Cześć,
Piszę projekt w którym dla bibliotek potrzebuję plików konfiguracyjnych.
Moje podejście polegało na zrobieniu pliku w którym jest:
$config['test_data'] = 'test_data';
...
I spotkałem się ze stwierdzeniem że lepiej to zrobić przez singletona z getterami i setterami. Jednak według mnie jest to zdecydowany przerost formy nad treścią. Tym bardziej że configów będzie całkiem sporo.
Myślałem nad plikami .ini, ale nigdy ich nie używałem więc się nie wypowiem. xml odpada ze swoją ślamazarnością. Zostaje jeszcze trzymanie w json'ie, ale nie wiem czy jest sens o tym myśleć skoro od pierwotnego zamysłu będzie różnił się jedynie użyciem dodatkowej funkcji aby zrobić tablicę.
A wy jak trzymacie configi do swoich aplikacji? Jakie, według was, są plusy i minusy używania konkretnych rozwiązań?