Napisałem prosty skrypt, który pobiera dane z określonej lokalizacji na dysku i przetwarza je zapisując wynik w bazie danych. Skrypt ogólnie działa i robi to, co miał robić, tylko jest całkowicie nieprzenośny, bo parametry (nazwa użytkownika i hasło do bazy itd.) ma na stałe zapisane w kodzie. Teraz chcę go zmodyfikować tak, żeby można go było uruchamiać na innych komputerach i przez innych użytkowników. Jak to zrobić dobrze?
Myślałem o następujących opcjach:
- wszystko podawać jako argumenty dla skryptu, tylko to będzie bardzo dużo pisania przy każdym uruchomieniu
- pobierać parametry ze zmiennych systemowych (póki co tak zrobiłem ze ścieżką do katalogu z danymi źródłowymi)
- plik konfiguracyjny.
Który z w/w sposobów będzie Waszym zdaniem najwłaściwszy? Albo podejść do tego jeszcze inaczej?