Guido van Rossum abdykuje

4

Jak sam tytuł mówi - Guido van Rossum, prosto mówiąc, z powodu reakcji na PEP 572, postanowił abdykować albo twitter- od dziś miano BDFL nie ma właściciela. On sam zaś planuje wycofywać się ze swej sceny. Co o tym sądzicie?

Dla mnie to niefajne wiadomości. Nowy PEP mnie się podoba, nie rozumiem skąd taki backslash społeczności i nagonka. Poza tym Guido to Python, Python to Guido. Jak to tak, bez niego?

0

Po tylu latach to normalne, że gostek ma dość.

5

Dobre posunięcie. Pewnie chce udowodnić, że pojedyncza osoba decyzyjna jest lepsza od grupy.
[wrozka:on]
Teraz dodadzą wszystkie słabe elementy[*] z innych języków które coś tam ułatwiają, zrobi się burdel, ugrzęzną jak C++ i za 10 lat poproszą na kolanach żeby wrócił.
Tylko że wtedy on już będzie wolał oglądać wnuki w piaskownicy niż się użerać z g...orącymi głowami.
[wrozka:off]

[*] przypisanie w IFie.

0
grski napisał(a):

Jak sam tytuł mówi - Guido van Rossum

Kto?

;-)

0
Azarien napisał(a):

Kto?

Każdy język ma swojego ojca, ale czasem ten ojciec przestaje się zajmować swoim dzieckiem :P

0

Pewnie jak zobaczył do czego używają jego języka który stworzył by nauczyć dzieciaki prawidłowych wcięć to postanowił zniknąć zanim spalą go na stosie za nie jego grzechy.

0

Czy to oznacza początek końca Pythona?

0
exec1905 napisał(a):

Czy to oznacza początek końca Pythona?

W to akurat wątpię, za dużo kodu już w Pythonie jest wyprodukowanego, żeby nastąpił początek jego końca w najbliższym czasie : )

1

Oby się tylko former java dev nie dorwal do tego i nie zrobił z tego drugiej Javy

0

poszedl pisac w javie?

1

W mojej opinii abdykacja i zostawienie "pustego tronu" to błąd.

W punktu widzenia "community" najlepiej gdyby Guido wybrał swojego sukcesora.
Następnie mentorował go przez jakiś czas dopiero wtedy mógłby się odsunąć w cień.

Niestey Guido wybrał inną opcję -> impulsem był ten nieszczęsny PEP... tak czy siak było wiadomo że to kiedyś nastąpi.

Oryginał jest tutaj: python-mailing-list
Polecam przeczytać całość dyskusji m.in nowe pomysły jak rozwijać Pythona dalej
np: "Triumwirat" wybór "Release Managera" i inne pomysły.

W mojej opinii zaistniała sytuacja spowolni rozwój języka a w przyszłości mu zaszkodzi.

0

Jakie macie zdanie o tym pepie I tych zmianach?

1
grski napisał(a):
exec1905 napisał(a):

Czy to oznacza początek końca Pythona?

W to akurat wątpię, za dużo kodu już w Pythonie jest wyprodukowanego, żeby nastąpił początek jego końca w najbliższym czasie : )

Ale może wróżbici zamiast wieszczyć "Java umiera" zamienią to na "Python umiera" :]

0

Najpierw język przeżyje stagnację. Potem, przy odrobinie szczęścia, ktoś weźmie za niego odpowiedzialność i zaczną gonić konkurencję, która będzie daleko z przodu.
Taki los projektów bez wyraźnego lidera.

0

Wróci (oby xd)

0
MuadibAtrides napisał(a):

Jakie macie zdanie o tym pepie I tych zmianach?

Pep jest spoko, := trudno będzie pomylić z ==, w pewnych sytacjach ułatwi kod faktycznie. Nie rozumiem skąd hejt na ten ficzer.

0

Bo dwukropek w Pythonie zaczyna blok kodu :P IDE się nie połapią.

0

Im więcej dowiaduję co jest za murem tym bardziej doceniam twórców Swifta mimo wszystkich jego bolączek. Masakra.

0
=
==
===

Hmmmm...

0

mam nadzieję, że to początek końca tego "wynalazku"

LUBIĘ TO

2

Bo dwukropek w Pythonie zaczyna blok kodu :P IDE się nie połapią.

Jeśli dane IDE/edytor opiera swoje działanie na wyrażeniach regularnych to faktycznie - czeka nas wysyp bugów. Bo korzystanie z wyrażeń regularnych na wielką skalę to taka hakerka i wcześniej czy później będą bugi.

Jeśli jednak korzysta z parsera, to myślę, że tak źle nie będzie. Po prostu zaktualizuje się parser, żeby parsował nową składnię.

3
Szkielet Sceptycznego Dino napisał(a):

mam nadzieję, że to początek końca tego "wynalazku"

LUBIĘ TO

A ktoś Cię zmusza, żebyś go używał, czy może ludzie klepiący w Pythonie obrażają Twoje uczucia religijne albo kaleczą duszę obrońcy praw zwierząt?

2

Prawda jest taka, że przecież Guido nie odchodzi bez powodu i tam są ludzie, którzy pokierują rozwojem Pythona, tyle że już bez niego. Nie mogli się dogadać i facet już ma dosyć, tyle. Sam Python na przestrzeni ostatnich kilku lat jest coraz bardziej popularny, bo dużo devopsów woli z niego korzystać niż z basha, także kawałek tortu big data ogarnia, jakieś obliczenia numeryczne itp. oraz rosnący kawałek web devu dzięki flaskowi i Django. Dla zdecydowanej większości użytkowników Pythona nie będzie żadnej różnicy :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1