Zawód: programista gier. Jak zacząć pracę w branży? Kraków

Ścieżek kariery od "garażowego kodera" do 200-osobowego teamu z milionowym budżetem jest sporo. Po drodze trzeba stoczyć niejeden pojedynek z konkurencją - branża, która *zarabia rocznie ponad 70 mld dolarów ** przyciąga więcej chętnych niż inne gałęzie IT. Jak zacząć przygodę z tworzeniem dużych produkcji? Co zrobić, żeby stać się częścią branży gier? Podczas spotkania omówimy możliwe ścieżki rozwoju dla programistów, pokazując przy tym, że gry mają znacznie więcej wspólnego z "poważnym" oprogramowaniem niż się może wydawać.
Organizator: Ganymede
Prowadzący: Maciej Mróz
Miejsce: Select

*http://www.newzoo.com/press-releases/global-games-market-grows-to-86-1bn-in-2016/

jasne, masz racje, info już jest w nagłówku

branża, która zarabia rocznie ponad 60 mld dolarów przyciąga więcej chętnych niż inne gałęzie IT

Wszystko spoko, tylko nie wiem po co podniecacie się tak małymi kwotami. Cała branża zarabia 60 mld dolarów? Serio? Jeśli tak, to oznacza to, że niektóre pojedyncze firmy zajmujące się "zwykłym nudnym IT" zarabiają w pojedynkę mniej więcej tyle co cała branża gier. Prawdopodobnie to tłumaczy niskie zarobki programistów i kiepskie warunki pracy panujące w gamedevie.

Krolik napisał(a):

Prawdopodobnie to tłumaczy niskie zarobki programistów i kiepskie warunki pracy panujące w gamedevie.

Nieskie zarobki w gamedevie wynikają z tego, że chętnych do robienia gier jest sporo (90% informatyków, zaczynało właśnie od marzeń o fajnej własnej grze), a projektów gamedev nie jest tak dużo. A skoro proporcja popytu podaży jest inna w gamedev niż w całej reszcie IT to zarobki muszą to odzwierciedlać.

ja tam ani na warunki ani na place nie narzekam ;) a pracuje w gamedev'ie ;) (moze nie super stricte gamedev, ale dwie gry zrobilem a trzecia jest robiona przez nas)