Co się ze mną dzieje?

Przez ostatnie miesiące im więcej programuje i siedze przed kompem tym bardziej jestem zdekoncentrowany, ciągle mi sie ziewa :), często na ulicy nie wiedze zwyczajnie ludzi, ktoś coś do mnie mówi, a ja po chwili odpowiadam: "co, powtórz jeszcze raz" itp... Ostatnio nawet na kursie prawa jazdy przejechałbym na czerwonym świetle bo się 'zamyśliłem' (a niemyślałem o niczym, tylko patrzyłem się przed siebie i nic do mnie nie docierało, często tak mam).

Komputer mam zaraz przy łóżku i chodzi prawie 24h/dzień, to może coś szkodzić?
Chciałbym wiedzieć czy nie jestem sam, może za bardzo założyłem sobie klapki na oczy? :]

No jeśli siedzisz w domu tylko i wyłącznie przed komputerem (nie masz żadnych innych czynności typu wypad na piwo, do klubu, pograć w jakiś sport, piłka nożna, kosz, siatkówka, kino), to się nie dziw. Przecież to by każdy wykitował.

Nie no, jeszcze czasami chodze do szkoły ;)
Ale chyba masz rację, od dziś zaczynam uprawiać jogging i więcej spotykać się z ludźmi.

Pewnie, ze Deti ma racje, przed komputerem po prostu siedzisz i jestes przygotowany na wszystko, nic z nienacka ci nie wyskoczy, do rozumienia tez nic za wiele nie ma. Idzie lato wiec po prostu znajdz se jakis sport, dziewczyne i po sprawie - problem szybko zniknie :)

polecam co-roczna terpaie na zlocie :) niektorzy twierdza ze wrazen im starcza na caly rok kodzenia ;P

Znajdź se sport jest łatwiejsze niż znajdź se dziewczyne ;)
Jogging nie jest zły, ludzi można biegając spotkać sporo :)

Nie sluchaj ich, oni sa ZLI. Zamknij sie w pokoju, zapros panienki - tak ze 4 giga, wlacz kompa i olej swiat - na prawde to i tak tego wszystkeigo nie ma

:]

Mam to samo, zawsze na zime :)
ale lato przychodzi już, więc więcej dworku i te rzeczy :]
Bierz więcej magnezu!! [rotfl]

loxix napisał(a)

polecam co-roczna terpaie na zlocie niektorzy twierdza ze wrazen im starcza na caly rok kodzenia

A na czym dokladnie taka terapia polega? :>

Zapewne terapia wstrząsowo-obudzeniowa :)

othello napisał(a)

A na czym dokladnie taka terapia polega? :>

formatowanie mozgu przy pomocy tanich trunkow, i ekstremalne przezyciazwiazane z bezposrednim kontaktem z Lofixem :D

formatowanie mozgu przy pomocy tanich trunkow, i ekstremalne przezyciazwiazane z bezposrednim kontaktem z Lofixem

O ile to pierwsze sam praktykuje, to co do drugiego, to wole kobiety [diabel]

wez dobry rower, znajdz spora górke z wieloma nierównościami itp i zjedz bez uzywania hamulca z samej góry - albo sie skoncentrujesz na jezdzie i na tym co cie otacza i co moze sie zdazyc, albo obudzisz sie na odziale intensywnej terapii ;)

Cepa - ale to jest samobójstwo, średnio lecznicze :) Oczywiście zakładając najbardziej prawdopodobny przypadek, że się zabijesz ;P

Adam.Pilorz napisał(a)

Cepa - ale to jest samobójstwo, średnio lecznicze :) Oczywiście zakładając najbardziej prawdopodobny przypadek, że się zabijesz ;P

W obu wypadkach sie "obudzi" :P
Albo zaczie czaic co sie wokol niego dzieje, albo i odpocznie od komputera, i to i to wyjdzie mu na dobre :)

• Moze zamiast tyle siedziec przy kompie wez ksiazki do reki, zeszyty i przyloz sie do nauki :)
• Wez psa (jak masz) i idzcie na kilku godzinny spacer, tak ze 3-4 godzinki :)

nic nie zastapi kilkugodzinnej terapii odwykowej w jakims barze/pubie/etc.

Chyba zaczynam powoli czaić o co wam chodzi [browar] i z czego się bierze problem ;P

widget ja tak mam, jak przez pewien okres czasu sypiam po <= 4h na dobe (czyli praktycznie cały czas).
potem w końcu wysypiam się (tak z 10-14 h) i to pomaga, więc może w twoim przypadku też pomoże ;)

pzdr.

Ja skolei tak mam kiedy sypiam po 9 i wiecej godzin. Pare dni imprezowania i spania po 6h i o dziwo... lepiej funkcjonuje :)

Ja skolei tak mam kiedy sypiam po 9 i wiecej godzin. Pare dni imprezowania i spania po 6h i o dziwo... lepiej funkcjonuje

ooo, moze to bedzie rozwiazaniem mojego problemu ;)