Wątek przeniesiony 2021-06-15 12:48 z Kariera przez cerrato.

Britenet Kielce lojalka 2 lata

0

Czy ktoś tutaj podpisał lojalkę albo miał do czynienie z firmą Britenet żeby podzielić się wrażeniami?

Szkolą developerów z salesforce kilka miesięcy, potem trzeba zostać resztę z 2 lat albo zwrócić koszty szkoleń. Robi się bardziej konfigurację, czy development? Nie wiem, czy pakować się w coś takiego, mam wrażenie że w razie braku ciekawej pracy nie będzie rozwoju a będą wyrabiane dupogodziny za minimalną stawkę. Nie mają też karencji.

1

A jaka wysoka ta lojalka?

2

Ja w lojalkę z założenia bym się nie pchał. A co jak za rok zmienisz zdanie albo pół? No to mają bata na Ciebie. Widać tego bata potrzebują bo inaczej ludzi by nie mieli.

1

Na początku kariery miałem taką sytuację, że podpisałem lojalkę (inna firma niż britenet). Różnica była taka, że projekty były w javie 8 a nie w SF'ie. Z pensją podobnie jak napisałeś, nikt Ci nie będzie dawać rynkowych podwyżek skoro ma na Ciebie bata i wie, że nie odejdziesz bo będziesz musiał spłacić kwotę X.
Dodatkowo po godzinach uczyłem się tego, czego nie było w pracy aby móc potem iść dalej na rynku pracy. Bez tego będziesz dalej uzależniony od firmy.
Większość ludzi czekała do końca 2 lat i uciekała.

Z perspektywy czasu wchodziłbym w lojalkę tylko wtedy gdy byłbym naprawdę mocno zdesperowany i po 6-12 miesięcznych poszukiwaniach nie znalazłbym nic innego.
W każdym innym przypadku odradzam każdemu podpisywania tego typu umów lojalnościowych, bo jest to mocne zastopowanie na początku kariery, pod względem technologii i finansów.

4
AreQrm napisał(a):

Ja w lojalkę z założenia bym się nie pchał. A co jak za rok zmienisz zdanie albo pół? No to mają bata na Ciebie. Widać tego bata potrzebują bo inaczej ludzi by nie mieli.

Lojalka maleje z czasem. To po roku będzie tylko połowę tej kasy. A sa firmy które wykupują takie zaległości jak im na człowieku zależy. Z drugiej strony jak szkolisz człowieka od zera a on ci odchodzi po 3 miesiącach to trochę słabo.

0

Osoby, które mówią, że taka lojalka ogranicza ich karierę jest przykre. Przychodząc na szkolenie jesteś osobą nie wnoszącą nic do firmy. Firma w Ciebie inwestuje czas trenera, materiały, dostarcza wszystkie potrzebne rzeczy. Spłacasz to w czasie pracy. Średni czas zmiany pracy przez programistę to około 2 lat. Biorąc pod uwagę umowę szkoleniową składa się to na kilka miesięcy szkolenia i złapanie swojego pierwszego 1.5 rocznego doświadczenia. Mówienie ze coś takiego blokuje karierę jest jakimś roszczeniowym nieporozumieniem.

Dodatkowo w Britenet większości osób zostaje jednak po lojalce na dłużej. Co sugeruje, że to nie tylko to ich trzyma.

Proponuje iść przekonać się, a dopiero później pisać opinie. Osobiście mogę powiedzieć, że porównując osoby z konkurencyjnych firm po roku/dwóch poziom to przepaść. Bardzo często osoba po szkoleniu jest w stanie zjeść na śniadanie specjalistę z innej firmy który ma rok doświadczenia. To wiele mówi o tym ile warte jest takie szkolenie.

5

Oho, PRowiec britenetowy XD

Wyżej jest nawet mój post o lojalkach, którą sam miałem (nie)przyjemność podpisać ( w innej firmie). Co z tego, że szkolenia trwają 2-3 miesiące, a 'płacisz' za nie przez 2 lata. Jeszcze zrozumiałbym jakby były robione przez profesjonalnych mentorów, trenerów programowania, a nie zwykłych pracowników, tych którzy mieli akurat wolne przebiegi na projekcie :) Pomijam fakt, że mając podpisaną lojalkę z kara finansową przy wczesnym odejściu nie masz szans na rynkowe stawki. Bo niby dlaczego pracodawca ma Ci dać rynkową podwyżkę skoro i tak nie odejdziesz?

2
Watchdog202 napisał(a):

Proponuje iść przekonać się, a dopiero później pisać opinie.

Czyli ryzykować dwa lata aby wyrobić sobie opinię xD. A jeżeli okaże się, że jednak pracownicy tam to osoby słabe i szkolenie było g**no warte to rozumiem, że taki pracownik będzie miał rekompensate za stratę czasu :) ?

Trzeba brać pod uwagę, że rekrutując sie do nowej firmy, mało kiedy znasz atmosferę w firmie oraz jaką reprezentuje jakość. Poza jakością takiego szkolenia dochodzi temat czy reszta pracowników to nie buce, czy projekty są prowadzone w sposób nie uwłaczający godności itd itd...

1
Watchdog202 napisał(a):

Osoby, które mówią, że taka lojalka ogranicza ich karierę jest przykre. Przychodząc na szkolenie jesteś osobą nie wnoszącą nic do firmy. Firma w Ciebie inwestuje czas trenera, materiały, dostarcza wszystkie potrzebne rzeczy. Spłacasz to w czasie pracy. Średni czas zmiany pracy przez programistę to około 2 lat. Biorąc pod uwagę umowę szkoleniową składa się to na kilka miesięcy szkolenia i złapanie swojego pierwszego 1.5 rocznego doświadczenia. Mówienie ze coś takiego blokuje karierę jest jakimś roszczeniowym nieporozumieniem.

Dodatkowo w Britenet większości osób zostaje jednak po lojalce na dłużej. Co sugeruje, że to nie tylko to ich trzyma.

Proponuje iść przekonać się, a dopiero później pisać opinie. Osobiście mogę powiedzieć, że porównując osoby z konkurencyjnych firm po roku/dwóch poziom to przepaść. Bardzo często osoba po szkoleniu jest w stanie zjeść na śniadanie specjalistę z innej firmy który ma rok doświadczenia. To wiele mówi o tym ile warte jest takie szkolenie.

Ja wiem że Troll, ale i tak odpowiem :D

Jakoś konkurencja nie robi takich problemów:
https://www2.deloitte.com/pl/pl/pages/careers/articles/students/salesforcelab.html
https://craftware.pl/akademia-craftware/

Można? -Można!

Lojalki to ogólnie nieporozumienie na dzisiejszym rynku pracy.
Są oczywiści wyjątki, jeśli firma wyłoży na Ciebie 10k+ EUR/USD to ma prawo zabezpieczyć swoją inwestycje.
Natomiast śmiechem na sali jest wymaganie lojalki za, de facto, szkolenie do pracy w niszowej technologii jaką implementuje firma.
Tudzież lojalki za opłacenie egzaminu, pomniejszych szkoleń itd.

1

@TheBirthus:

Natomiast śmiechem na sali jest wymaganie lojalki za, de facto, szkolenie do pracy w niszowej technologii jaką implementuje firma.
Tudzież lojalki za opłacenie egzaminu, pomniejszych szkoleń itd.

dokładnie, w firmie ktorej pracowalem wysyłano ludzi na drogie szkolenia do stanow i w ogole nie bylo mowy o jakichkolwiek lojalkach.
dziwie sie ze ludzie sie godza na cos takiego

0

@Watchdog202:

Dodatkowo w Britenet większości osób zostaje jednak po lojalce na dłużej. Co sugeruje, że to nie tylko to ich trzyma.

A może dlatego, że nie ma wielu firm w Polsce w tej technologii, i takie osoby po lojalce ostrożniej zmieniają firmę, niż np. programiści w Javie.
Albo dlatego, że coś nie poszło i nie są atrakcyjni na rynku pracy.

IMHO przy tym czy to czy dana firma trzyma ludzi czymś atrakcyjnym i pracują tam ambitni, do takiego wniosku nie dochodziłbym pochopnie, ani po jednym anonimowym wpisie ;).

Rozumiem, że pracowałeś w Britenet i polecasz. Dziękuję za Twoją opinię, choć odczuwałem trochę niepotrzebnej agresji w wątku i generalizacji po obu stronach, przynajmniej tak to odczuwam. Ludzie mają różne doświadczenia. Trzeba pamiętać że każdy przypadek jest inny, i ktoś kto narzekał na swoją lojalkę w innej firmie niekoniecznie jest roszczeniowy. W wątku spytałem o opinie co do "lojalki" ogólnie, więc dziękuję też osobom które podzieliły się swoimi doświadczeniami, niekoniecznie związanymi z Britenet.

2

Nawet jak masz 0 doswiadczenia to bym unikal podpisywania tak dlugich lojalek. 2 lata to jest serio sporo a nieraz projekty i januszexy sa tak toksyczne, ze cofaja w rozwoju i bedziesz musial sie kopac z koniem. Gdybym musial w pierwszej firmie pracowac 2 lata to nie wiem co bym zrobil. Chyba terapie przez mnogosc antywzorcow jakich tam bylo.

Jak dla mnie lepiej odmowic, chyba, ze pensja z kosmosu.

1

Ja już przerabiałem lojalkę, co prawda w innej firmie, ale nie polecam. Nie gódźcie się łatwo na lojalki, bo to sznur na szyję, a dodatkowo psują też rynek innym.

5 lat temu pojedyncze firmy proponowały lojalki i to głównie przy jakichś szkoleniach. Teraz bardzo dużo firm proponuje lojalki na UoP, bo to dla nich wygodne.

Kolejna sprawa - można na pewnych forach związanych z prawem poczytać, jak wypowiadają się ludzie na temat tych umów - lepiej nie podpisywać. Często mają śliskie zapisy na granicy prawa, a sądzić się nie chcesz, bo i tak z armią prawników nie wygrasz albo wtopisz masę czasu i pieniędzy...

I bardzo ważne, na ogół wszystkie świadczenia, np. KUP/PKUP, PPK, nadgodziny, ... liczy się od podstawy. Więc jak masz część wynagrodzenia na lojalce, to się możesz później zdziwić, że dostaniesz mniej niż szacowałeś.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1