31.12.2007/01.01.2008

Coś już napomknąłem na ten temat w wątku o urodzinach Faszcza Michałka.
Jakoś nie było dużego odzewu ze strony starszyzny 4p.

Propozycją na tegoroczną noc sylwestrową (i nie tylko) jest wyjazd do Osowca połączony z różnymi atrakcjami.
Dobrze byłoby aby jak najwięcej osób zechciało spędzić ten "wieczór" z nami. Wiadomo, że im większa liczba ludzi tym lepsza impreza.
Wstępnie sprawa wygląda tak:
Karol, Faszczu, Ja.
Twister jedzie na Taize. // drań, będzie mi kuzynkę podrywał :P -Q

Nie wiem czy wysyłać specjalne zaproszenia, może chociaż wywołanie do tablicy zmobilizuje. Jak się u Was układa? (kolejność przypadkowa)
Marooned - wiem urlop i tego, masz zamiar pracować w sylwestra? ;)
Flabra i Marta - zamiast do Zakopca lepiej do Osowca
Pedros - włączników światła nie ma w tym bunkrze
Qyon - dżudo da się uskuteczniać, jest też most (nawet kilka mostów)
Dryobates - są drzewka będziesz, mógł dziobem postukać ;)
Embraced vel Pudzian - jakieś tam betonowe bloki do dźwigania znajdziesz
Adam Boduch - może w końcu zechcesz poznać ludzi 4p
Kapustka - będziesz mógł kogoś pouczyć Haskella
Murdoc - treningi karate szotokan kjokuszin i inne
Sheitar - hm... :D
Foflik - alkoholu trochę będzie
Azgon z Bałkańskim - hm... jak to czytacie to przyjeżdżajcie, nawet o 3 w nocy

Jest to wspaniała okazja żeby się znowu spotkać.

ŁF, nie martw się, nie zapomniałem o Tobie, będziemy pić Twoje zdrowie ;)

Zobacze jak się poukłada. Albo bede z Wami i [...] pić, albo bede pić Wasze zdrowie.

Jak Sheitar będzie to i ja wpadnę :D

A na serio - teoretycznie, do wczoraj, miałem w planach Karków - ale wczoraj świat się zmienił.. zobaczę jak to będzie.
Poza tym.. Sylwek to dzień roboczy, a mi przysługuje aż 1 dzień wolnego o ile się orientuję w prawie pracy.. muszę wybadać jak to będzie.

Dzieki za pamiec, ale mam juz plany na sylwestra :-)

Ja niestety nie bede mogl przybyc, czeka na mnie samolot wyspa i nieco cieplejszy sylwester niz zazwyczaj ;)

Dzieki za pamiec, przydaloby sie jeszcze raz spotkac z podobna grupa jak pierwszy wypad do MRU. W wakacje powinienem miec wiecej czasu to mozna cos pomyslec :>

Pedros: gdzie sie udajesz? Jak cieplo to juz Ci zazdroszcze :P

LKS napisał(a)

Dryobates - są drzewka będziesz, mógł dziobem postukać ;)

Aj... troszkę za późno. Od listopada już mam zarezerwowane drzewko gdzie indziej :/

ja tam chetnie, ale czy mi zonke z roboty wypuszcza ? :/

jakby co to dopiero kolo 17tej bedziemy mogli wsiasc do pociagu w w-wie.

U mnie nie wyszedł żaden wyjazd. Z jednym dniem wolnego to se mogę.. W Wigilię pracować mogę zdalnie, ale w Sylwka nie widzę tego jakoś ;)
Dlatego balujemy z panną i znajomymi w Poznaniu.

Miłej zabawy chłopaki [i szanowne koleżanki :)]

sprawy sie rozplataly i jadymy do Białego dzien wczesniej, potrzebny bylby tylko noclag, tani hotelik, cokolwiek, gdzie bedzie ciepla woda w kranie i mozliwosc zrobiienia herbaty. znacie może jakies ?

Nadal się pytam (na irc się nie dowiedziałem) po co wam ten hostel?
Jedziecie do nas spać czy na sylwestra?

Przy dworcu jest hotel "Ilona", ale nie wiem czy mają tam ciepłą wodę :)

Bez tego noclegu też się da. W poniedziałek jest pociąg z Warszawy o 6:49 (wschodnia) - zabieracie ze sobą Faszcza, w Białym jesteście o 9:00, dosiadam się ja z Karolem i 9:59 jesteśmy w Osowcu.

Plan zostal poddany rewizji.
Zaczynamy od niedzieli.
Zainteresowani wiedza co i jak.

To zostawcie tu info o której w niedziele rozściełać czerwony dywan na peronie....
bo na IRC teraz za bardzo nie mam czasu i możliwości...

lofix napisał(a)

To zostawcie tu info o której w niedziele rozściełać czerwony dywan na peronie....
bo na IRC teraz za bardzo nie mam czasu i możliwości...

Wyjazd robimy o 11:20, jakos o 13:50 bedziemy u was, reszta ekipy juz poinformowana.

ok dywan będzie

A dla Faszcza coś specjalnego - rozżarzone węgle i zbite szkło ;)

Wszyscy dotarli do domu.

Masa krytyczna zostala wielokrotnie przekroczona.

over & out

Widzę jakieś noworoczne zmiany nicków...

kaszlu ciezko zapracowal [green]

Pozwolę sobie napisać, że sylwester nam się udał, poza jednym incydentem (avatar wszystko tłumaczył) obyło się bez ofiar, wszyscy wrócili cali.

Jakby ktoś miał ochotę to niech napisze kilka zdań na temat tej całej imprezy (włączając w to niedzielne wędrówki).