Szukam bezpłatnego stażu

Witam !
Jestem studentem Politechniki Lubelskiej i poszukuję bezpłatnego stażu jako programista. Interesuje mnie środowisko .net.

Znam podstawy:

• JavaScript,
• jQuery,
• bootstrap,
• CSS.
• SQL

Na poziomie średnio-zaawansowanym posługuję się

• język angielski
• C++
• C# (WPF)

Jestem osobą komunikatywną, potrafiącą pracować w zespole, niestety nie posiadam doświadczenia korporacyjnego. Ważną sprawą jest to, że chciałbym aby ten staż odbywał się w pełni zdalnie, w godzinach popołudniowych i w weekendy.

Jeśli znajdzie się ktoś chętny do przygarnięcia mnie to proszę o kontakt.

Pozdrawiam,
Marek Dąbrowski

Telefon 518809892
Email [email protected]

staż odbywał się w pełni zdalnie

Do odważnych świat należy jak to mówią.

small_jj napisał(a):

Witam !
Jestem studentem Politechniki Lubelskiej i poszukuję bezpłatnego stażu jako programista. Interesuje mnie środowisko .net.

Osobiście gdybym był administratorem tego forum, to za użycie w jednym zdaniu słów "szukam", "staż" i "bezpłatny" kasowałbym w trybie natychmiastowym cały wątek, następnie konto z którego został napisany, a na koniec wyblokował e-maila i pulę adresów IP z których zostało to konto założone.

No ale nie jestem. Co ja mogę.....

@Sceptyczny Dinozaur nie stresuj się tak pewnie chodzi o praktyki studenckie. Zakładam że skoro "w pełni zdalna" i w weekendy to raczej chodzi o papierek bo wiele się nie nauczy (chociaż w sumie są prostsze sposoby).

ja zaplace tysiac zl / mies za staz z javy i oddam swoje ciało... ale i tak nie bedzie chetnych bo w tym interesie chodzi o to żeby zachecic 500 naiwniakow do nauki bo może trafi sie jakiś supertalent to jego sie wezmie . Pracodawce to nic nie kosztuje a 499 oszukanych przegrywa zycie ;(

@Uczynny Wąż mylisz się. Zdalna i w weekendy z tego względu że pracuje, a nie zostawie jedynego źródła dochodu dla bezpłatnego stażu. Chodzi mi głównie o zdobycie doświadczenia jako programista

W przypadku stażów / juniorów kasa jaką się takiej osobie płaci jest i tak bardzo mała w porównaniu z kosztami jej szkolenia (np. czasu, jaki musi dla takiego osoby poświęcić senior albo inna osoba odpowiedzialna za wdrażanie takiej osoby w projekt). Między innymi z tego powodu NIGDY nie bierze się stażysty / juniora do pracy zdalnej (ponieważ zwiększa to ilość czasu, jaki musi tej osobie poświęcić senior / opiekun, czyli już poważne kwoty finansowe).

Sceptyczny Dinozaur napisał(a):

Osobiście gdybym był administratorem tego forum, to za użycie w jednym zdaniu słów "szukam", "staż" i "bezpłatny" kasowałbym w trybie natychmiastowym cały wątek, następnie konto z którego został napisany, a na koniec wyblokował e-maila i pulę adresów IP z których zostało to konto założone.

Na szczęście administratorzy tego forum w przeciwieństwie do Ciebie nie muszą się obawiać konkurencji ze strony studentów. :)

somekind napisał(a):

Sceptyczny Dinozaur napisał(a):

Osobiście gdybym był administratorem tego forum, to za użycie w jednym zdaniu słów "szukam", "staż" i "bezpłatny" kasowałbym w trybie natychmiastowym cały wątek, następnie konto z którego został napisany, a na koniec wyblokował e-maila i pulę adresów IP z których zostało to konto założone.

Na szczęście administratorzy tego forum w przeciwieństwie do Ciebie nie muszą się obawiać konkurencji ze strony studentów. :)

Ale ja się nie obawiam konkurencji. Konkurencja jest dobra, a nawet bardzo dobra. Wychodzę z założenia, że mnie się należy obawiać, a nie ja mam się obawiać. :D

Natomiast jestem przeciwny upadlaniu ludzi. Praca za darmo jest upodleniem godności ludzkiej. To już nawet w niewolnictwie taki niewolnik dostawał żarcie przynajmniej i jakiś dach nad głową. Wszystkich, którzy promują takie mechanizmy, czy w nich uczestniczą należy wytkać palcami, piętnować i poddawać ostracyzmowi, a samo zjawisko wypalać gorącym żelazem. Taką mam koncepcję wkładu w budowę cywilizacji.

Dopuszczam istnienie wolontariatu w jakichś celach charytatywnych, ale wolontariat jest dla ludzi, którzy mogą się podzielić swoimi zasobami (czyli w pewnym sensie ustawionych).

Rzekłem

Praca za darmo jest upodleniem godności ludzkiej

masz racje, on bedzie dodatkowym kosztem dla pracodawcy, bo bedzie potrzebowal opiekuna by go nianczyl non stop. Zgadzam sie z tym

do autora, zamiast stazu naucz sie porzadnie i pojdz do pracy

pomijajac ze staz nie musi byc darmowy...