PHPowe rozważanie nad karierą

0

Witajcie, na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie chcę, aby temat ten stał się kolejną g**no burzą typu jaki to php jest zły..

Aktualnie zastanawiam się nad dalszą nauką konkretnego języka programowania. Aktualnie mam już jakąś wiadomość na temat PHP (projekt napisany od zera, który poszedł w świat i ma się dobrze), język wydaje mi się w miarę prosty i ciekawy (chęć nauki). Wcześniej uczyłem się czystego JS (później jQuery) oraz zahaczyłem NodeJS, który nie jest zły, ale jakoś mi nie leży. Zastanawiam się czy warto dalej iść i uczyć się PHP (aktualnie myślę nad symfony3), jednak jak czytam tą całą nagonkę na jego temat, to mam coraz większe wątpliwości, czy jest to oby na pewno dobry kierunek. Czy mógłbym prosić o jakieś konstruktywne opinie co myślicie?

0

Warto, ale pracodawcy wolą Pythona i Ruby.

1

Oczywiscie że warto. Nie zastanawiaj się! Symfony, Laravel i Yii 2, te warto znać. Dodatkowo nie lekceaważ JavaScript i frameworków JavaScript, a rynek się o ciebie upomni ;)

1
Smutny Kura napisał(a):

Aktualnie mam już jakąś wiadomość na temat PHP (projekt napisany od zera, który poszedł w świat i ma się dobrze), język wydaje mi się w miarę prosty i ciekawy (chęć nauki).

jak masz chęci na php to szybciej ci wejdzie, szybciej wyciśniesz skilla, a jak znasz js to zawsze możesz przejść na angie, react, vue jak php będzie zbyt traumatyczne :)

1

Zastanawiam się czy warto dalej iść i uczyć się PHP (aktualnie myślę nad symfony3)

Warto. Jak znasz już w miarę dobrze język i ogarniesz dobry framework, robotę znajdziesz zawsze. Właściwie nawet jak nie znasz konkretnego narzędzia czy technologii, ale przy frameworku złapiesz podstawy używania gotowych narzędzi i wzorce projektowe + umiejętność rozwiązywania problemów to pracodawca to doceni (chyba, że trafisz na janusza). Nawet jak nie znasz używanych w firmie narzędzi, to znaczniej szybciej się dostosujesz niż ktoś kto ma zerowe doświadczenie i nic nie ogarnia.
Dobrze nawet znać jakieś podstawy CMSów czy tego typu rzeczy. Czasami się zdarza, że jak jesteś akurat bez roboty, to można dla znajomych albo dla kogoś stronkę postawić albo coś innego zrobić i zawsze parę zł jeszcze wpadnie.

0

z mojego doświadczenia oraz doświadczenia moich kolegów i koleżanek to wygląda tak: PHP to zuo!
Teraz nieco bardziej szczegółowo dlaczego "php to zuo!": nigdy nie napisałem linijki kodu w php, no może ze trzy linijki, ale na szczęście nie dotarło na produkcję (uf!). Ty masz zgoła inne doświadczenie, więc masz lepiej. Niemniej, ja się php nie dotykam, bo szkoda mi czasu.

Koleżanka z pracy miała za to okazję brać udział w projekcie napisanym w pehapku, ok. pierdyliona linii kodu. Zadanie było dość proste, bo tylko refaktor kodu + dodanie kilku funkcjonalności. Niby spoko, bo przecież jest PHPowcem. Ale że projekt był zaniedbany, brak utrzymania + brak dokumentacji stwierdziła, że po skończonym projekcie zostanie scrum masterem. No i tak zrobiła. Zwyczajnie przerosła ją myśl o tym, że przez kolejne lata będzie miała projekty a'la ENIGMA i będzie z nimi się użerać.

Morał z tej bajki jest taki: dużo projektów napisanych w PHP jest zaniedbana i są to stare projekty. Weź proszę to pod uwagę, bo pomimo tego, że będziesz mega-super-duper wypasionym phpowcem trafi Ci się projekt, w którym ugrzęźniesz i wtedy zdasz sobie sprawę, że lepiej byłoby spędzić czas ucząc się choćby JS.

Nie mam na myśli, że PHP jest złym językiem, bo się nie nadaje do tego czy owego. Nie hejtuje. Nie znam php i tyle.

Pointa: jak zrobiłeś już projekt w php i śmiga, to już go dobrze znasz - ta wiedza nie zginie. Bierz się za JSa + frameworki typu Angular4, React, CoffeeScript, TypeScript.

0
trojanus napisał(a):

[...] Koleżanka z pracy miała za to okazję brać udział w projekcie napisanym w pehapku, ok. pierdyliona linii kodu. Zadanie było dość proste, bo tylko refaktor kodu + dodanie kilku funkcjonalności. Niby spoko, bo przecież jest PHPowcem. Ale że projekt był zaniedbany, brak utrzymania + brak dokumentacji stwierdziła, że po skończonym projekcie zostanie scrum masterem. No i tak zrobiła. Zwyczajnie przerosła ją myśl o tym, że przez kolejne lata będzie miała projekty a'la ENIGMA i będzie z nimi się użerać.

Morał z tej bajki jest taki: dużo projektów napisanych w PHP jest zaniedbana i są to stare projekty. [...]

Morał jest taki, że wspieranie starych projektów jest ciężkie i przerosło Twoją koleżankę. Dotyczy to wszystkich języków i zależne jest od tego kto pisał, a nie w czym.

OP: Najlepiej sprawdź jak wygląda rynek pracy w Twojej okolicy. Jeśli jest sporo ogłoszeń dla programistów PHP to ten języka nie będzie złym wyborem. Jeśli natomiast planujesz założyć własną firmę i tworzyć strony / aplikacje internetowe, to PHP jest jednym z najlepszych wyborów.

0

Pracuję jako programista PHP od kilku lat. Też nie rozumiem tej nagonki na PHP. Ten język ma swoje wady, ale ma również dużo możliwości i tylko od programisty (i projektu) zależy, jak je wykorzysta. W Javie, Pythonie, Scali i innych językach też można napisać kiepski i niewydajny kod, zadania tez mogą być nudne i polegać na klepaniu formatek.

Projekt, w którym pracuję, korzysta z dockerów, chmury (Google Cloud), Gearmana, kilku frameworków (Symfony, Phalcon, Silex), korzysta z zewnętrznych API z którymi komunikuje za pomocą REST, itd. Jest to duży projekt składający się z kilku większych aplikacji i mikroserwisów. Wszystko jest napisane w PHPie.

Sądzę, że dobry programista to przede wszystkim architekt - planuje swoje rozwiązania w zależności od postawionego celu. To, jakiego języka użyje, nie ma większego znaczenia. Grunt to wpaść w ciekawy projekt, który stawia ambitne zadania przed programistą.

0
trojanus napisał(a):

z mojego doświadczenia oraz doświadczenia moich kolegów i koleżanek to wygląda tak: PHP to zuo!
Teraz nieco bardziej szczegółowo dlaczego "php to zuo!": nigdy nie napisałem linijki kodu w php, no może ze trzy linijki, ale na szczęście nie dotarło na produkcję (uf!). Ty masz zgoła inne doświadczenie, więc masz lepiej. Niemniej, ja się php nie dotykam, bo szkoda mi czasu.

Koleżanka z pracy miała za to okazję brać udział w projekcie napisanym w pehapku, ok. pierdyliona linii kodu. Zadanie było dość proste, bo tylko refaktor kodu + dodanie kilku funkcjonalności. Niby spoko, bo przecież jest PHPowcem. Ale że projekt był zaniedbany, brak utrzymania + brak dokumentacji stwierdziła, że po skończonym projekcie zostanie scrum masterem. No i tak zrobiła. Zwyczajnie przerosła ją myśl o tym, że przez kolejne lata będzie miała projekty a'la ENIGMA i będzie z nimi się użerać.

Morał z tej bajki jest taki: dużo projektów napisanych w PHP jest zaniedbana i są to stare projekty. Weź proszę to pod uwagę, bo pomimo tego, że będziesz mega-super-duper wypasionym phpowcem trafi Ci się projekt, w którym ugrzęźniesz i wtedy zdasz sobie sprawę, że lepiej byłoby spędzić czas ucząc się choćby JS.

Nie mam na myśli, że PHP jest złym językiem, bo się nie nadaje do tego czy owego. Nie hejtuje. Nie znam php i tyle.

Pointa: jak zrobiłeś już projekt w php i śmiga, to już go dobrze znasz - ta wiedza nie zginie. Bierz się za JSa + frameworki typu Angular4, React, CoffeeScript, TypeScript.

To dlaczego wykop przepisali ze starego PHP na Ruby, a potem wrócili do nowszego PHP. Bodajże wykop teraz jest napisany w czystym PHP 7. Chodziło o wydajność, czy o to że programistów PHP jest więcej i są tani?

0
Nadziany Orzeł napisał(a):
trojanus napisał(a):

z mojego doświadczenia oraz doświadczenia moich kolegów i koleżanek to wygląda tak: PHP to zuo!
Teraz nieco bardziej szczegółowo dlaczego "php to zuo!": nigdy nie napisałem linijki kodu w php, no może ze trzy linijki, ale na szczęście nie dotarło na produkcję (uf!). Ty masz zgoła inne doświadczenie, więc masz lepiej. Niemniej, ja się php nie dotykam, bo szkoda mi czasu.

Koleżanka z pracy miała za to okazję brać udział w projekcie napisanym w pehapku, ok. pierdyliona linii kodu. Zadanie było dość proste, bo tylko refaktor kodu + dodanie kilku funkcjonalności. Niby spoko, bo przecież jest PHPowcem. Ale że projekt był zaniedbany, brak utrzymania + brak dokumentacji stwierdziła, że po skończonym projekcie zostanie scrum masterem. No i tak zrobiła. Zwyczajnie przerosła ją myśl o tym, że przez kolejne lata będzie miała projekty a'la ENIGMA i będzie z nimi się użerać.

Morał z tej bajki jest taki: dużo projektów napisanych w PHP jest zaniedbana i są to stare projekty. Weź proszę to pod uwagę, bo pomimo tego, że będziesz mega-super-duper wypasionym phpowcem trafi Ci się projekt, w którym ugrzęźniesz i wtedy zdasz sobie sprawę, że lepiej byłoby spędzić czas ucząc się choćby JS.

Nie mam na myśli, że PHP jest złym językiem, bo się nie nadaje do tego czy owego. Nie hejtuje. Nie znam php i tyle.

Pointa: jak zrobiłeś już projekt w php i śmiga, to już go dobrze znasz - ta wiedza nie zginie. Bierz się za JSa + frameworki typu Angular4, React, CoffeeScript, TypeScript.

To dlaczego wykop przepisali ze starego PHP na Ruby, a potem wrócili do nowszego PHP. Bodajże wykop teraz jest napisany w czystym PHP 7. Chodziło o wydajność, czy o to że programistów PHP jest więcej i są tani?

a na łajkopie tagi nadal nie działają... ale co ja mogę, skoro ten serwis jest tutaj wyznacznikiem, to moja opinia jeno się nadaje do rynsztoku. Przedstawię swoją opinię raz jeszcze, dla tych co czytać nie umieją, a posługują się tylko wrodzoną umiejętnością rozpoznawania czy jest jasno czy ciemno:
ja się php nie dotykam, bo szkoda mi czasu
Nie mam na myśli, że PHP jest złym językiem, bo się nie nadaje do tego czy owego. Nie hejtuje. Nie znam php i tyle.
Bierz się za JSa + frameworki typu Angular4, React, CoffeeScript, TypeScript.

1

"Przedstawię swoją opinię raz jeszcze, dla tych co czytać nie umieją, a posługują się tylko wrodzoną umiejętnością rozpoznawania czy jest jasno czy ciemno:"
Ty dziecko nie potrafisz odróżnić frameworka JS, a tu jakieś życiowe mądrości ludziom zapodajesz buaha.

0

Czyli standardowo, najwięcej g*wno burzy w temacie zrobiła osoba co w ogóle styczności nie miała z daną technologią ehh..
A odpowiadając na główne pytanie, tak warto dalej uczyć się PHP tym bardziej, że już go znasz. Lepiej być "weteranem" w swojej dziedzinie niż ciągle zaczynać w czymś nowym (ale to tylko moja opinia)

0
trojanus napisał(a):
Nadziany Orzeł napisał(a):
trojanus napisał(a):

z mojego doświadczenia oraz doświadczenia moich kolegów i koleżanek to wygląda tak: PHP to zuo!
Teraz nieco bardziej szczegółowo dlaczego "php to zuo!": nigdy nie napisałem linijki kodu w php, no może ze trzy linijki, ale na szczęście nie dotarło na produkcję (uf!). Ty masz zgoła inne doświadczenie, więc masz lepiej. Niemniej, ja się php nie dotykam, bo szkoda mi czasu.

Koleżanka z pracy miała za to okazję brać udział w projekcie napisanym w pehapku, ok. pierdyliona linii kodu. Zadanie było dość proste, bo tylko refaktor kodu + dodanie kilku funkcjonalności. Niby spoko, bo przecież jest PHPowcem. Ale że projekt był zaniedbany, brak utrzymania + brak dokumentacji stwierdziła, że po skończonym projekcie zostanie scrum masterem. No i tak zrobiła. Zwyczajnie przerosła ją myśl o tym, że przez kolejne lata będzie miała projekty a'la ENIGMA i będzie z nimi się użerać.

Morał z tej bajki jest taki: dużo projektów napisanych w PHP jest zaniedbana i są to stare projekty. Weź proszę to pod uwagę, bo pomimo tego, że będziesz mega-super-duper wypasionym phpowcem trafi Ci się projekt, w którym ugrzęźniesz i wtedy zdasz sobie sprawę, że lepiej byłoby spędzić czas ucząc się choćby JS.

Nie mam na myśli, że PHP jest złym językiem, bo się nie nadaje do tego czy owego. Nie hejtuje. Nie znam php i tyle.

Pointa: jak zrobiłeś już projekt w php i śmiga, to już go dobrze znasz - ta wiedza nie zginie. Bierz się za JSa + frameworki typu Angular4, React, CoffeeScript, TypeScript.

To dlaczego wykop przepisali ze starego PHP na Ruby, a potem wrócili do nowszego PHP. Bodajże wykop teraz jest napisany w czystym PHP 7. Chodziło o wydajność, czy o to że programistów PHP jest więcej i są tani?

a na łajkopie tagi nadal nie działają... ale co ja mogę, skoro ten serwis jest tutaj wyznacznikiem, to moja opinia jeno się nadaje do rynsztoku. Przedstawię swoją opinię raz jeszcze, dla tych co czytać nie umieją, a posługują się tylko wrodzoną umiejętnością rozpoznawania czy jest jasno czy ciemno:
ja się php nie dotykam, bo szkoda mi czasu
Nie mam na myśli, że PHP jest złym językiem, bo się nie nadaje do tego czy owego. Nie hejtuje. Nie znam php i tyle.
Bierz się za JSa + frameworki typu Angular4, React, CoffeeScript, TypeScript.

Typowy janusz. g**no wie a najwięcej sapie.

1

PHP ma to do siebie, że łatwiej jest napisać kiepski kod. Z tego powodu jest tak nielubiany przez programistów z innych technologii. Myślę, że w PHP właśnie trzeba bardziej ruszyć głową i wiedzieć co się robi. Nikt za rączkę nie poprowadzi :)

Swoją drogą, korzystając z frameworków znika większość z jego negatywnych cech.

0

Czy warto? Internet jest właściwie opanowany przez PHP.
PHP jest łatwy, dodatkowo od wersji 7 jest w czołówce wydajności.
Dzięki temu można szybko pisać kod i skupić się bardziej na architekturze niż
ogarniać jak się buduje projekt ( pozdrawiam Jave )

0

Ja cenię sobie php'a za jego cechy łączenia się z HTML'em - oczywiście wiadome jest że warto oddzielić widok od logiki, ale przy małych projektach, gdzie nie będzie on już dalej rozwijany, myślę że można. Daje to bardzo duże możliwości tworzenia stron. Ponadto można w łatwy sposób zrobić api i korzystać w reakcie na przykład.
@Maciej Cąderek co do tego że react nie jest frameworkiem to spotkałem się z różnymi opiniami, jedni mówią że jest inni że nie, trzeba samemu zdecydować.

1

Wszystkie języki programowania są do siebie podobne, dlatego warto się uczyć nie tyle od razu jakichś frameworków typu symfony tylko bardzo dobrze opanować podstawy języka. Wtedy nauka kolejnego języka jak np. Java, .NET, Python czy C++ przyjdzie o wiele szybciej.

Błąd jaki można popełnić to nauczyć się "po łebkach" PHP a potem instalować gotowce typu Wordpress i w nich grzebać.

Widziałem to już tyle razy... to jest niedobre, i podcinające później skrzydła, kiedy ktoś myśli jaki to jest zaje*isty, a tu nagle wyskakują dziwne problemy o których nie słyszał takie jak deadlocki, braki synchronizacji w transakcjach, i inne wąskie gardła wynikające z braku podstawowej wiedzy informatycznej i o samym języku.

Naucz się solidnie podstaw "niskopoziomowych" języka, łyknij teorię informatyczną, nie rzucaj się od razu na frameworki, jeżeli tak zrobiłeś, dobrze by było najpierw widzieć czym się np, rózni wątek od procesu, co to są przerwania procesora, co to jest rekurencja, jak modelować alogrytmy w UML, etc.

Poza nauką języka radzę się uczyć także wzorców projektowych takich jak SOLID, DRY albo Domain Driven Design, to raz że jest bardzo mile widziane kiedy szukasz pracy, a dwa jest NIEZBĘDNE żeby SENSOWNIE zbudować "cokolwiek większego" niż mały amatorski projekt.

Po drugie naucz się sposobu w jaki się produkuje oprogramowanie: wersje (duże/małe/mikro - alfa, beta, RC, production), buildy, etc. - to też część dobrych praktyk.

0

oj tam, najwyżej walnę dziesięć ifów więcej, kto tam zliczy

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1