Zamykanie tematów po wyczerpaniu merytorycznej dyskusji

1

Temat zakładam w związku z powracającymi kontrowersjami nad działami Off Topic i Flame, odchodzącymi użytkownikami, burzliwymi dyskusjami, uprawianiem propagandy oraz debatami o wolności wypowiedzi, granicy tolerancji itp.

Proponuję aby tematy w których dyskusja (przynajmniej w działach Flame i Offtopic) ewidentnie przerodziła się w obrzucanie się błotem, powtarzanie tych samych argumentów i brak prognoz na jakąkolwiek konkluzje, były zamykane przez moderatorów. Wszystkie strony będą miały szansę wyrazić swoje zdanie, a kiedy dyskusja schodzi na źle tory to najwyższy czas na jej zakończenie opatrzone odpowiednim komentarzem moderatora. Nie jest to coś bezprecedensowego bo niektóre fora mają taką politykę.

Oczywiście zawsze jest to obarczone ciężarem pewnej subiektywności moderatora, ale koniec końców chyba każda akcja moderatorska taka jest. Pozostaje więc liczyć na to że moderatorzy będą dążyć do możliwie obiektywnych osądów.

4

Temat zakładam w związku z powracającymi kontrowersjami nad działami Off Topic i Flame,

Problem polega na tym że moderatorzy (zasłaniając się swoim zrdowiem psychicznym) często odmawiają moderowania działu Flame (może nie wszyscy moderatorzy, ale na pewno część). A żeby ustalić że wyczerpały się już wszystkie merytoryczne argumenty trzeba by jednak tę dyskusję jakoś pobieżnie przeczytać.

Ale mimo że nie udzielam się we Flame i uważam że pomysł nie wypali zagłosuję na "Za" :P

0

@KamilAdam: W takim razie czas na czystki i wymianę moderatorów na psychicznie odpornych ;) A tak serio to chyba są moderatorzy co tam zaglądają.

Ewentualnie ja się mogę poświęcić. "Moderator masochista działu Flame" jakby to dumnie wyglądało :D Żartuję oczywiście.

0
Aventus napisał(a):

Nie jest to coś bezprecedensowego bo niektóre fora mają taką politykę.

Nie orientuję się w polityce innych for. Czy możesz podać przykłady?

6

Jedno ale, burzące całkowicie opisaną ideę. Flame nigdy nie miał być merytoryczny i pewnie nigdy nie będzie.
Jak więc przerwać w nich dyskusję po merytoryczny zakończeniu.

6

Tak trochę offtopicowo (hehe) to nie rozumiem czemu działy offtopic i flame są zestawiane obok siebie. Przecież na ogół tematy w offtopic trzymają jakiś tam poziom i to nawet często wyższy niż te z kariera czy edukacja, więc... w czym tak naprawdę rzecz? Bo ewentualnie niektóre tematy kontrowersyjne ewentualnie do flame, a dział offtopic jest generalnie całkiem spoko dla mnie.

0

@jurek1980: to wymień "wyczerpała się merytoryczna dyskusja" na "zaczęła się gównoburza". Chociaż i tak nie do końca zgadzam się z Twoją tezą co do samej merytoryczności dyskusji we Flame.

4

@Aventus: ja wiem o co Ci chodzi. Tylko na kanwie ostatnich postów i tematów jeśli założę wątek pt."Kaczyński kłamie, szczepionki cię zabijają. Nawet Duda jest przeciw szczepieniom" to już sam tytuł to gunvnoburza.
Każdy post w takim ścieku nie będzie merytoryczny. Taki urok flame.

2

Temat flejmotwórczy został zamkniety od nadmiaru obrzucania błotem, obok zakłada się nowy, co teraz?

Bo dokładnie to się stało: Adam zamknął ten wątek (oraz ten o aborcji), a na jego miejsce powstał nowy.

Proponowanie zamykania takich tematów nie ma sensu, bo jak widać powyżej, to już się dzieje, pytanie co robić potem.

0

@Spearhead:

Temat flejmotwórczy został zamkniety od nadmiaru obrzucania błotem, obok zakłada się nowy, co teraz?

Ban dla zakładającego bo bezczelnie próbuje obejść decyzję moderatora.

1

@Aventus:

Ban dla zakładającego bo bezczelnie próbuje obejść decyzję moderatora.

I jak długo ten okres ochłonięcia głów ma trwać? Czy też może nigdy już nie możemy założyć tematu o jakimś kontrowersyjnym temacie, bo 5 lat temu ktoś zbanował podobny?

2

@Spearhead: to można doprecyzować. Propozycja w tym temacie stara się adresować konkretny problem jaki nagminnie się powtarza na forum, doprowadza do odchodzenia użytkowników, a jednocześnie znaleźć jakiś balans. Takie dopytywanie o szczegóły na tym etapie niepotrzebnie tylko stwarza pozory przeszkód.

Ale odpowiadając na Twoje pytanie, przecież jak z innymi kwestiami tak i tutaj należałoby stosować zdrowy rozsądek. Czym innym jest randomowy użytkownik zakładający wątek na temat który został zablokowany rok wcześniej, a czym innym zakładanie wątku chwilę lub dzień po tym jak podobny wątek został zablokowany. Sprawa jest jeszcze prostsza jeśli nowy wątek zostanie założony przez autora lub osobę się udzielającą w poprzednim wątku. Lub nowego użytkownika który akurat dziwnym trafem założył konto.

EDIT: Dodam tylko że jak już wspomniałem starałem się zaproponować zbalansowane rozwiązanie. Do tej pory na forum pojawiały się raczej radykalne propozycje jak skasowanie dzialu Flame (i czasem Offtopic) lub blokowanie "niewygodnych" użytkowników. Więc osoby głosujące przeciw zachęcam do dokładnego zastanowienia się i zaproponowania jakiegoś innego, być może lepszego rozwiązania. No chyba że obecny stan rzeczy takim osobom odpowiada. Pytanie tylko jak to forum będzie wyglądać za jakiś czas jak będą z niego odchodzić ludzie, lub jeśli spróbuje się zastosować jakieś radykalne rozwiązania...

3

Czasem tak właśnie robimy. Przynajmniej ja:) Tyle że nie czytamy wszystkich wątków. Raportujcie więc wątki do zablokowania.

0

Zależy od wątku, ale myślę że w większości przypadków warto zostawić otwarty, bo czasem zawsze ktoś może chcieć coś dopisać.

0

@Czitels: większość wątków umiera śmiercią naturalną (ludzie się wymienili poglądami i już nie odpisują lub problem został rozwiązany) lub stale toczy się w nich merytoryczna dyskusja. Nie o takich wątkach tu mowa. Temat dotyczy wątków gdzie jest niekończąca się gównoburza, jak np. o covidzie czy jakimś zagadnieniu politycznym.

3

@KamilAdam:

Problem polega na tym że moderatorzy (zasłaniając się swoim zrdowiem psychicznym) często odmawiają moderowania działu Flame (może nie wszyscy moderatorzy, ale na pewno część).

To jest zaskakujące, że moderatorzy wprost mówią że tam jest g**no i nic nie można z tym zrobić "bo to przecież flejm i tam nie zaglądamy"

ale flejma nie chcą usunąć bo "coś tam się rozleje na działy techniczne", a przecież w technicznych mogliby bez problemu odstrzeliwać ludzi, wystarczy faktycznie używać tego przycisku do banowania/kasowania/ukrywania postów. Czasem mam wrażenie że wy macie jakieś opory przed robieniem tego - e.g mangusta.

tak trudno zaakceptować że na 4p community nie dojrzało do kontrowersyjnych tematów? :P

idąc do najtańszego baru raczej nie podyskutujesz nt. theoretical computer science

2

A dajcie spokoj, jakis gosc usunal 10 raz konto na tym forum, a typy sie splakaly, ze trzeba zaczac ludzi banowac, watki zamykac i wywalic flame xD wezcie sobie piwko, zrelaksukcie sie troche i przestancie to forum brac na powaznie xD

0
Adam Boduch napisał(a):

Czasem tak właśnie robimy. Przynajmniej ja:) Tyle że nie czytamy wszystkich wątków. Raportujcie więc wątki do zablokowania.

Sęk w tym żeby było to bardziej oficjalne i stało się polityką moderacji. Nie wiem również jak wyglądało zamykanie wątków przez Ciebie, ale dobrze żeby w takiej sytuacji moderator zamykał wątek uprzednio publikując post informujący o tej decyzji w celu uniknięciu nowych wątków w stylu "Olaboga, czemu nie mogę dodawać postów do wątku X?".

Swoją drogą- 83% głosów przeciw ale nikt nie zaproponował alternatywnego rozwiązania...

0

Dam kolejny przykład do tego co pisałem tu 🕯️ ⚰️ Ostatnie pożegnania z użytkownikami. - Ja wielokrotnie pisałem - na HackerNewsie nie ma covida, nie ma politix

Ktoś wrzucił gorący temat - screenshot-20220107010159.png

An expert on civil war issues a warning about America

IT IS HARD to overstate the danger Donald Trump poses to America and the world, but Barbara Walter manages it. Mr Trump scorns democratic norms, stirs up racial division, propagates the big lie that he won re-election in 2020, encouraged a coup attempt on January 6th 2021—and might win the presidency again in 2024. Ms Walter, a political scientist at the University of California, San Diego, rightly decries these sins. But she goes further. Thanks partly to Mr Trump, and partly to the underlying trends he has exploited, she claims America is at risk of civil war.

i zgadnijcie co

screenshot-20220107010309.png

screenshot-20220107010322.png

dlaczego tam się da, a tu nie?

4

@Aventus: Tak, czasem (nie zawsze) dodajemy posta informującego dlaczego wątek został zablokowany. IMHO powinno to być częstą praktyką.

1a2b3c4d5e napisał(a):

dlaczego tam się da, a tu nie?

Skąd taki wniosek że się nie da? Autor założył wątek i dodał ankietę aby - jak się domyślam - przedyskutować temat i poszukać wspólnego rozwiązania.

Czy to [flagged] oznacza że wątek jest zablokowany czy jak?

Można by np. dodać możliwość blokowania wątków przez społeczność? Potrzeba by na to - powiedzmy w sumie 10k punktów reputacji. Użytkownicy mogliby zgłaszać wątek do zablokowania. I tak np. 10 użytkowników z 1k reputacji mogliby wpłynąć na zablokowanie wątku.

2

Flagging działa +- tak:

The way flagging works is that users click the 'flag' link that appears after the timestamp underneath a story title. A user needs a small amount of karma (31 or more) before such links appear. Flags have a number of effects, one of which is to downweight a story so that it is more likely to fall in rank. If there are enough flags on a story, the software will eventually kill it (close it to new comments and hide it from users except those with 'showdead' set to 'yes' in their profile).

The purpose of flagging is to indicate that a story does not belong on HN. Frivolous flagging—e.g. flagging a story that's clearly on-topic by the site guidelines just because one personally dislikes it—eventually gets an account's flagging privileges taken away. But there's a new 'hide' link for people to click if they'd just like not to see a story.

Flagging of comments is important, too. If you see a comment that breaks the HN guidelines, such as by being uncivil, you should flag it. But there's one extra hoop to jump through in the comment case: you have to click on the comment's timestamp to go to its page, then click 'flag' at the top. That's a speed bump to dampen impulsive flagging.

Po prostu wątki które nie pasują do 4p, by znikały.

Jednakże tam jest to trochę community-driven, pytanie czy chcecie aby tak było na 4p, pewnie nie :P

No i HN to agregator newsów, więc Flags have a number of effects, one of which is to downweight a story so that it is more likely to fall in rank. ma taki wpływ, jakby po prostu wykluczyć wątek z bycia na liście

1
1a2b3c4d5e napisał(a):

Jednakże tam jest to trochę community-driven, pytanie czy chcecie aby tak było na 4p, pewnie nie :P

Ja bym chciał :) Chociażby w odniesieniu do blokowania wątków. Czyli tam nie mają punktów reputacji ale "karma"? No to wygląda na to że pomysł podobny do mojego z poprzedniego postu. Tyle, że u nas wątek byłby po prostu blokowany.

1

Jest taka teoria że ludzie mają 3 mózgi tj.: gadzi, małpi i ludzki. Jak ktoś ma zachowanie gadzie, to powinni go banować. Jak się zachowują jak małpy to ignorować.

3

Rekapitulując ostatnią propozycję: propozycja jest taka, żeby wprowadzić przycisk "Oznacz do zablokowania" (nazwa przykładowa). Ten przycisk będzie działać tak, że jeśli naciśnie go wystarczająco dużo użytkowników o wystarczająco wysokiej reputacji, to wątek jest automatycznie blokowany. Automatycznie, czyli dzieje się to bez oceniania przez moderatora; ale oczywiście moderator może odblokować potem dany wątek, jeśli będzie potrzeba. Dobrze zrozumiałem?

1

Rekapitulując ostatnią propozycję: propozycja jest taka, żeby wprowadzić przycisk "Oznacz do zablokowania" (nazwa przykładowa). Ten przycisk będzie działać tak, że jeśli naciśnie go wystarczająco dużo użytkowników o wystarczająco wysokiej reputacji, to wątek jest automatycznie blokowany.

Z jednej strony fajne, ale może to prowadzić do takich patologii, że jedna strona barykady zbierze się i odda głosy aby zablokować.

0

Dla tego warto by zachować zdrowy rozsądek i pozwolić na blokowanie np. po kilku dniach od założenia wątku, zwiększając szansę na to że wszyscy zainteresowani mieli szansę się wypowiedzieć. W przypadku kiedy dyskusja bardzo szybko zeszła na złe tory to potrzebna będzie wcześniejsza akcja moderatora zamiast czekać na automatyczne zamknięcie.

1
.andy napisał(a):

Rekapitulując ostatnią propozycję: propozycja jest taka, żeby wprowadzić przycisk "Oznacz do zablokowania" (nazwa przykładowa). Ten przycisk będzie działać tak, że jeśli naciśnie go wystarczająco dużo użytkowników o wystarczająco wysokiej reputacji, to wątek jest automatycznie blokowany.

Z jednej strony fajne, ale może to prowadzić do takich patologii, że jedna strona barykady zbierze się i odda głosy aby zablokować.

Nie do końca jednak. Adam użyl zwodniczego wyrażenia (które np mi umkneło przy pierwszym czytaniu) :P

Użytkownicy mogliby zgłaszać wątek do zablokowania. I tak np. 10 użytkowników z 1k reputacji mogliby wpłynąć na zablokowanie wątku.

Wszysko tryb przypuszczający (mogliby zgłaszać i mogliby wpływać). Co IMHO nic nie zmienia bo już dziś mogę zgłosić wątek :D
Tak jak ktoś sugerował klikam "zgłoś" i w pole "dodatkowe informacje" wspisuje "sugeruję zamknąć wątek bo się g'wno b'rza robi"

1
KamilAdam napisał(a):

Nie do końca jednak. Adam użyl zwodniczego wyrażenia (które np mi umkneło przy pierwszym czytaniu) :P

Użytkownicy mogliby zgłaszać wątek do zablokowania. I tak np. 10 użytkowników z 1k reputacji mogliby wpłynąć na zablokowanie wątku.

Wszysko tryb przypuszczający (mogliby zgłaszać i mogliby wpływać). Co IMHO nic nie zmienia bo już dziś mogę zgłosić wątek :D
Tak jak ktoś sugerował klikam "zgłoś" i w pole "dodatkowe informacje" wspisuje "sugeruję zamknąć wątek bo się g'wno b'rza robi"

Chodzi o to, że użytkownicy z większą liczbą punktów reputacji mieliby większy udział "głosów". Minusem jest jednak to że użytkownik posiadający więcej niż 10k punktów reputacji mógłby samodzielnie zablokować wątek.

Ja widzę to tak: po prawej stronie, nad sekcją "Moje tagi" znalazłaby się informacja: "Wątek zablokowany przez ... A, B, C". W ten sposób serwis nabrałby charakteru "community-driven" o którym wspomniał @1a2b3c4d5e Aby oddać głos za zablokowaniem wątku, użytkownik musiałby posiadać - dajmy na to -minimum 10 punktów reputacji.

0
Aventus napisał(a):

Dla tego warto by zachować zdrowy rozsądek i pozwolić na blokowanie np. po kilku dniach od założenia wątku, zwiększając szansę na to że wszyscy zainteresowani mieli szansę się wypowiedzieć. W przypadku kiedy dyskusja bardzo szybko zeszła na złe tory to potrzebna będzie wcześniejsza akcja moderatora zamiast czekać na automatyczne zamknięcie.

Rozumiem, co chcesz powiedzieć – użytkownik może zdenerwować się, jeśli będzie chcieć coś napisać, a tu nagle wątek zamknięty 1 godzinę od utworzenia. Ale moim zdaniem trzeba uważać, żeby nie wprowadzać za dużo komplikacji. Użytkownicy powinni być czegoś pewni – że forum zachowa się tak lub tak.

Adam Boduch napisał(a):

Ja widzę to tak: po prawej stronie, nad sekcją "Moje tagi" znalazłaby się informacja: "Wątek zablokowany przez ... A, B, C". W ten sposób serwis nabrałby charakteru "community-driven" o którym wspomniał @1a2b3c4d5e Aby oddać głos za zablokowaniem wątku, użytkownik musiałby posiadać - dajmy na to -minimum 10 punktów reputacji.

Uważałbym z tym. Może przerodzić się w publiczne "obwinianie" zwykłych użytkowników. Nie ma przecież nawet zwyczaju podawania nazw użytkowników moderatorów do publicznej wiadomości.

6

@Silv:

Rozumiem, co chcesz powiedzieć – użytkownik może zdenerwować się, jeśli będzie chcieć coś napisać, a tu nagle wątek zamknięty 1 godzinę od utworzenia. Ale moim zdaniem trzeba uważać, żeby nie wprowadzać za dużo komplikacji. Użytkownicy powinni być czegoś pewni – że forum zachowa się tak lub tak.

To prawda, ale tu też trzeba uważać żeby nie popaść w skrajność. "Forum" czy też bycie "community driven" nie powinno oznaczać "ścisły krąg 10 użytkowników na tym forum blokujący wątki jak im się podoba". W przeciwnym razie szybko przerodzi się to w jakąś elektrodę, tylko że zamiast "Mireczku wiesz co z nim zrobić" będzie "Chłopaki i dziewczyny, mamy kolejnego głupka do wyeliminowania, blokujta!". Szczególnie że coś takiego ma jeszcze inny negatywny potencjał- osoba zakłada wątek tylko po to żeby wygłosić swoje tezy, ma kilku popleczników, i chcąc zamknąć usta innym wątek zostaje od razu zamknięty przez kółko wzajemnej adoracji. Coś w stylu "Tu są moje argumenty, a wszelkimi odpowiedziami nie jestem zainteresowany". Trzeba uważać żeby wątki na forum dyskusyjnym nie przerodziły się we wzajemne klepanie się po plecach, a jak tylko pojawi się ktoś z odmiennym zdaniem to będą blokowane przez niezadowoloną grupę adoracji.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1