Relacja ze SpreadIT 2013

14

Disclaimer: niestety, patronat się skończył i obecnie nie dostaję nic za pisanie o tej konferencji (dodatkowo jestem obrażony, ponieważ nie dostałem koszulki). Ale jako że doznałem zaszczytu pojechania na SpreadIT jako dumny przedstawiciel niniejszego forum, podjąłem się chwalebnego zadania opisania przygód które mnie tam spotkały.

user image

Zaczęło się niezbyt różowo, bo w ramach zorganizowanej przez PKP i przewoźników akcji do Gliwic z Krakowa w sobotę albo przed 7:30 albo po 11 musiałem wstać o 4:30 rano. Następnie 2 godziny zabijałem czas spacerując wśród majestatycznych bloków z popękanymi ścianami, wszechobecnych placów budowy, mgły, mrozu, graffiti na murach, sklepów monopolowych, zataczających się pijaków i ogólnie życia codziennego w Gliwicach.

Na wszystkich wykładach nie byłem (byłoby to trudne, ponieważ odbywały się po trzy jednocześnie) - dzieliły się na trzy grupy - inżynieria oprogramowania, gamedev i tematyki miękkie. Na temat dwóch ostatnich wiele nie wiem, bo tak się złożyło że wszystko na czym byłem dotyczyło IO.

Co konkretnie się działo chronologicznie (z krótkim opisem) (program dla ciekawych):

08:30 - Rejestracja uczestników. Dostałem fajną plakietkę z napisem media. Nie załapałem się na koszulkę :(.

09:30 - Rozpoczęcie. Niestety, w zasadzie nic nie pamiętam z rozpoczęcia poza tym że było (i że było krótkie).

10:10 - Szymon Homa, Test Driven Development. Iteracje ^2 (prezentacja 4/5, trudność: niska)
Pierwsza prelekcja na którą się wybrałem. Prezenterowi trudno coś zarzucić, widać też było że wie o czym mówi (jak w sumie wszyscy na szczęście). Główny problem był taki że tematyka podstaw TDD jest mi (i pewnie większości tutaj) znana, więc nie udało mi się dowiedzieć wiele nowego.
Prelekcję prowadził pracownik LGBS Software (platynowy sponsor, to tej firmie zawdzięczam darmową pizzę).

11:10 - Siedzę sam, podziwiam rollup, rozmawiam z DMem na jabberze. Robię krzywe zdjęcie rollupa laptopem.

11:30 - Piotr Pelczar, Scalable web apps: execution time vs development time (prezentacja 4/5, trudność: średnia)
Tutaj prelekcja kompletnie inna niż poprzednia. Pomysł (skalowność aplikacji webowych, przykład architektury) ciekawy, a że nie siedzę w temacie poczułem się trochę zalany technologiami: (cytat z opisu w programie) Przegląd rozwiązań na przykładzie architektury: Reverse-proxy, HAProxy, MongoDB, RabbitMQ, Node.js, socket.io, Redis, oraz PHP (Symfony2 / Zend Framework 2) (a to tylko część).

12:30 - Dopadam darmową pizzę. Mnie z kolei dopada Witcher i robi krzywe zdjęcie rollupa komórką.
pizza.png

13:10 - Od HyperText do HyperData, czyli client-side MVC (prezentacja 2/5, trudność: średnia)
Najgorsza prelekcja na której byłem, a szkoda bo temat (frameworki MVC & javascript) ciekawy. Niestety, poza wylistowaniem kilku frameworków i przykładem kodu (kompletnie niewidocznego z mojego miejsca, z powodu małej czcionki i średniego projektora, więc równie dobrze go mogło nie być) konkretów nie uświadczyłem, przez co zakończyłem prelekcję wiedząc tyle co wcześniej (zakończyłem szybko, bo nie trwała nawet połowy planowanego czasu). W ramach zemsty nie wymieniam firmy której pracownikiem był prelegent :P.
(Nie chodzi tu o to żeby mówiący nie miał odpowiedniej wiedzy, po prostu zrobił wstęp a później nagle po niecałych 30 minutach skończył)

13:10 - Piotr Karczmarz, W jaki sposób zatrzymać najlepszych? Kluczowe aspekty motywacji zespołów deweloperskich.
Na tym mnie nie było, krótka opinia od Witchera:

Hm takie trochę... nudne ale czasem zabawne, pokazywał jak biurko moze wygladac aby pracownik byl szczęśliwy, potem mowil o typach pokoi typu open space, pojedynczy czy grupowy. I ze pracownik jest zadowolony jak szef jego decyzje akceptuje. Potem coś o zdobywaniu wiedzy.

14:10 - Chodzę po okolicy i dostaję tonę ulotek z ofertami pracy. Witcherowi udaje się tym razem zrobić wyraźne zdjęcie rollupa. Resztki pizzy znikają, zostają darmowe napoje.
rollup.jpg
Zdjęcie witchera, moje wykonane laptopem przypominały dzieło nędznego impresjonisty

14:30 - Piotr Pasich, Make Your Project SOLID! (prezentacja 4/5, trudność: niska)
Kolejna prezentacja dotycząca podstaw, tym razem omawiająca zasady SOLID (na przykładzie refaktoryzacji konkretnego kodu). Inicjatywa słuszna, wykonanie dobre (poza tym że kod był również średnio widoczny chwilami), chociaż niezbyt odkrywcze.

15:30 - Ostatnie darmowe napoje się kończą.

15:50 - Damian Widera, Bazy danych - 10 największych grzechów programistów (prezentacja 5/5, trudność: średnia)
A to najlepszy wykład na którym byłem. Dotyczył wydajności baz danych i (tytułowych) 10 największych błędów jakie można tutaj popełnić. Nie dość że przykłady ciekawe, to sam sposób prowadzenia (z poczuciem humoru & charyzmą) uniemożliwiał nudzenie się.

16:50 - Zakończenie. Z zakończenia pamiętam tyle co z rozpoczęcia czyli nic.

Podsumowanie, ogólne wrażenia -
Podstawowe zalety to fakt że większość prelekcji była dobrze zrealizowana i darmowa pizza ( ;) ). Główną wadą jak dla mnie jest zakres trudności materiałów - większość prelekcji kierowana była bardziej do studentów pierwszych lat (albo ambitnych uczniów liceum/technikum) niż osób mających jakieś doświadczenie w zawodzie. Ale organizatorzy odgrażali się że za rok program będzie bardziej zaawansowany, więc pozostaje czekać do października następnego roku.

Ogólnie, tegoroczną edycję poleciłbym wszystkim uczniom/studentom. Pracującym od kilku lat już niekoniecznie bo jest szansa że by się po prostu nudzili.

4

Ja jestem Witcher.
Dobra pora na kilka fotek, które obiecałem @msmowi:

Tak to wyglądało ok. 7 rano:
pusto.jpg

oraz przy stanowisku rejestracji:
plakietki.jpg

I reszta:
jakasprelekcja.jpg
pizza.jpg
prelekcja_michala.jpg
social.jpg
w_czasie_prelekcji.jpg

Więcej na facebook'u :).

1

Jak witcher/@MVC zalinkował do facebooka to tak przeglądam, i widzę że na jednym zdjęciu szczególnie dobrze wyszedłem:
user image

Jeśli widzicie tego dziwaka na górze, trzymającego jakiś prostokątny przedmiot w rękach - to ja, próbujący robić zdjęcie laptopem (nie ma co, mają wyczucie czasu) :P.

9

msm.png

;)

0

Dzieki za relacje. Jednym slowem: warto bylo jechac czy nie?

2

Ja od siebie dodam, że było średnio/słabo, ale nie najgorzej. Już z początku zastanawiało mnie, ile można powiedzieć o czymś w godzinę? Ale do konkretów: Organizacja samej imprezy wzorowa. Ale projektory, i to co można było na nich zobaczyć.... Nie wiem z jakiego powodu dokładnie to wynikało, ale nie sądzę, aby to była wyłącznie wina projektorów. Akurat ja byłem na całym cyklu poświęconym inżynierii oprogramowania. Pierwsze dwa tematy mogą być, ale "Od HyperText do HyperData, czyli client-side MVC" - żenada. Krótko, nudno, bez konkretów. O SOLID złego słowa nie powiem, ale nic odkrywczego (Chociaż nie wszyscy o tym muszą wiedzieć, zwłaszcza, że było tam mnóstwo studentów). Bazy danych - 10 największych grzechów programistów - Uważam, że była to najlepsza prelekcja. Ciekawie, na temat, z konkretnymi przykładami i do tego z poczuciem humoru - Brawo!!!.

2

Dzięki za feedback :)
Jeżeli chodzi o projektory, to jest to własność uczelni i mamy na to mały wpływ, jeśli nie żadny :)

Czekamy dalej na krytykę, pochlebstwa i troll, będziemy mieć więcej wniosków do wyciągnięcia.

3

I pomyśleć, że ja zawsze pękam ze śmiechu widząc kogoś robiącego zdjęcia tabletem :D

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1