http://mblog.lib.umich.edu/~rdivecha/archives/2006/02/the_world_of_sm.html
To raczej do 'hardware' ;)
Wyczes na maxa :) to samo, co w filmach SF kilka lat temu [np. Raport mniejszości]
Bajeranckie jest skalowanie fotki 2 palcami :)
Ale niezły sprzęt przy tym chodzi - żadnego zarwania a trochę się miejscami działo.
I co dziwne - fajna muza - ciekawe co to :) [dziwne, bo nie słucham takiej]
//no tak - info o muzie w komentarzach
//no tak [2.0] - widzę teraz, że też ktoś tam wspomniał o raporcie mniejszości.. muszę spać iść
Niesamowite. Ciekawe, kiedy będzie to można mieć w domu :)
Świetny sprzęt gdybym coś takiego miał...
co do muzy to "Peace Orchestra - Who Am I?"
Czytałem o tym już dawno na applegeeks... Delikatnie rzecz biorąc: "Jam kcem to mnieć!" Widze dla tego miliony zastorowań... jeszcze gdyby tylko... nie to już tam umieścili... ale... nie no to też jest... No cóż... jeszcze ten numer z japońskiego uniwersytetu o 3D przejściu wideoczasowym i mami filmy SF pod ręką...
Johnny_Bit napisał(a)
jeszcze ten numer z japońskiego uniwersytetu o 3D przejściu wideoczasowym i mami filmy SF pod ręką...
Jaśniej?
Niepamiętam gdzie to widziałem, ale motyw był taki jak przy morfowaniu obrazów, tylklo na podstawie 3 wymiaru, znaczy jeden obraz z przodu, drugi z tyłu i obraz zmorfowany jest określony na podstawie położenia w 3 wymiarze. Do demosów tego używali czegoś w rodzaju dotykowego tabletu z czułością nacisku.