Fabuła do gierki

Witam!
Robię gierkę (nieważne w czym) i potrzebuję dobrego pomysłu na fabułę/scenariusz (jakby ktoś był taki miły :) ). Sam już nie mam pomysłów... mam nadzieję, że znajdzie się tu jakiś "pisarz", który mnie wspomoże :) W każdym razie to są podstawy tego wszystkiego (niemodyfikowalne):

• gra jest prostą strzelanką FPP,
• dotyczy Obcych (tych H.R. Gigera - z filmu Obcy 1-4),
• akcja toczy się ok. roku 2800 (400 lat po wydarzeniach w Obcym 4),
• Obcy został odtworzony w podziemnym kompleksie wojskowym,
• kompleks ma 10 poziomów podziemi = 10 misji,
• celem odtwarzania były oczywiście badania nad bronią i materiałami,
• kompleks zawiera laboratoria, fabrykę, strzelnice, magazyny, kantyny itp.,
• w grze należy, schodząc w dół kompleksu, zabić Obcych i ocalić jak najwięcej ludzi (są też działka oraz strażnicy i syntetyki obronne, którym można wydawać rozkazy),
• dostępne są 4 bronie (karabin, granatnik, prototypowy miotacz plazmowy i oczywiście miotacz ognia).

Brakuje tylko dla tego dła fabularnego (teraz jest ono, jak widać, bardzo słabe).
Kto wspomoże? [???]
Gdyby ktoś chciał pomóc, a powyższe dane okazałyby się niedostateczne (mam nadzieję, że nie) - służę dodatkową informacją :)
Dzięki z góry :)

Może tak: twój szef (ktokolwiek) wysyła Cię, abyś zbadał co stało się z ekipą naukowców. Okazuje się, że to wcale nie obcy zabił (zabili ? :) ) ich, ale zginęli oni na zlecenie twojego szefa. Ty również jesteś na liście osób nie mile widzianych, a obcy są tylko dobrym wytłumaczeniem zniknięcia tak dużej ekipy.

Po co chciał zabić i ciebie? Bo mogłeś przypadkiem odkryć, że pracuje nad nową bronią.

Tandetne, ale może się przydać.. ;P

eeee jak ta gra powstanie na oparciu fabuły z 4p to w to nie bede gral bo juz bede wiedzial o co w grze chodzi itd :P

No to moze inna tandeta :P, moze cos a la Max Payne (czy jakkolwiek sie to pisze ;] ) :
Pracowales (glowny bohater pracowal ;] ) w tym kompleksie jako straznik/whatever , jak rowniez pracowala tam Twoja ukochana(y)(:P)/zona (watek milosny, a jakze :))w 'najnizszym' laboratorium . Tylko Obcy wydostali sie (sami/ktos im pomogl) i nastapila szybka ewakuacja. Jak zawsze przy takim czyms ktos (czyt. Twoja ukochana/blebelbel ) zostaje gdzies tam na dole, i broni sie z garstka ocalalych w ostatnim, oczywiscie tym najtrudniej dostepnym, laboratirum ;]. No i dowiadujesz sie o tym jak juz jestes na powierzchni i sie wracasz ( wbrew szefowi? ). Idziesz, idziesz i i dziesz az Ja uwalniasz. Potem wychodzisz i sie okazuje ze wszyscy Twoi byli koledzy sa przeciw Tobie bo na wszelki wypdaek musza Cie i Twoja panne zabic jakbyscie mieli (macie?) w sobie Obcego (-ych)...
No i na koncu lecicie jednym statkiem w strone zachodzacego Slonca, tudziez innej gwiazdy (gwiazd?)... I takie tam bzdety..
Jak to po piwie czlowiekowi Vena przybywa :)..
I tak w to nie bede gral bo ja jestem rasista i tylko RPG uznaje :P, takze sie nie mam co martwic ze znam fabule.. Co najwyzej innym popsuje gre :):P.
To tyle. Narq. Pozdro. Jak cos to mi wyslij Demo :). Pozdrawiam klajter.

Klajter> W sumie niektóre koncepty mogą okazać się przydatne, ale jeślibym już tego użył, to ukochaną zastąpię bratem :) Ale dema nie wyślę, od razu pełną wersję :)

Niech nikt się nie martwi, że zna fabułę, zasze można coś zmodyfikować i zrobić coś niespodziewanego :)

W ktorym clicku robisz gre ??