Czołem Bracia Programiści
Dziś otrzymałem maila w którym szantażysta domaga się kasy albo ujawni mojhe nagrania z kamerki webowej (skubany to jakiś lepszy haker,shackował kamerkę której nie mam i nigdy nie miałem ;]),ale co już mniej zabawne pokazuje,że zna jedno z używanych przeze mnie mniej istotnych haseł.Hasło oczywiście z miejsca poleciało w cholerę,mam jednak do was pytanie - czy incydent ten warto zgłosić Policji,czy tylko zmitrężę czas?
Pozdrawiam,
MasterBLB
Ja dostaje często maile o powiększaniu penisa, tylko ile razy można powiększać?
Klasyczny spoofing. Prosto złapać na to każdego, bo kto nigdy nie oglądał pornosa, niech pierwszy rzuci kamień. Podaj .emla wiadomości to coś więcej powiemy ;)
Bracia drodzy,
że to pierdoły i puste groźby to ja doskonale wiem. Clue pytania dotyczy nie czy to jest groźne bo wiadomo,iż liczą na triki socjotechniczne,tylko czy kierować sprawę na policję - nie chcę po prostu tracić czasu na coś jeśli góry wiadomo,iż się zakończy "sprawą umorzoną z powodu braku wykrycia sprawcy".
Mozliwe ze zglaszanie tego na policije to strata czasu.
Haslo uzyskal prawdopodobnie z jakiegos wycieku, zobacz sobie maile na https://haveibeenpwned.com moze sie dowiesz skad :)
Ale o jakiej stracie czasu piszesz? Przygotowujesz sobie wydruki, dzwonisz na komisariat najbliżej Ciebie (albo inny dowolnie wybrany) i się umawiasz na konkretną godzinę, a potem przez 30 minut opowiadasz co się stało, podpisujesz protokoły i tyle. Dalsza praca już jest problemem policji (nie wiem, czy oleją, czy będą w jakiś sposób namierzać nadawcę, szukać serwera pocztowego, ustalać IP itp.). Dla Ciebie w każdym razie sprawa się kończy. Potem na 98% dostaniesz pismo o umorzeniu sprawy. A jeśli jakimś cudem kolesia namierzą, to mogą Cię wzywać na świadka - ale raczej mało to prawdopodobne.
Nie traktuj tego jako straty czasu, ale raczej w charakterze przygody ;) W ten sam sposób sam ładne kilka lat temu byłem przewodniczącym komisji w jakichś wyborach. Stówka, którą dali za cały dzień (od godz. 5 do 23) była śmieszna, nie chodziło o kasę, ale jakieś nowe doświadczenie. Obcowanie z polską Policją także lepiej traktować w kategorii "ciekawych" doświadczeń :D
Odkopuje temat bo niedawno tez taki dostałem i napisał mi że ma nagranie jak klepałem niemca po hełmie.przed kompem.... Jak nie zapłace to wszyscy znajomi dostana to nagranie. Szkoda że nie mam kolegów z tego nagrania mogli by sie wiele nauczyć.
Cóż, na policję koniec końców nie zgłosiłem, a ten palant po 2 tygodniach się w końcu odwalił pozostawiając grubaśną skrzynkę SPAM.