Postrzeganie Pythona na rynku pracy

0

U mnie w pracy nie ma w zasadzie programistow Python, ewentualnie wielu cos liznelo.

Nie rozumiem jednego. Mam wrazenie jakby ludzie mowili o Pythonie jak o popierdulce do obrabiania tekstu, paru skryptow i do nauki na uczelniach.

Skad to postrzeganie? Wedlug mnie Python to fajny jezyk ogolnego przeznaczenia, moze nie jest za szybki ale czesto to wystarcza. Dlatego nie rozumiem takiego podejscia.

Osobiscie cieszylbym sie gdyby trafilby mi sie projekt z Pythonem, ale moze byc ciezko z takim podejsciem do sprawy ;)

6

U mnie w pracy nie ma w zasadzie programistow Python, ewentualnie wielu cos liznelo.

U mnie też, może to wynika z tego, że firma nie zatrudnia programistów Pythona bo nie prowadzimy żadnych projektów w tym języku.

Mam wrazenie jakby ludzie mowili o Pythonie jak o popierdulce do obrabiania tekstu, paru skryptow i do nauki na uczelniach.
Skad to postrzeganie?

Zmień ludzi. [solved]

Osobiscie cieszylbym sie gdyby trafilby mi sie projekt z Pythonem, ale moze byc ciezko z takim podejsciem do sprawy ;)

Proponuje zatrudnić się w firmie używającej Pythona. Będzie łatwiej.

0

Masz racje ale dalej nurtuje mnie skąd wśród ludzi taka doza ignorancji.

Prace moglbym zmienic na firme, ktora dodatkowo pisze też w Pythonie, ale nie jest to mój 1st choice lang.

1

To nie doza ignorancji tylko myślenie długofalowe. Ja choć zawodowo programuję w pythonie to strasznie bałbym się stosować pythona do projektów nastawionych na mielenie danych. Już nie chodzi o to, że python jest wolniejszy niż java, ale o to, że programowanie równoległe jest mocno zrąbane przez GILa. Python ma sens tylko wtedy, gdy idziemy w kierunku bardziej asynchronicznych rzeczy, ale teraz to nie wiem czy bardziej nie opłaca się po prostu uderzać w NodeJS? W node choć bazujemy na JS to po prostu startujemy z lepszym ekosystemem (w pythonie musisz mieć na względzie, że jest podział libów na asynchroniczne i synchroniczne).

0

To skąd tak dużo Pythona w Big Data czy bibliotekach do data science?
Według mnie jest sporo całkiem dużych projektów napisanych w Pythonie z sukcesem.

A jakiś mały projekt to nie wydaje się to być problemem.

0

Ponieważ w obu rozwiązaniach python służy jako klej między technologiami do mielenia. Natomiast gdybyś samemu musiał wykonać jakąś część po stronie pythona, np. mielenie xml'ek to byłby z tym problem.

0

W takim razie w jakich projektach nie boisz sie stosowac pythona? ;)

0

W polsce jeszcze nie ma bumu na pythona, mysle ze dopiero przyjdzie za jakis czas, tak jak kolega wyzej napisal teraz Node.js i ogolnie JS jest na topie niestety

0

Biorąc pod uwagę niestabilność Pythona - fakt że twórcom może w każdej chwili odbić i nowa wersja znowu będzie niekompatybilna z poprzednimi, to ja też bym nie robił w nim żadnego projektu, który potencjalnie może przetrwać lata.
Po prostu brak wiarygodności.

0

Wszystkie te 'wynalazki' i tak wymiotą języki bardziej funkcyjne :>

0

Tak się zastanawiam bo chciałbym jakiś nowoczesny język programowania do back endu. I zastanawiam się czy opłaca mi się uczyć PHP które ponoć powoli zaczyna odchodzić do lamusa i nie lepiej by było Python/Django lub Ruby/RubyonRails ? A może jeszcze jakaś inna technologia poza C#/Javą. Czy do Pythona jest coś takiego do testów jak XAMPP, oraz czy są jakieś darmowe serwery jak cba.pl? Na razie chciałbym coś darmowego do nauki przesyłać sobie kod filezillą. Na razie ogarniam HTML5, CSS3, JS, MySQL + jakiś język technologia po stronie serwera, a chcę już coś nowoczesnego i przyszłościowego. Które jest w miarę łatwe i szybko się w tym pisze. Właśnie polecają PHP ponieważ jest łatwe wejście.

0

PHP jeszcze długo nie odejdzie, a darmowy hosting do Py masz na PythonAnywhere.com

0

Wiecie, że Python jest starszy od Javy? :P

0

@Królik no Scala ponoć jest przyjemniejsza od Javy i ma już konkurencje w postaci Ceylon, Groovy, Kotlin. Bo język Googla Go, czy tam Vala, Swift od Apple po stronie serwera nikt nie używa? Ja nie słyszałem, ale może jednak wiecie lepiej niż ja. Z tych wszystkich języków co wymieniłem Scala , Swift i Groovy są w pierwszej 30 tce Tiobe. http://www.tiobe.com/index.php/content/paperinfo/tpci/index.html

0
Wielki Kaczor napisał(a):

Czy do Pythona jest coś takiego do testów jak XAMPP, oraz czy są jakieś darmowe serwery jak cba.pl? Na razie chciałbym coś darmowego do nauki przesyłać sobie kod filezillą.

Zakładam że chodzi Ci o DJANGO, oczywiście można użyć Apache żeby uruchamiać te aplikacje ale musisz mieć zainstalowane mod_wsgi i jeszcze odpowiednio skonfigurować apache. Do testowania aplikacji w DJANGO używa się wbudowanego serwera wpisując:

python manage.py runserver

Z darmowych hostingów pod DJANGO masz np. heliohost.org, obsługuje DJANGO 1.3 i PHP też :-) , masz tam CPanel oraz FTP do wgrywania plików ale nie odpalisz tak od razu jak aplikację w PHP. Niestety jak to testowałem to strasznie wolno się to wszystko ładuje chociażby CPanel, pewnie ze względu na duży ruch. Nie wiem czy z darmowych polskich hostingów coś się znajdzie z pythonem i mod_wsgi.

0
Pijany Mleczarz napisał(a):

@Królik no Scala ponoć jest przyjemniejsza od Javy i ma już konkurencje w postaci Ceylon, Groovy, Kotlin. Bo język Googla Go, czy tam Vala, Swift od Apple po stronie serwera nikt nie używa? Ja nie słyszałem, ale może jednak wiecie lepiej niż ja. Z tych wszystkich języków co wymieniłem Scala , Swift i Groovy są w pierwszej 30 tce Tiobe. http://www.tiobe.com/index.php/content/paperinfo/tpci/index.html

Wrzucasz wszystkie narzedzia do jednej kupy. Groovy to zadna konkurencja dla scali. Groovy i kotlin to dynamicznie typowane jezyki. Go, jak to nie ma na serwerach, a gdzie? Chyba po to byl stworzony? Ale nie ma generykow. Swift staje sie oficjalnym jezykiem apla.

Scala przyjemniejsza od Javy? To zalezy.

Scala jest general purpose jak java, siedzi na jvm, ma bogate srodowisko i dobre wsparcie. Inne wymienione pptrafia miec bardziej specyficzne zastosowanie.

0

w job trendach lepszy od c# :P
http://www.indeed.com/jobtrends/c%23%2C+python.html

0

Mam wrazenie, ze w PL jest bardzo malo pracy w pythonie. Szczegolnie w porownaniu z PHP, C#, Java, C++

0

Trudno znaleźć jest pracę w Pythonie, która się opiera tylko na znajomości tego języka w naszym kraju. Generalnie Django, Flask etc. nie są zbyt popularne w Polsce. Z drugiej strony znajomość Pythona jest często przydatnym narzędziem dla devOpsów. Zdaje się, że nieco lepiej sytuacja wygląda z popularnością Ruby on Rails, ale ogólnie wypada to tak, że w przypadku obu frameworków- RoR i Django- development jest w miarę prosty, ale za to konfiguracja serwera już nie. Dlatego nie są tak popularne jak PHP czy C#.

0

Jako swiezo upieczony RoRowiec, pracujacy w firmie gdzie 4/5 to PHPwcy a 1/5 to RoRwcy, powiem wam tak:

Ani RoR, ani Django w Polsce (z reszta w ogole w Europie) nigdy nie beda mainstreamowymi techonologiami, jezeli chodzi o webdev. To co udalo sie wymyslic ludziom pracujacym nad RoR, od razu jest łykane przez srodowisko PHP (zobaczcie sobie rozwoj Laravela). Sam PHP jako jezyk pomimo, ze skladniowo jest strasznie ochydny w stosunku do Rubiego jak i Pythona, juz od dawna (wersja 5.3+?) nie odstaje od nich mozliwosciami technicznymi. A PHP w wersji 7 mozna juz spokojnie nazwac jezykiem 'nowoczesnym'.

Jak ktos robi DevOpsy (nie wiem nawet co to dokladnie znaczy :O) albo big data, to Python ma jakies wziecie na rynku. Natomiast jezeli chodzi o projekty webowo/startupowe (czytaj Django, Flask), to nadal PHP w Polsce jest dzisiaj KROLEM. A swoja korone moze oddac jedynie Javascriptowi i node.js. Z reszta w ciagu najblizszej dekady pewnie tak sie stanie.

Jak poczytalem dokumentacje Sails.js, ktory jest jeszcze kompletnie niedojrzalym projektem, to zdalem sobie sprawe z tego, ze backendowy JS bedzie rosl na sile z kazdym rokiem kosztem RoR i Django a dopiero w drugiej kolejnosci kosztem PHP.

Sorry Gregory, takie fakty.

0

No to mnie załamałeś Franiu. Zrezygnowałem z nauki PHP ucząc się Pythona/Django i trochę Ruby/RoR licząc że mógłbym coś z tego mieć. A teraz wychodzi na to że w Pythonie i Ruby mają szanse na pracę tylko najlepsi z najlepszych, a PHP owiec zawsze coś znajdzie na rynku Europejskim i nie musi być jakimś mistrzem nad mistrzami w tej technologii.

0

Dodam jeszcze, ze rowniez zaczynalem od nauki podstaw strukturalnego PHP zanim wzialem sie za Ruby, Rails, MVC i OOP. I nie uwazam, zeby to byl zmarnowany czas.

0

I to jest to. Strukturalne PHP :-) To teraz skoro wszystko rozbija się tak naprawdę o MVC, jest pytanie ile programistów PHP (jaki odsetek w porównaniu do wszystkich) zna w stopniu przynajmniej dobrym MVC i frameworki takie jak Symfony2 (a ten właśnie u nas jest królem)? Bo wydaje mi się że i tutaj próg wejścia powinien być dość wysoki, zresztą z tego co obserwuję to i firmy podbijają oferty.

Tak to się niestety zachwalanie pythona albo rubiego i hejt na PHP przekłada na rzeczywistość :-) To tak samo jak zachwycanie się Linuxem na desktop i gadanie że Windows jest do bani, jaka jest rzeczywistość każdy widzi. A zresztą nawet w PHP to widać że Laravel albo Symfony są najpopularniejsze, więc chyba mainstreamowe, inne frameworki to są już w ogóle mało popularne i rzadko można spotkać oferty pracy więc można się zastanawiać czy warto się tego uczyć. A przebicie się przez dominującego na rynku wcale nie jest takie proste, więc jaki to marketing musi mieć ten python albo ruby, żeby podział rynku był mniej więcej po równo?

0

Gdyby w PHP obowiazywaly wzorce i wypracowane konwencje, takie jak w RoR. Standardem byloby kodowanie z uzyciem ficzerow wprowadzonych w PHP 5.4+ (najlepiej PHP7) a firmy uzywalyby nowoczesnych narzedzi, takich jak Laravel (na zachodze jest on znacznie popularniejszy niz SF2), a nie starych kobyl (Zend2), to nikt powazny by przeciez PHP nie hejtowal.

No bo sorry ale 'elegancje' i dolary to mozna jakos przebolec.. ;)

0

Sratatata.
Duże projekty to tam siedzi Java z frontem często w JS a nie PHP.

Technologie w JS z kolei zmieniają się za szybko by poważne firmy się tym zainteresowały, bo często wymagają stabilności.

0

Python w PL chyba zawsze będzie mało popularny, bo na uczelniach rzadko kiedy jest Python, częściej Java, C++, itp.. Natomiast powstaje sporo firm, które robią dla Zachodu i tu python jest często wykorzystywany.

Co do PHP, w Polsce chyba Laravel dopiero zaczyna powoli być popularny. ZF, SF - najwięcej jest ofert w tych dwóch szkieletach, chociaż są firemiki, które robią w CakePHP ;)

@drorat -Linux jest mniej popularny, bo dzieciaki muszą mieć gierki a w urzędach i instytucjach musi być Windows (bo tak musi być). Jednak w poważnych zastosowaniach myślę, że Linux ma przewagę, a na pewno odsetek maszyn z Linuxem jest dużo większy (zobacz jaki jest odsetek Windowsa na serwerach, hostingu, itp. :) ).

0

@Franiu
Sam piszesz, że jestes świeżo upieczony a wypowiadasz się jakbyś pozjadał wszystkie rozumy, siejesz ferment wyłącznie na podstawie pierwszych doświadczeń ze swojej obecnej firmy.
A gdy pojedziesz na jakąs sensowną konferencje to okaże się, że JS to jakiś drobny ułamek, a PHP to już w ogóle. Poza tym większość community PHP to jakas masakra i nie zajmuje sie czyms ciekawym. Sporo syfu wordpress + php...

0

Z tym Linux-em miałem na myśli jego zastosowanie na desktop :-) Przydaje się do bardzo fajnych rzeczy. Ostatnio jak uruchomiłem pewną aplikację w Symfony2, to mi się na linux jakimś cudem utworzył katalog o nazwie: app\cache, którego to później na Windows (przynajmniej na XP) w żaden sposób nie idzie usunąć a nawet do niego wejść, a w Linux nie ma z tym problemu :-) No o możliwości zapisywania master boot record do pliku i przywracania w razie potrzeby poleceniem dd to już nie ma co pisać.

Co do pythona i uczelni. A na amerykańskiej MIT to co niby jest wykładane? Pewnie python albo ruby a co z JAVA czy C# a już tym bardziej PHP? Z wypowiedzi pewnego programisty na 4Developers dowiedziałem się że jest taki podział rynku a z tym PHP to nastąpił przełom dopiero dzięki Symfony :-)

0

Bardzo czesto nawet w Polsce zaczyna sie na uczelniach nauke programowania od Pythona wlasnie.

0

@Wybitny Orzeł
Dobra, moze z przewidywaniem wielkiej przyszlosci JSa, to troche za bardzo pojechalem po bandzie. Ale jeszcze zobaczymy co bedzie za lat 5.

Natomiast twierdząc, ze PHP tylko tylko jakis marny ulamek (ale wlasciwie to czego?) to sam mocno pojechales. Jesli sadzisz ze dzisiaj w PHP robi sie tylko cmsy i jakies drobne pierdólki, to chyba sam masz male pojecie o rynku i tej techonologii. Oczywiscie, ze w PHP robi sie rozbudowane i skomplikowane projekty, dlatego wiekosc firm pracuje w SF2 albo ZF2. Predzej powiedzialbym, ze przy PHP, to RoR i Django stanowia drobny ulamek.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1