gaz pieprzowy a prawo

0

Kieruje sie do was z jeszcze jednymi PILNYM pytaniami z prawa:

  1. Czy mozna posiadac gaz pieprzowy? Jesli nie to co grozi za jego posiadanie?
  2. Czy mozna go uzyc np. podczas lekcji w szkole lub w miejscu publicznym (domyslam sie ze nie) ale jakie sa tego skutki.
    JMesli mozecie podajcie linki do jakiegos kodeksu prawa lub odpowiednie paragrafy podajcie :)
0

O ile odbrze się orientuje to na posiadanie takich środków musisz mieć tylko ukończone 18 lat. Co do pytania o rozpylenie gazu na lekcji to wyobraź sobie taką sytuację, że po kolei każdemu w klasie dajesz w łeb - to każdy wie, że jest nielegalne. Ogólnie rzecz biorąc to gaz łzawiący to środek służący do obrony jednak jeżeli użyjesz go w innym celu to będzie to traktowane jako atak. Poza tym w prawie jest coś takiego, że jak trenujesz sztuki walki lub użyjesz do ataku jakiegoś narzędzia to kara, którą wymierzy Ci sąd będzie wyższa. Dlatego też zastanawiam się czy użycie gazu jako środka mającego obezwładnić napastnika nie będzie traktowane jak użycie niebezpiecznego narzędzia w poprzednim przeze mnie opisywanym przypadku.

0

Odpowiem na 2 pytanie: możesz użyć w szkole, w miejscu publicznym, kurde, gdzie kolwiek jesteś atakowany i posługujesz się gazem pieprzowym do obrony.

Tak teraz na zdrowy rozum: zaatakowany to ty może zostaniesz raz na długi czas (nie często), więc gaz będziesz nie trzymał tak żeby się do niego szybko dostać, ale tak aby ci nie przeszkadzał. Takie umiejscowienie powoduje komplikacje z użyciem i tracisz czas. Data ważności się może skończyć... Poza tym np. na mnie gaz pieprzowy właściwie nie działa, więc warto się zastanowić czy ma sens używanie gazu na kogoś kto tylko kichnie i się jeszcze bardziej wkurzy na ciebie.
Tak na prawdę do doraźniej skutecznej obrony należy mało znana sztuka spier-dalay-do (czyt. Spie****). Aby być mistrzem w tej sztuce należy: trenować sporty/sztuki walki (cewa żeby się zdziwił, a mocne nogi do ucziekania) i le-parkonur (za cholere nie wiem jak się to pisze) dające przewage w trudnym terenie.

Inna sprawa że trenując cokolwiek mające coś wspólnego z walką masz przekichane jeśli ktos uzna twoją obrone za atak i zgłosi cię na policje, gdyż np. karatecy, czy bokserzy za pobicie odpowiadają jak za napad z bronią w ręku.

Więcej info: Vortal BUDO

//pisze się: 'le parkour' co wg pewnej panny :> oznacza "droga do przebycia" - M

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1