Najbardziej aktywni użykownicy 4p, a przeciętna

Jaki jest poziom wiedzy/umiejętności informatycznych najbardziej aktywnych użytkowników (top10, top20) forum 4programmers względem przeciętnego pracownika branży IT? Pytam, bo chciałbym wiedzieć, jakiej jakości, względem ogółu, są posty Waszego autorstwa, które swoją drogą z przyjemnością mi się czyta ;).

Raczej nie ma tu żadnej korelacji. Ja dużo trolluje na forum a z umiejętnościami to bieda :)

Przede wszystkim nie ma korelacji pomiędzy najbardziej aktywny - najlepszy/najmądrzejszy. Jest tutaj sporo osób, które rzadko piszą ale gdy już coś napiszą to naprawdę warto to przeczytać. Poza tym (niestety) na tym forum praktycznie nie pojawiają się pytania dotyczące bardziej złożonych problemów. Większość pytań traktuje nt samych podstaw danego języka, na które w 5 sekund każdy znajdzie odpowiedź w google. W związku z tym tutejszy ranking odzwierciedla raczej to "czy jestem google ninja?", niż "czy jestem programmer master?" i dlatego radzę go zignorować ;> W każdy razie nie oznacza to, że nie ma tutaj naprawdę ogarniętych ludzi. Nie będę tutaj wypisywał swojej listy typów ale żeby nie szukać daleko przykładem może być pan z posta wyżej.

Nie twierdziłem, że istnieje wyraźna, pozytywna korelacja pomiędzy ilością postów, a poziomem wiedzy/umiejętności IT. Zapytałem o najaktywniejszych, bo oni piszą najwięcej postów, wyznaczając w ten sposób (w istotnym stopniu) poziom tego forum.

Jeśli chodzi o poziom, który określiliście...moglibyście sprecyzować? "Ogarnięty" albo "podstawowy" niewiele mówi. Dla różnych osób te terminy mają różne znaczenie. Proponowałbym posłużyć się percentylami, albo odchyleniami standardowymi (zakładając, że rozkład skilla w środowisku programistów jest zbliżony do normalnego). Domyślam się oczywiście, że podane przez wartości będą szacunkowe, niemniej więcej mi powiedzą niż to, co ustaliliśmy dotychczas ;).

Proponowałbym posłużyć się percentylami, albo odchyleniami standardowymi (zakładając, że rozkład skilla w środowisku programistów jest zbliżony do normalnego)

I ciekawe skąd mielibyśmy mieć te dane :D
A @Satirev jest po prostu smutny bo mu ludzie mało plusów klikają (a sam nikomu nie klika, żeby nie pompować konkurencji :D)

to oczywiste.

Najmadrzejszy jest @maszynaz
Jego pamietne dziedziczenie... planeta jest wspolrzednymi :D

I ciekawe skąd mielibyśmy mieć te dane :D

1. Wyrwane z kontekstu. Zaraz potem zaznaczyłem, że interesują mnie dane przybliżone.
2. Nie wiem co w tym śmiesznego. Mieliście styczność z wieloma programistami, w pracy, wcześniej na uczelniach...O jeszcze większej ilości słyszeliście, albo widzieliście efekty ich pracy. Takie wymagające jest więc określenie, gdzie na ich tle - mniej więcej - plasują się najbardziej aktywni użytkownicy tego forum, używając nieco bardziej precyzyjnej terminologii niż "ogarnięty"?

Czarny Mleczarz napisał(a):

Nie twierdziłem, że istnieje wyraźna, pozytywna korelacja pomiędzy ilością postów, a poziomem wiedzy/umiejętności IT. Zapytałem o najaktywniejszych, bo oni piszą najwięcej postów, wyznaczając w ten sposób (w istotnym stopniu) poziom tego forum.

Jeśli jako poziom forum rozumiemy:

1. umiejętność rozwiązywania problemów przez forumowiczów to aktywność ma się nijak do tego. Są ludzie o ogromnej wiedzy, którzy rzadko piszą, bo banalne wątki ich nie interesują.
2. poziom istniejących wątków to bardziej zależy od pytających.

@twonek, dzięki za merytoryczną odpowiedź ;). Różnie z tym bywa, jak widać wyżej.

Co do pierwszego...zapewne masz rację, ale to imho trochę co innego. Najtrudniejszy problem, któremu ktoś z Was jest wstanie sprostać, to jedno. Statystyczny poziom już napisanych artykułów, które czytam, bez zadawania pytania, to drugie i tego właśnie dotyczy pytanie ;).

W drugiej uwadze - w pewnym sensie - też jest sporo racji. Na poziom materiałów w ogóle, duży wpływ mają zadający pytania, a nie odpowiadający. Chodziło mi raczej o poziom odpowiedzi relatywny, względem poziomu pytania. Na ile dałoby się to zrobić lepiej? To trochę jak z poprawą klasówki w gimbazie. Dostajemy 1, chcemy, aby ktoś nam pomógł w przygotowaniach do poprawy i teraz mamy wybór: kolega, który dostał 3; kolega, który dostał 5; początkujący korepetytor; doświadczony korepetytor. Wiadomo, żadna z udzielonych lekcji nie będzie na tle całej dziedziny na mega poziomie, no bo z definicji jesteśmy w gimbazie. Niemniej na te same, banalne zagadnienie, można odpowiedzieć na wiele różnych sposobów.

@Świetny Terrorysta
Może się okazać, że jeślichcemy się poprawić, lepszym rozwiązaniem będzie wybór tego co dostał 3, bo ma większą cierpliwość do osób z problemami w nauce. Ten który dostał 5 może się okazać, że nie jest w stanie przekazać wiedzy. Więc taki wybór też nie jest jednoznaczny.
A tak jak juz przedpiszcy zauważyli, poniewaz powszechnie panuje dysgooglia, to pytania są banalne...

jak mowil specjalista od zarzadzania kyosaki

piatkowi uczniowie pracuja dla trojkowych a czworkowi pracuja dla rzadu