojego boku) minimum dwie osoby zarabiają 20-30k. To jest bardzo duża kwota i nie wiem po co ktoś miałby za taką kwotę zatrudniać świeżaka (rok doświadczenia komercyjnego, po rok uczył się u Ciebie). To się nie dodaje.

0

@szydlak: Tak jak pisałem wyżej - ja na tym zarabiam. To jest też w moim interesie, żeby osobę po kursie zatrudnić, bo na tym zarabiam dużo więcej niż na samych szkoleniach. Ozywiście, że mogę każdego sprowadzić ale po co skoro jeśli go zatrudnię i będzie się sprawdzał to w dwa miesiące zarobię więcej niż przez rok szkolenia? A druga sprawa, że nikomu nic nie obiecuję. Głównie zapraszam na szkolenie, a to, że można po szkoleniu u mnie fajnie zarobić to tylko zachęta i pokazanie możliwości. Ale szukam osób, które chcą się uczyć, a nie pójść po łatwy zarobek, bo takiego u mnie nie ma. Na to 12k też trzeba zarobić.

@anonimowy: tak, zgadza się. Dokładnie jeden zarabia 45k netto (na B2B więc minus ZUSy, podatki i reszta), a drugi 30k. Przy czym łącznie we 2 pracują nad 5 projektami bo być może w Twojej perspektywie uważasz, że to jest z pojedynczego projektu i stąd to zdziwienie. Nauczyli się pracować na tyle efektywnie, że są w stanie implementować zadania w czasie, który pozwala im na pracę na kilku frontach :)

0
Blood napisał(a):

@anonimowy: tak, zgadza się. Dokładnie jeden zarabia 45k netto (na B2B więc minus ZUSy, podatki i reszta), a drugi 30k. Przy czym łącznie we 2 pracują nad 5 projektami bo być może w Twojej perspektywie uważasz, że to jest z pojedynczego projektu i stąd to zdziwienie. Nauczyli się pracować na tyle efektywnie, że są w stanie implementować zadania w czasie, który pozwala im na pracę na kilku frontach :)

No i co z tego, że 5 projektów, skoro czasu jest tyle samo, więc jeśli ma 2-3 projekty na sobie to poświęca proporcjonalnie ilośc czasu na projekt. Dla mnie to się nie trzyma kupy no ale powodzenia.

1

Jakieś linki do githubów swoich uczniów masz?

0

@szydlak: Oczywiście, że tak, dzień ma nadal tylko 24h a spać i odpoczywać też trzeba, ale jeśli jesteś w stanie zrobić w 3h to co ktoś Ci zaplanował na jeden albo dwa roboczo dni to czemu z tego nie skorzystać.

@gk1982: Nie, mam prywatnego GitLaba.

1

Ale takie sytuacje się zdarzają:

4

Nie masz strony, nie masz przykladowej lekcji demo nagranej, nie mozna zobaczyc Twojego kodu. Ludzie maja wierzyc na slowo.

0

@somekind: Znam Waldka. On zarabia 2 bańki rocznie na rękę i też nie ma strony - aż się boję pomyśleć co by było jakby on tu na forum napisał

@urke: Nikt mi nie musi wierzyć na słowo. Wystarczy do mnie zagadać, zdzwonimy się i na wszystkie pytania chętnie odpowiem, opowiem o sobie, czy mam kompetencje oraz o szkoleniach. Ale widzę, że większość dużo bardziej woli snuć jakieś teorie spiskowe i rozprawy na temat po co prowadzę szkolenia skoro tyle zarabiam, czemu nie mam strony a nie mają o mnie zielonego pojęcia :D Tak jakbym kazał komuś wpłacić 100tys za obietnicę kursy znoszącej złote jaja. Nie chcę się o sobie rozpisywać publicznie na forum, gdyż z 1000 osób które to przeczytają zainteresowanych będzie np. 5 albo 10. 3 osoby już do mnie napisały, odpowiedziałem im na pytania, robią właśnie wstępne zadania i potem ruszymy z tematem i takie osoby gdzieś zajdą :)

Ale okej, widzę, że pojawia się dużo pytań w obrębie tych samych sfer. Dodałem FAQ do pierwszego postka

0
Blood napisał(a):

Znam Waldka. On zarabia 2 bańki rocznie na rękę i też nie ma strony - aż się boję pomyśleć co by było jakby on tu na forum napisał

Tylko, że Waldka pokazali w TV, jego twarz itp. A ty jesteś na forum pod jakimś nickiem, coś tam obiecujesz ale raczej wszystko na priv. Nikt nie zna nawet twojego imienia i nazwiska, więc nie dziw się, że podchodzi się z nieufnością.

4

Ale zrozum, że nikomu nie chodzi o to, że nie jesteś wiarygodny (to jest kwestia osobna). Mi (i innym pewnie też) chodzi o to, że obiecujesz ogromne pieniądze po roku od rozpoczęcia nauki programowania bez wcześniejszych doświadczeń w innych dziedzinach. Jakbyś obiecywał 6 000 netto na rękę to obojętnie bym obok tego przeszedł, ale Ty mówisz o tym, że może być nawet do 30 000. Amber Gold też wiele obiecywało

0

@szydlak: Waldek przez 5 lat robił to samo co ja zanim ktokolwiek o nim usłyszał publicznie :) ze względu na funkcję jaką pełnię w banku, nie chcę pisać o sobie publicznie. Jeśli chodzi o umiejętności to też o tym dopisałem w pierwszym poście

@anonimowy Ja nie obiecuję tylko mówię, że jest taka możliwość i nie dla każdego. Nie każdy, nawet po kursie, będzie w stanie samodzielnie pracować nad projektem bo po prostu może nie mieć do tego predyspozycji. Mam np. obecnie kilka projektów utrzymaniowych (typowy bug fixing, idealny dla juniora) gdzie za osobę dostaję 10 tys dolków miesięcznie. No to teraz jeśli jesteś dobry z matmy i odejmiesz od tego wszelkie podatki, to zobaczysz, że mogę sobie pozwolić zapłacić komuś 12 tysi i nadal być na tym na plusie. A że nie mam firmy, nie mam kosztów, to hajs się zgadza. Zachęcam do pracy wysokimi zarobkami, ale biorę najlepszych - dla mnie to znaczy takich, którzy są samowystarczalni.

2

Jak masz na kursie 150 zł/h to nie dziwne, że 40k co miesiąc wpada :D

1

Uważasz, że sam jeden jesteś w stanie nauczyć kogoś programować w niecałe 60h (i do tego jeszcze zaproponować mu dobrze płatną pracę) lepiej niż jakiś bootcamp pod okiem trenerów trwający kilkaset godzin?
Trochę się to kupy nie trzyma. Wystarczyłoby prześledzić linkedin, wyłapać tych którzy mają +/- rok doświadczenia, zagadać, polecić do firmy i mieć czysty zysk bez zawracania sobie głowy "szkoleniem".

Ja wiem, że jest boom na IT. Każdy absolwent budowlanki marzy by 8h dziennie klepać w IDE w klimatyzowanym biurze itp ale takie granie na czyichś marzeniach jest niesmaczne.

0

Może napiszmy taki kontrakt:

Ty uczysz wybraną przeze mnie osobę programowania, dostajesz normalnie pensje, ale po niej masz zagwarantować tą pracę za 12k netto, minimum tak 2 lata. Jeżeli się to nie powiedzie, oddajesz całe pieniądze + karę w wysokości 600 tyś EURO. Oczywiście dajesz sobie założyć nadajnik GPS, żeby nie móc uciec przez ten czas (taką obroże jaką zakładają policjanci).
Oczywiście jak ogłosisz niewypłacalność to podpiszemy jeszcze klauzurę na mocy której oddasz organy tak, żeby wyrobić karę, lub zatrudnisz się dla mnie. Co Ty na to?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1