Monopol TP

0

Chcialbym wiedziec jak oceniacie uslugi(i ceny) Telekomunikacji Polskiej oraz polityke tej firmy.
Osobiscie uwazam ze tak duza przewaga jednej firmy bardzo szkodzi, i bedzie szkodzic nam jeszcze 2-3 lata :-( . Jakosc uslug, co wydawaloby sie jedynym atutem TP wcale nie odbiega od tych u konkurencji.
Zapewne wiele z czytajacych to korzysta z neostrady, co powiecie?

0

Wszystko, co było do powiedzenia na ten temat, zostało już powiedziane. Ja tylko przypomnę jedno: TP zachowuje się dokładnie tak, jak zachowywałaby się każda inna firma na jej miejscu (Twoja też, coder :> ). Co do Neostrady: ja mam, za dwa tygodnie wychodzi umowa, przechodzę do konkurencji ;)

0

Telekomunikacja jaka jest to wszyscy wiedzą, klientów ma dużo bo na razie alternatywy większość ludzi nie ma. Temat już o tym był.

Co do jakości to nie jest tak cudownie. Niby ceny porównywalne, weźmy na przykład w Dialogu 1Mb to wyjdzie drożej, ale... takie 1 Mb w dialogu można wziąć z sąsiadem na spółe legalnie, już wyjdzie taniej. TP wprowadziła limity przeciw takim działaniom. poza tym na razie w tpsie trzeba mieć koniecznie telefon, ma się to zmienić, ale na razie jest jak jest. W takim wypadku w ogóle się nie opłaca brać u nich internetu.

Dzięki neostradzie dużo ludzi z oddalonych od miasta wsi mają możliwość dostępu do sieci. Niestety, ale nie jest tak różowo. Neo nie może być dalej niż 5km od centrali. Spotkałem się już z wieloma przypadkami, gdzie uniemożliwiło to jego podłączenie.

Liczę, że w TP będzie musiała udostępniać linie innym dostawcom, w sumie już powinna, ale coś się nie może dostosować, wtedy, może się coś zmieni...

0

Ja tez mam Neostrade.
Najbardziej smieszy mnie to ze jak dzwonie z jakims problemem to zawsze slysze: "prosze zresetowac komputer" potem "prosze przeinstalowac sterowniki". Choc nigdy problem nie dotyczy tego, ale coz, pewnie takie maja procedury :-)

0
coder napisał(a)

Ja tez mam Neostrade.
Najbardziej smieszy mnie to ze jak dzwonie z jakims problemem to zawsze slysze: "prosze zresetowac komputer" potem "prosze przeinstalowac sterowniki". Choc nigdy problem nie dotyczy tego, ale coz, pewnie takie maja procedury :-)

Jakby do Ciebie dzwonilo tyle ludzi z takimi wlasnie problemami to tez bys tak robil. Oni prawdopodobnie maja przed oczami FAQ i po prostu przelatuja liste. Skad maja wiedziec, ze gadaja z programista albo kims kto sie zna na kompach prawdopodobnie lepiej niz oni?

A zeby nie bylo OT to przyznam, ze neo jest jako tako, ale zdecydowanie wkurzajace sa limity oraz to, ze nie mozna podzielic lacza na wiecej poza 'terenem' abonenta. Ale zgodze sie, kazda inna firma robilaby to samo, w koncu sa od zarabiania pieniedzy, a nie 'misjonarzami internetu'.

pozdrawiam

0

Ja akurat mialem przejsc do konkurencji, bo mi sie konczyla umowa z neostrada... ale po namysle doszedlem do wniosku, ze u mnie nie ma konkurencji dla TP jezeli chodzi o internet...

Na neostrade nie moge narzekac - od czasu, kiedy zalozylem internet (3 lata), przerwa w dzialaniu to w sumie kilka godzin (tylko 2 razy pamietam, zeby nie dzialalo) - szybkosc tez jest zawsze taka jak w umowie (swego czasu klocilem sie o upload, ale udalo sie).

Jedyne, do czego moge sie przyczepic, to limity i to, ze czesto blednie wyswietlaja ilosc sciagnietych danych.

A jezeli chodzi o rozdzielenie neo i telefonu, to jest nieuniknione i w koncu uda sie zmusic TP do tego. Mieli termin do konca lipca o ile sie nie myle, ale tlumacza ze bedzie to mozliwe dopiero pod koniec roku z powodow technicznych (ja w to nie wierze).

Coz, pozyjemy zobaczymy...

0
coder napisał(a)

Ja tez mam Neostrade.
Najbardziej smieszy mnie to ze jak dzwonie z jakims problemem to zawsze slysze: "prosze zresetowac komputer" potem "prosze przeinstalowac sterowniki". Choc nigdy problem nie dotyczy tego, ale coz, pewnie takie maja procedury :-)

Ja tam akurat za często nie dzwonie, ale jak już zadzwonie(może mam szczęście), to trafiam na osobę kompetentną - zdarzało się nawet o 3 rano dzwonić (w końcu 24h ;] wprawdzie serwisant był wyraźnie zaspany, ale szybko sprawdził co i jak). Choć przyznam szczerze, że na początkach istnienia neostrady zdarzali się ludzie, którzy tylko wiedzieli, że na modemie mają się świecić dwie lampki :P

Co do monopolu - to uważam, że te 2-3 lata to zbyt optymistyczna wersja ;] Jak nie wejdzie na rynek jakiś poważny konkurent, z duuużym kapitałem, który będzie mógł sobie pozwolić na 2-3 lata działalności bez zysku, bądź nawet ze stratą to się niewiele zmieni. Owszem - UOKiK nakłada kary, TPSA jest zmuszana do zmieniania swoich praktyk, ale to i tak nic nie da.
Neostrada bez telefonu ? A i owszem, skoro kazali, to TPSA tak zrobi, tyle że zapewne dla tych co płacą abonament telefoniczny w TPSA będą obecne ceny (zrobią z tego promocje dla posiadaczy telefonów :/), a reszcie zaproponują takie warunki, że bardziej opłacalne będzie płacenie za telefon i neostrade...

Szukając plusów, to należy się i tak cieszyć z tego co jest. 10 lat temu trzeba było się o wszystko prosić, praktycznie nie było mowy o jakichś reklamacjach (jestem z małej miejscowości - nie wiem jak tam w wielkim świecie ;] ), a do 2001 działała u mnie centrala, która zaraz po wojnie była w Warszawie (no skoro mieszkam w zabytkowym mieście, to i centrale trzymali zabytkową ;] ).
Dlatego kochajmy naszą TPSe za to, że jest i że dzięki niej mamy o czym podyskutować na kogo ponarzekać (dzięki temu nie wyładowywujemy się na sobie nawzajem :D no chyba, że komuś mama komputer wyłączy jak gra w Tibie...)

;)

// Doskonaly finish, zamykam - F

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1