Programowanie w XXI wieku - czy są zagrozenia ?

0

Czy istnieje ryzyko, że za kilka lat te aplikacje, które są pbecnie tworzone na platformę Widnows nie wiem może za kilka lat np 10 staną się nieprzydatne nam. Postep elektroniki, nowe możliwości wytwarzania sprzętu no i nowe możliwości programistów Bill Gates, postawią Nas w obliczu programowania na zupełnie inny system Windows. Albo patrząc w drugą stronę system Windows rozwinie się tak, że aplikacje obecnie tworzone nie będą odpalane na nim, tworzone np. na obecnych wersjach dostępnych Borlanda.

0

kto wie, czy za parę lat nie powstanie mnogość dobrych OSów nie-unixowych...
patrząc na dzisiejszych mlodych programistów...

0

Wspominam czasy Atari 800XL i ZXSpectrum... to tylko jakieś 20 lat wstecz...

0
Bruno(M) napisał(a)

Albo patrząc w drugą stronę system Windows rozwinie się tak, że aplikacje obecnie tworzone nie będą odpalane na nim, tworzone np. na obecnych wersjach dostępnych Borlanda.

Nie ma to jak POSIX :) po prostu miodzio

pozdro

0
miodzio napisał(a)

Nie ma to jak POSIX :) po prostu miodzio

true... program który chodził na linuxie 0.9 nada działa poprawnie! programy z lat 80 (końcówka) na unixa nadal działają... a pomyśleć że z odpaleniem byleczego strasznie staego na windowsie smae emuatory dają rade...

0

Wspominam czasy Atari 800XL i ZXSpectrum

Ja nie tylko wspominm, ale korzystam z dorobku C-64. Kiedyś chciałęm prełożyć kod z basic do PC za pomocą emulatora commodore. Podłączyłem stscje dysków 1411 do PC no i masz stacja nie działa. Tak bardzo zależało mi na jednym programie, którego nie ma jeszcze napisanego na PC a był napisany na C-64.

0

hm ja stawiam na <ort>rozwuj </ort>systemow niezaleznych od platformy, tzn masz dwie warstwy: system czyli programowanie niskiego poziomu ktore bedzie dostosowane do potrzeb elektroniki i na tym maszyna wirtualna a programista main frame nie bedzie sie zastanawial na czym kod bedzie chodzil tylko po prostu go napisze, <ort>poza tym </ort>w miare rozwoju zmieniaja sie metody ale i pojawiaja sie nowe bardziej skomplikowane problemy czyli nie ma co prognozowac bo dopiero co ktos powiedzial ze 600kb ramu starczy kazdemu ;)

0

Ja tam zacząłbym się martwić jak maszyny zaczną myśleć i uczyć się
I same za nas będą programować i to znacznie lepiej i wydajniej :P

Wystarczy w skrócie opisać komputerowi, co się chcę uzyskać i sama za nas napisze dany program lub stworzy

Więc radzę nie gdybać i patrzeć w przyszłość, bo można wywnioskować, że programiści nie będą potrzebni <ort>firmą </ort>i zwykłemu kowalskiemu

A takie coś może być już niedługo nawet za 10 czy 20lat

0
Marek88 napisał(a)

Ja tam zacząłbym się martwić jak maszyny zaczną myśleć i uczyć się
I same za nas będą programować i to znacznie lepiej i wydajniej :P

Wystarczy w skrócie opisać komputerowi, co się chcę uzyskać i sama za nas napisze dany program lub stworzy

Więc radzę nie gdybać i patrzeć w przyszłość, bo można wywnioskować, że programiści nie będą potrzebni <ort>firmą </ort>i zwykłemu kowalskiemu

A takie coś może być już niedługo nawet za 10 czy 20lat

Ja się tego nie boję. Filmow się naoglądałeś.

0

nawet jakby kiedyś komputery potrafiły same programować to zamiast programistów potrzebne by były osoby przetwarzające zdania z polskiego na nasze, bo ja już nie raz dłużej zastanawiałem się o co chodzi zleceniodawcy niż pisałem poprawkę

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1