Luxoft: Advance hiring - ostrzegam przed tym

11

Cześć
Luxoft oferuje coś takiego jak zatrudnienie bez projektu - advance hiring
obiecują przy tym projekt, mydlą oczy, że to dla tzw seniorów, którzy nie będą mieli problemów z pracą i projektami u nich, projekt dla nich praktycznie jest, tydzień dwa na ławce, bo formalności a potem już praca.

niestety dałem się na to złapać - posiedzialem na ławce i znów muszę szukać pracy

jestem zły, bo, okazuje się, że firma zwyczajnie kłamała mówiąc ile to projektów się zaczyna ile to mają pracy, że nie będzie problemów itp itd, a tymczasem nie napisałem nawet jednego znaku. Jak w takich sytuacjach bywa, wybralem luxoft kosztem innej oferty i teraz jedyne co to pluję sobie w brodę.

Ale macie szansę nauczyć się na moim błędzie - uważajcie na advance hiring w luxofcie bo można się przejechać i zostać na lodzie.

6

A nie mogłeś znaleźć dodatkowej pracy i czerpać korzyści z tej wielkiej niesprawiedliwości?

4

Ale czekaj - czy za to oczekiwanie dostałes wynagrodzenie, czy miałeś 2 tygodnie pauzowania za free? Bo jeśli zapłacili to w czym problem? ;)

2
cerrato napisał(a):

Ale czekaj - czy za to oczekiwanie dostałes wynagrodzenie, czy miałeś 2 tygodnie pauzowania za free? Bo jeśli zapłacili to w czym problem? ;)

generalnie chodzi mi o olbrzymi brak zgodności towaru z opisem
gdyby przedstawiono sytuację tak - jest taki mechanizm, advance hiring - ale może z tego nic nie wyjść, najwyżej sobie podziesz na ławce i tyle to inaczej to wygląda jak - generalnie to już jesteś w tym projekcie, papierologia jeszcze jakaś będzie, poczekasz tydzień max 2 i juz pracujesz

a potem - pytam -czemu nie ma - w odpowiedzi słyszę, zdarza się, ale od nastepnego miesiąca zaczynamy 6 projektów, coś będzie dla ciebie, wytrzymaj jeszcze te dwa tygodnie

takie zwodzenie

31

Czyli dostałeś za to kasę czy nie? Bo dla jednych to może być przestroga a dla innych reklama

1

Kurde ale no jakim trzeba być dzieciakiem żeby advanced hiring kupić? No szanujmy się. Poza tym Luxoft to jest jakaś firma krzak SH, po co z nimi są w zadawać jak jest tyle miłych korpo na mieście.

9

Dzięki, jak będę szukał pracy to uderzę do Luxoftu.

Ponapierdalam w Europkę, a hajs będzie wplywać. Lepiej niż na L4, bo wtedy jest się chorym +20% ucieka

7

Jesteś w stanie mnie im polecić? Chętnie posiedzę na ławce za dodatkowy hajs

18

Teraz wszyscy z 4p pójdą do Luxoftu, a tu zonk i nagle projekty się znajdą, i trzeba będzie pracować.

I to jeszcze w scrumie :)

3
twoj_stary_pijany napisał(a):

Teraz wszyscy z 4p pójdą do Luxoftu, a tu zonk i nagle projekty się znajdą, i trzeba będzie pracować.

Ja nie pójdę bo CEO jest ruskiem, zesztą pewnie już jestem na czarnej liście za mówienie HRom że dla rusków nie będę pracować

I to jeszcze w scrumie :)

W zasadzie to nigdy nie pracowałem z prawdziwym scrumem

1

Kumpel miał podobnie zatrudnili go i 3 miesiące ławka, dlatego lepiej iść do konkretnego klienta.

1

No to w koncu placa za to siedzenie na lawce czy nie?

13

To teraz zatrudniasz sie w drugiej firmie na takich samych zasadach i ciągniesz dwie pensje grzejąc dwie ławki na raz no złoty deal xD.

4

Czy się stoi czy się leży, 10k się należy? To ja tam wysyłam cv. Tu gdzie jestem nie dość że dają mi taski, to jeszcze każą je rozwiązywać..

8
KamilAdam napisał(a):

W zasadzie to nigdy nie pracowałem z prawdziwym scrumem

screenshot-20221130131103.png

6

Czytam i nie wierze. Idealna robota. Zamiast grzebać w tym co musisz robisz co chcesz (certyfikaty, kursy, uczysz się tech, chodzisz na rozmowy dla sportu, albo oglądasz tv i leżysz do góry brzuchem) albo znajdujesz druga robote i zarabiasz X2. Aż by się chciało powiedzieć w dupach się poprzewracało od dobrobytu.

0

No, ale płacą za ławkę, czy nie ?

1
KamilAdam napisał(a):

Ja nie pójdę bo CEO jest ruskiem, zesztą pewnie już jestem na czarnej liście za mówienie HRom że dla rusków nie będę pracować

OIDP to JEST ruska firma, co się w 2014 przerejestrowała szybko do Szwajcarii czy coś w ten deseń. Więc trudno, żeby ruskiem nie był.

0

Dla mnie Luxoft to dowcip. Składasz cv, weryfikacja techniczna, a potem spodziewaj się niespodziewanego. Ich projekty to jakiś złom pościągany z orboty. Managerowie nie stawiają się na spotkania. Jak już się stawią to nie wiedzą kogo szukają. Czy artysty czy programisty. Nawet nie wiesz na jakich warunkach będziesz współpracować. Szkoda czasu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1