Co jest z forum (edycja 25.04.2022)

1
Shalom napisał(a):

Może się zestarzałem, albo czasy się zmieniły, ale patrząc po rosnącej liście przekreślonych nicków, szczególnie wśród długoletnich użytkowników, nie ja jeden myślę, że coś się tu zepsuło :(

Jako że temat do pożegnań jest od pożegnań, a odejście Shaloma chyba prowokuje do pewnych pytań. Jaka jest za tym ta cała oficijalna "wizja porządku na forum" i na ile jest ona właściwa...? Co jest nie tak z forum i jak można to naprawić?

4

Tak po przeczytaniu tego ostatniego posta(shaloma w dziale odejścia) to mam kilka:

  • czy coś się konkretnie zepsuło, tak namacalnie w sposobie funkcjonowania forum? czy ludzie po prostu są dla siebie mniej mili ?
  • na czym konkretnie polega niezgadzanie się ze sobą moderatorów, jeżeli chodzi o podejście do trollingu? Czy załatwienie tego w jedną albo drugą stronę poprawiłoby funkcjonowanie forum? Jeżeli tak, to w którą?
  • dlaczego jak ktoś kogoś wyzywa od autystyków to nie dostaje bana tymczasowego?

Może dodam swoje trzy grosze, kogoś kto jest nowy na forum. Ludzie mam wrażenie że potrafią mieć dość niefajny sposób bycia, ocierający się o trolling ale który jednak trollingiem nie jest, więc w sumie nie za bardzo jest za co raportować, ale też się czasem odechciewa. Odnoszenie się do innych z pogardą, wyższością, do fajnej atmosfery nie prowadzi. Być może ludzie pozwalają sobie na lekki 'trolling', docieranie do tej "granicy", bo jej przekraczenie(np. nazwanie kogoś autystykiem), nie jest właściwie karane.

1

To forum już dawno updało
Na miejscu pana Adama Boducha dałbym sobie spokój z rozwijaniem tego Coyota, szkoda jego czasu. Jakby w tym czasie pracował nad czymś innym, to chociaż miałby kasę
A tak ma - kupę spamu, nieogarów w moderacji co wchodzą tylko napisać g**no-posta i tolerują trolli.

Jakby to forum stało na jakimś php by Przemo, efekt byłby sam będzie. Wartościowych postów tu jest może z 3%.

Shalom, dlaczego odszedłeś? Każdy Twój post był wartościowy, czy to jakieś wskazówki jak dostać się do dobrej roboty, jak zrobić g**no-CRUDA w Springu i jak cisnąłeś zgrzyta to też było fajnie.

Kasujmy konta ludzie, tylko tak możemy sprawić, że nieogary przy władzy pójdą po rozum do głowy

3

@Spearhead: Nie jestem jakoś długo na tym forum, ale na podstawie ostatnich 3 (nie pytaj, dlaczego tyle) lat można dojrzeć znaczną degradację jakości dyskusji - nie chodzi mi o rzeczy typu miły nie miły a o jakość merytoryczną dyskusji. Ostatnimi czasu dominują wpisy typu:

  • polityka
  • lewica kontra prawica, konserwatyści kontra reszta świata
  • "znowu życiu mi nie wyszło" - jak znaleźć dziewczynę, ale żeby nie mieć dziewczyny
  • jak zacząć pracę w IT - milion pięcetny post w ostatnich 30 dniach
  • jezedem juniorem nie mogę znaleźć pracy na 15 tys
  • są użytkownicy robiący tylko trolling (nie będę tu nikogo p_agonizowął #PDK)
  • nic nie umiem, ale wziąłem zlecenie i zrobię je ludźmi z forum

Przejrzałem poprzedni wątek (nie maiłem świadomości jego istnienia) i problem z moderatorami pojawia sie na forum co jakiś czas. Jak to mówią władze i pieniądze deprawują: moderatorzy mają pewnie i jedno i drugie (w sensie pracują w IT to mają kasę, są modkami na 4p to mają władzę). Rozkiwań jest kilka:

  • moderator nie może banować ludzi w dyskujach w których sie udziela
  • bana można dać tylko przez większość konstytucyjną (nawet putin nie może sam głowicy odpalić)
  • wprowadzić kadencyjność moderatorów
  • wprowadzić ocenę moderatorów i najgorzej ocenianych zmieniać na innych
  • jak wymyślę to dopiszę
1

Ale same tematy nie mają nic wspólnego z jakością dyskusji(poza dwoma ostatnimi punktami). Co najwyżej nie są one ciekawe dla kogoś kto chce poczytać o czymś innym.
Nie rozumiem pretensji wchodzenia do działu Offtopic i dziwienia się że jest Offtopic.

1

Krąg życia. To jest całkiem naturalne, że w wielu miejscach, nie tylko na forach, nie odchodzi się po cichu, ale z przytupem i czasami brakuje tylko odpowiedniego pretekstu. Gorzej jeśli to odejście normalnie nikogo by nie obeszło, ale wtedy wystarczy poczekać aż ktoś bardziej znany odchodzi i przytupnąć razem z nim.

8

Pytanie jest inne: to, że poziom leci w dól to chyba wszyscy widzą.

Ale czy ma ktoś pomysł, w jaki sposób można to zatrzymać albo odwrócić? Co zrobić, żeby wartościowe człowieki się rejestrowały, a potem chciały się udzielać w technicznych i merytorycznych wątkach?

Aktualnie rozmowy (których było już wiele) toczyły się głownie dot. usuwania offtopiców, ograniczenia dostępu do forum dla takich, którzy nie piszą techniczne a jedynie pchają politykę itp. I to uważam za słuszne, ale nie rozwiąże to problemu.

Obecną sytuację na 4P można porównać do basenu w ogródku - jest w nim brudna woda i pływają śmieci. Wodę można przefiltrować, śmieci wyłowić - ale nadal nie mamy pomysłu, skąd wziąć czystą wodę do uzupełnienia basenu. A, niestety, jest on mocno pusty :(

wprowadzić ocenę moderatorów i najgorzej ocenianych zmieniać na innych

A ja pamiętam z czasów szkoły, że surowi nauczyciele, którzy pilnowali porządku, wtedy nie byli lubiani, za to dzieciaki się cieszyły na zajęcia z ciapciakami, którym dało się wejść na głowę. Za to z perspektywy lat widzę, że ci pierwsi czegoś dali radę nauczyć, za to u drugich było wesoło i miło, ale nic poza tym. Nie sądzę, żeby ten pomysł był sensowny, bo może się skończyć zastanawianiem się, czy jak jak ktoś popularny i lubiany (np. czyste_skarpety, pagon itp) robi syf, a ja go wywalę, to potem ludzie się nie obrażą i nie będą głosować przeciw mnie. Totalnie tego nie kupuję. Zresztą - jakie miałyby być kryteria oceny?

4
cerrato napisał(a):

Obecną sytuację na 4P można porównać do basenu w ogródku - jest w nim brudna woda i pływają śmieci. Wodę można przefiltrować, śmieci wyłowić - ale nadal nie mamy pomysłu, skąd wziąć czystą wodę do uzupełnienia basenu. A, niestety, jest on mocno pusty :(

Nikomu bardzo chyba na tym nie zależy tak naprawdę a zrobienie świata równoległego na Discordzi jeszcze bardziej rozwodniło sytuację.

8

Powodów moim zdaniem należy szukać na wielu płaszczyznach, i niekoniecznie są one ze sobą związane:

  • Przez jakiś czas odejścia ludzi regularnie się udzielających w dyskusjach Flame, szczególnie na tematy światopoglądowe i polityczne. Osoby te z własnej, nieprzymuszonej woli (czasem tłumacząc się "moralnym obowiązkiem") wdawały się w niekończące pyskówki z osobami o innych poglądach, w końcu nie wytrzymywały i odchodziły z forum.
  • Osoby niezgadzające się z tolerancją pewnych zachować na forum (nie związanych z powyższym punktem), w tym- delikatnie ujmując- brakiem taktu u niektórych moderatorów. Tutaj jestem w stanie najbardziej się z tymi osobami utożsamić, i uważam że na forum potrzebna jest większa kontrola i zwykłe tępienie chamstwa, niepotrzebnej uszczypliwości itp. Już niejednokrotnie o tym pisałem.
  • Użytkownicy których mierzi tolerancja trollingu czy wręcz nadmierna pobłażliwość dla trolli.
  • Wreszcie coś o czym wspomniał @Saalin, a więc osoby które po prostu potrzebowały pretekstu. Nie chcę wspominać konkretnych osób, ale kontekstem tego wątku jest odejście Shaloma więc ciężko to pominąć. Moim zdaniem trzeba być totalnym ignorantem aby zaprzeczyć że Shalom był wartościowych użytkownikiem forum z wieloletnim wkładem. Natomiast faktycznie pewne jego zachowania i sposób odpowiadania pozostawiały czasem wiele do życzenia. Odejście było jego decyzją i należy ją uszanować, chociaż w świetle tego co napisał w pożegnalnym poście bardziej optymalnym (dla dobra forum) wyjściem byłoby zrzeczenie się funkcji moderatora ale pozostanie na forum.
7

Nie wiem jakie są przyczyny, ale też chciałem usunąć konto jakiś miesiąc temu i mogę powiedzieć co mnie zaczęło odrzucać od tego forum.
Polityka. Kiedyś zaglądałem w aktualności i zawsze jakiś post techniczny się znalazł, więc wchodziłem i czytałem, często nie znałem odpowiedzi, bo to było lata temu, jak jeszcze nie byłem nawet na studiach, ale mogłem coś z tego wynieść.
Teraz wchodząc w aktualności praktycznie nie ma technicznych wątków. Prawie wszystkie dotyczą jakiejś gałęzi polityki, więc algorytm wygląda tak:

  1. Klikam w wątek.
  2. Patrzę, że znowu ktoś wyciął coś z kontekstu i próbuje manipulować informacją, żeby przekonać do swojej krucjaty politycznej.
  3. Irytuję się, odpowiadam, nawiązuje się pyskówka.
  4. Nie mam już ochoty wchodzić na to forum. Postów technicznych nawet nie przeglądam.

Problemem jest to, że są użytkownicy, którzy potrafią merytorycznie rozmawiać i przedstawiać swoje argumenty, ale bardzo duże grono stosuje erystykę i nie ma tam atomu argumentów. Same wyciąganie z kontekstu, pół-prawdy, post-prawdy, g-prawdy, które wykładają się przy 1 fact checkingu, albo zwyczajnie przedstawiają sytuacją 0-1 z fałszywą alternatywą. Problem taki, że w teorii nie jest to "nielegalne", więc nie ma też powodu, żeby to usuwać.
Dlatego to co zadziałałoby dla mnie to wywalenie kategorii flame i off-topic i moderowanie wszystkiego co nie jest dyskusją o programowaniu. Ewentualnie w lżejszej wersji - dozwolone tematy ogólne, ale bez żadnej polityki. Nie wiem czy pomoże to forum, bo może niektórzy wchodzą tylko po to, ale takie są moje odczucia.

10

Z moich obserwacji wynika, że z forum zaczął się powoli robić swoisty pudelek czy inny onet.

Mam na myśli mnóstwo napływających tematów nie związanych z ideą serwisu jakim jest programowanie. Co raz częściej ludzie tworzą tutaj tematy szukając porad życiowych, czy nawet psychologicznych (Był całkiem niedawno temat chłopaka, który twierdził, że ma depresję).

IMO takie tematy (a broń boże FLAME) tworzą zapalnik do trolowania i śmieszkowania nie na temat i powinny zostać ukrócone. Poważnie bym się zatem zastanowił, czy nadal chcemy robić z forum programistycznego jakieś multikulti, czy zwyczajnie takie tematy będą z automatu kasowane. Wg mnie to jedyne sensowne rozwiązanie, żeby forum wróciło na odpowiednie tory, bo jak na razie z miesiąca na miesiąc jest co raz gorzej -> Miej tematów technicznych, więcej offtopu, co raz większy odsetek stałych bywalców, którzy odchodzą.

8

@cerrato: Spodziewam się, że próby uporządkowania sprawy będą ciężkie i spotka się to z oporem. Ludzie zdążyli się przyzwyczaić, że jest luźna atmosfera. Jedni piszą rzadko i głównie w wątkach technicznych. Inni siedzą na forum często, ale głównie w wątkach z offtopic i flame albo z wojenkami w stylu "Java vs C#". Bez tych drugich wyświetlenia forum spadłyby znacznie.
Kolejna sprawa to dyskusje w wątkach z pytaniami. Ktoś nowy zadaje pytanie. Parę osób pomaga autorowi. Zadają pytania i pomagają podejść pragmatycznie, żeby nie narzucać swojego poglądu. Potem przychodzi kilka osób i zaczyna się dyskusja w stylu "Nie używaj jęzka XYZ, bo jest słaby". Autor wątku się gubi, bo nie wie o co ludziom chodzi. Ja czasem dostaję pw z podziękowaniem za udział w dyskusji, bo starałem się podpowiedzieć i argumentować. Reszta dyskutowała dalej a autor w ogóle przestał zaglądać na forum.
Takie sytuacje dokładają się do tego, że nowi ludzie nie chcą zostać na forum. Czasem ktoś pisze, że studenci przychodzą tylko po kod. Ja się nie dziwię, bo ludzie bywają niemili. Czy zatem trzeba głaskać każdego, kto ma forum za darmową usługę? Bynajmniej! Można jednak napisać kulturalnie, że nie popieramy takich rzeczy i zgłosić wątek. Zruganie użytkownika może po prostu nie zadziałać - dalej będzie robił swoje, ale poza forum.

3

@PerlMonk ja uważam, że takie zmiany są konieczne. Wywalić ten cały flame, zrobić jakiś greenfield dla pytań odnośnie różnych języków dla świeżaków. Lepiej odbudować forum i nie przejmować się zdaniem niektórych osób, które i tak by zrobiły sepukku po jakimś czasie bo widzę że to się zrobiło się modne ;-)

9

Stanąlbym w obronie tematów okołożyciowych. Mi się to bardzo dobrze czyta, lubię posluchać opinii innych na tematy, o których nie mam pojęcia (np. wątek Zostalem ojcem i nic nie czuje).
Ale no dział flame do wora, a wór do jeziora. Albo zostawic flame jako pulapka - po prostu banowac kazdego kto sie tam odezwie, ale tak po tygodniu przynajmniej, zeby sie nikt nie zorientowal.

13

Jeśli chodzi o usnięcie działu Off-Topic to jestem przeciw. Jest tam sporo fajnych tematów gdzie ludzie dzielą się opiniami. Trzeba przede wszystkim tępić zachowania. Można za to wprowadzić ograniczenie co do udzielania się w tym dziale, np. na podstawie stażu lub rankingu.

4

Jeżeli chodzi o problem kultury, to wyrzucenie dziecka z kąpielą jest łatwiejsze, niż moderowanie i kontrola. Można zabetonować, zostawić tylko działy techniczne, zrobić nagonkę na politykę, usunąć dział Offtopic i inne luźne(akurat działu Flame nie czaję po co jest ale same idea Offtopic jest dla mnie w porządku). Czy jednak osoby na poziomie nie powinny umieć na spokojnie porozmawiać na tematy ogólne?

Jedno rozwiązanie to usunięcie luźniejszych działów żeby ludzie się nie nakręcali. Tylko żeby to było skuteczne to by musiał polecieć dosłownie wszystko, Kariera, mikroblog, Społeczność. A i tak znaleźliby się ludzie którzy są chamscy w działach technicznych.
Drugie to po prostu większa moderacja, jak ktoś kogoś obrazi to ban tymczasowy i tyle. Nawet jeżeli robi to nie wprost. Zauważyłem że ludzie obrażają kogoś, ale potem cfaniakują "przecież nie obraziłem nikogo konkretnego". Np. można napisać że "programowanie w cpp to ameboza totalna". Albo zachowywać się jak Elon Musk z ostatniego tweeta.

Jedna zmiana, poza wyborem jednej z powyższych: usunięcie działu Flame z pojawiania się w sekcji "najciekawsze wątki". Albo usunięcie zupełne. Jest to mało istotne w odniesieniu do innych zmian, ale Flame wizerunkowo to taka wisienka na torcie.

20

@cerrato: pytałeś w jaki sposób zatrzymać lub odwrócić negatywny trend na forum. Tu masz pierwszy lepszy przykład:

Słabo opisane wymagania

Tępić, tępić i jeszcze raz tępić takie posty które są nacechowane pasywną agresją, brakiem empatii i demotywującą narracją. To również dotyczy moderatorów. Jeśli o mnie chodzi to wolę być na forum gdzie będzie 50 wzajemnie się szanujących i zachęcających nowych użytkowników, niż 500 buraków.

@cerrato: Zwróć uwagę że sam polajkowałeś tamten post. Nie piszę tego żeby Ci coś wytykać, ale nakreślić pewien problem którego być może sam nie dostrzegasz- nawet jeśli zgadzasz się z meritum wypowiedzi, to moim zdaniem jej forma jest nieakceptowalna. Aż poświęcę swój cenny czas żeby dać lekcję dobrych manier (taki żarcik). Przykłady:

Pasywna agresja:

To może trzeba się podszkolić z domeny biznesowej. Klepać kod to można po zawodówce. Żeby być programistą potrzeba czegoś więcej.
Ale musisz poszukać czegoś z prostszą domeną.

Można napisać lepiej:

Musisz sobie uświadomić że programowanie to nie tylko zagadnienia techniczne, ale trzeba też przyłożyć się do zaznajomienia z domeną biznesową. Być może trafiłeś do miejsca ze złożoną domeną. Grunt to sobie to uświadomić i dążyć do tego żeby tej domeny się uczyć. Ewentualnie, jeśli uważasz że jest to dla Ciebie zbyt trudne to warto rozważyć poszukanie firmy z prostszą domeną.

Zwykły brak empatii:

Ludzie mają swoją robotę i jak ci mają wytłumaczyć 10 lat pracy całego zespołu?

Można napisać lepiej:

Ludzie często mają natłok pracy a wiedza na poszczególne tematy to suma wielu lat pracy całego zespołu. Postaraj się przekonać innych że potrzebujesz pomocy, ale również zadawaj pytanie ważne w kontekście Twoich zadań. Z pewnością będzie jeszcze okaza na dopytywanie się o więcej szczegółów.

Demotywacja:

Nie każdy musi być programistą.

Można pisać lepiej:

Początki mogą być trudne, a zależnie od tego z kim kończysz w zespole może być trudniej niż powinno. Ważne żebyś dalej skupiał się na swoich zadaniach i starał się jak najlepiej je wykonywać. Możesz też spróbować znaleźć pracę w innej firmie- być może tam będzie Ci lepiej.

3

@Aventus: Ok, masz rację. Dla mnie ważniejsze było CO a nie JAK zostało tam napisane, ale rzeczywiście - dałoby się to napisać milej.
Tylko teraz ocieramy się o inną rzecz - patrz casus Shaloma i jego nieraz opryskliwego sposobu zwracania się do ludzi.
Poza tym tez nie można przegiąć w drugą stronę (nie mówię, że Ty tak robisz) - jakiekolwiek zwrócenie uwagi teraz często jest odbierane jako atak, a jedyna dopuszczalna forma zwracania się do ludzi to głaskanie się wzajemne po główkach ;)

6

@cerrato:

Poza tym tez nie można przegiąć w drugą stronę (nie mówię, że Ty tak robisz) - jakiekolwiek zwrócenie uwagi teraz często jest odbierane jako atak, a jedyna dopuszczalna forma zwracania się do ludzi to głaskanie się wzajemne po główkach

Jak najbardziej. Tylko że każdą krytykę da się napisać lepiej niż np. Nie każdy musi być programistą., nawet jeśli będzie się chciało komuś powiedzieć żeby nie zajmował się programowaniem (chociaż moim zdaniem nikomu w internecie do tego czy ktoś się tym powinien zajmować czy nie).

Jeśli chodzi o Shaloma to nie do końca rozumiem co masz na myśli. Akurat jego sposób zwracania się do ludzi był również- moim zdaniem- nie do zaaceptowania, a jego status moderatora jak i wkład merytoryczny w forum i dzielenie się wiedzą tego nie usprawiedliwiał. Wręcz przeciwnie, powiedziałbym że od takiego użytkownika można więcej oczekiwać. Na tle personalnym, to po dziś dzień pamiętam jak byłem tylko biernym czytelnikiem na forum, widziałem że jest jakiś Shalom który ma bardzo dużo punktów rankingu, jest moderatorem, a kiedy zobaczyłem niektóre jego posty to myślałem że widzę posty kogoś innego. "Czar prysł" można by powiedzieć. W jego pożegnalnym poście sam napisał Przepraszam wszystkich, którzy mogli poczuć się urażeni moimi, czasem zbyt bezpośrednimi, postami oraz komentarzami więc chociażby pod tym względem szacunek dla niego. Zakładam oczywiście że napisał to szczerze a nie dla większej dramy po odejściu :)

7

Tępić, tępić i jeszcze raz tępić takie posty które są nacechowane (...) brakiem empatii

Naprawdę? ktoś się spodziewa empatii u prgramistów? Ja się spodziewam większej empatii u przypadkowej osoby na ulicy niż u programisty. Przecież jak zaczniemy banować za brak empatii to zaraz ponad połowa uzytkowników stąd wylecii. Pewnie włączając w to mnie :P

Zresztą wyobrażacie sobie jak miałby wyglądać regulamin? Punkt 666 - banujemy za brak empatii :D

4

Trole znowu atakują
Screenshot_2022-04-25-12-50-41-178_com.android.chrome.jpg

1

@KamilAdam: z tą empatią bym nie przesadzał, a już szczególnie nie twierdziłbym tak łatwo że nie mam jej u programistów bo to łatwe usprawiedliwianie. Tak jak pisałem z @cerrato- oczywiście że nie należy popadać w skrajność i unikać pisania czegokolwiek co by mogło choćby w najmniejszym stopniu kogoś uradzić. Ale jest różnica między konstruktywną krytyką a zwykłym chamstwem/buractwem.

Przecież jak zaczniemy banować za brak empatii(...)

Ależ ja nie sugeruję od razu banowania, chyba że ktoś nagminne ignoruje ostrzeżenia.

5
Aventus napisał(a):

Ależ ja nie sugeruję od razu banowania, chyba że ktoś nagminne ignoruje ostrzeżenia.

A na jakiej podstawie chcesz dawać ostrzeżenia za brak empatii? Wpiszesz empatię do regulaminu? A będziesz oceniać czy posty są wystarczająco empatyczne?

6

A na jakiej podstawie są bany za trollowanie? Chcesz wpisać trolling do regulaminu? Na jakiej podstawie stwierdzasz że posty nie są jeszcze trollingiem?

2

@KamilAdam:

A na jakiej podstawie chcesz dawać ostrzeżenia za brak empatii? (...) A będziesz oceniać czy posty są wystarczająco empatyczne?

Wyciągasz (wygodnie dla siebie) empatię z kontekstu. Gdyby mówić o samej empatii to sam bym stwierdził że to jakiś absurd. Pominąłeś inne kwestie które ja wyraźnie stwierdziłem.

Wpiszesz empatię do regulaminu?

Pomijając już że nie chodzi tylko o empatię a o cały kontekst, to na tej samej zasadzie co inne, różne akcje moderatorskie- kontekst, zgłoszenia użytkowników i zdrowy rozsądek.

8

Stało się to co musiało się stać. Kiedyś miłe forum dla społeczności programistów dziś notuje spadek jakości dyskusji, ograniczenie tematów właściwie jedynie do tych o których wspomniał @S4t

S4t napisał(a):
  • polityka
  • lewica kontra prawica, konserwatyści kontra reszta świata
  • "znowu życiu mi nie wyszło" - jak znaleźć dziewczynę, ale żeby nie mieć dziewczyny
  • jak zacząć pracę w IT - milion pięcetny post w ostatnich 30 dniach
  • jezedem juniorem nie mogę znaleźć pracy na 15 tys
  • są użytkownicy robiący tylko trolling (nie będę tu nikogo p_agonizowął #PDK)
  • nic nie umiem, ale wziąłem zlecenie i zrobię je ludźmi z forum

Przyczyny można szukać w wielu miejscach: złym zarządzaniu działami, złych moderatorach, istnieniu działu off-topic czy flaeme itp...
Rzecz w tym, że to nie forum się zmieniło a społeczność, która z niego korzysta. Pisałem o tym wiele razy i zawsze za to obrywałem - także od moderatorów w tym od zasłużonego dla forum @{Shalom).
Trzeba się pogodzić z tym, że zawód programisty spowszechniał do tego stopnia, że pośród społeczności programistów, kiedyś ludzi samodzielnych i ambitnych chcących coś zrobić, było wielu bo tego wymagał ten zawód. Dziś stanowią malutki procent. Reszta to najzwyklejsi wykwalifikowani robotnicy, którzy myślą tylko i wyłącznie o tym jak tu mało zrobić ale zarobić i po 16:00 mieć wolne. W większości mentalnie są to pracownicy biurowi a Ci ambitniejsi i bardziej wykwalifikowani to tacy górnicy w stopniu sztygara. Dziś społeczność programistów to już nie jest grupa hobbystów, którzy chcą dzielić się z innymi swoimi doświadczeniami, obserwacjami i rozwiązaniami. Programista to zwykły zawód już od wielu lat nie jest elitarny.
W ostatnim roku już nawet studenci nie zadają pytań... Tematy techniczne zostały przyćmione tymi o odnalezienie się na komercyjnym rynku a doświadczenie starszych nie ma już szczególnej wartości i niejednokrotnie jest wyśmiewane przez "żółte dziubki", które myślą, że są bogami bo zarabiają w korporacji 12k na rękę.

Proces ten raczej nie jest już do odwrócenia. Nie da się pogodzić napływających tłumów szukających pracy z hobbystami chcącymi dla przyjemności dzielić się wiedzą. Szczególnie gdy po udzieleniu odpowiedzi czasem nawet brakuje zwykłego dziękuję.
Być może jakość forum mogłaby być utrzymana przez jego częściowe "zamknięcie"... ale to zupełnie zmieniłoby jego status z powszechnego na elitarne a to nie każdemu się spodoba, np. @cerrato :-) (chyba, że się mylę). Pewien jestem jednak, że po takim zabiegu ani dział off-topic ani Flame nie stanowiłyby żadnego problemu.
Niestety utrzymanie poziomu wiąże się z tym, że trzeba odciąć się od tych co tego poziomu utrzymać nie potrafią.

2
scibi_92 napisał(a):

A na jakiej podstawie są bany za trollowanie?

Na podstawie chęci utrzymania poziomu dyskusji, kultury i dobrej atmosfery? Acz - jak w wielu przypadkach - granice są płynne, bywają dyskusyjne i często oceniane subiektywnie. Zarówno luźny heheszek jak i sarkastyczna złośliwość mogą pod do podpadać, a niekoniecznie powinny nieść za sobą taki sam poziom reakcji. Gdyby to się dało zautomatyzować, to by nie byli potrzebni ludzie do trzymania porządku tylko zestaw reguł w silniku strony.

4
Aventus napisał(a):

Wyciągasz (wygodnie dla siebie) empatię z kontekstu. Gdyby mówić o samej empatii to sam bym stwierdził że to jakiś absurd. Pominąłeś inne kwestie które ja wyraźnie stwierdziłem.

Wymieniłeś trzy rzeczy które chcesz tepić:

  • brak empatii
  • demotywującą narrację
  • pasywną agresję

Zaczałem od braku empatii bo IMHO jest najbardziej absurdalna. No ale żeby nie było że wyciągam z kontekstu to przejdę do kolejnego.

Za demotywującą narrację też chcesz ostrzegać, a potem banować? Czyli jak ktoś przyjdzie, założy wątek w dziale kariera i powie że nie radzi sobie z programowaniem i nie wie co dalej, a ja mu odpowiem że może nie nadaje się na programistę to dostanę ostrzeżenie że tak nie wolno mówić a potem bana?

Pasywnej agresji nie będę poruszać bo nigdy nie rozumiałem tego stwierdzenia. Znam tylko aktywną agresję

6

Pytanie jest inne: to, że poziom leci w dól to chyba wszyscy widzą.

Szczerze? Ja tego nie widzę. Przy czym ja mam zablokowany Flame od samego początku, a Off-Topic od momentu, w którym wyłączono spod niego Recenzje.

A poziom techniczny przez te kilka lat, jakie tu siedzę, się chyba nie pogorszył. Nigdy nie był przesadnie wysoki — idę o zakład, że co najmniej 98% pytań to poziom pierwszego roku studiów lub niżej — i zawsze to było forum, na którym łatwiej było uzyskać „łapki w górę”, które można chyba uważać za jakoś skorelowane z „uznaniem społeczności”, za rzucanie dowcipasów i ironiczne docinki, niż faktyczną pomoc, niezależnie od jej poziomu.

Oczekiwałem, że posty, w które włożono sporo wysiłku, chociaż może i nie stoją na jakimś wysokim poziomie technicznym (bo tłumaczą podstawy osobom zielonym) będą punktowane najwyżej (bo i przez „zielonki”, i przez „starszych stażem”), dostaną więcej plusów niż takie, które wymagają pewnej wiedzy, ale są b. krótkie (bo te to raczej tylko ci drudzy zaplusują) — co jest może i samo w sobie pewnym problemem — ale już nie, że dowcipasy przebijają obie te rzeczy.

Dla przykładu, jeśli się nie mylę, to moim najwyżej punktowanym postem jest właśnie ten dowcipas. Czy to się przekłada na mój najbardziej wartościowy post na forum? No raczej nie bardzo… W szczególności, czy był pięciokrotnie bardziej wartościowy niż coś takiego? Jasne, to drugie to poziom pierwszych zajęć z Pythona… ale to pierwsze można napisać nawet bez tego.

Oczywiście błędnym jest przejmowanie się „łapkami”, ale jest to też dosyć naturalne — szczególnie że już na stronie głównej dostajemy na monitor „Ranking użytkowników” wygenerowany właśnie na podstawie punktów, których „łapki” są podstawową składową (akceptowanie odpowiedzi niby daje ich więcej, ale mało która „zielonka” te odpowiedzi akceptuje). Więc w kwestii „nowej wody” — jest, mam wrażenie, pewne sprzężenie zwrotne z tym związane. Jak przychodzi „zielonka” z tematem, to jest większa motywacja zewnętrzna, żeby się z niej ponabijać, niż żeby coś sensownego odpisać. Jak ktoś przychodzi z myślą „zróbcie za mnie”, to jedno, ale czasami obrywa się rykoszetem i innym ludziom — na przykład czy ten temat był jakoś szczególnie niewłaściwy w Waszej opinii? Łatwo znaleźć w nim coś niefajnego — choćby i samą nazwę tematu — ale czy jest to „śmieć”, w którym dowcipas powinien być doceniony równie mocno, jak faktyczna odpowiedź?

Żeby było jasne — ja nie jojczę „o nie, ktoś rzucił lepszym dowcipasem ode mnie, gdzie są moje punkty!!!”, tylko wskazuję na proces, który w mojej opinii może prowadzić, albo choć się przyczyniać, do tego „upadku forum”. Bo jak ktoś sobie popatrzy, że osoba od dowcipasów ma najwyższą reputację na forum, to to coś może znaczyć, nie?


A, i wybacz Somekind, że akurat na Ciebie padło — pierwszy taki temat, jaki znalazłem. Nie uważam, że jesteś szczególnie temu winien, ani nawet, że jesteś temu winien bardziej ode mnie — bo nie jesteś. Tylko można szukać po swoich zaakceptowanych tematach, a nie można po cudzych, to to mi się łatwiej znalazło.

3

@KamilAdam:

Czyli jak ktoś przyjdzie, założy wątek w dziale kariera i powie że nie radzi sobie z programowaniem i nie wie co dalej, a ja mu odpowiem że może nie nadaje się na programistę(...)

Jeśli ktoś założy wątek typowo pod kątem nie radzenia sobie z programowaniem, to kontekst jest jednak całkowicie inny i nie powinny dziwić sugestie (napisane w rozsądny a nie chamski sposób) że może programowanie to jednak nie to. Zresztą takie wątki tutaj był na forum jeśli mnie pamięć nie myli. Musimy chyba nadawać na innych falach bo dla mnie różnice są oczywiste.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1