Moja pierwsza gra FPP

http://www.republika.pl/extermination1/EXTERM01/3DGAME.zip
Z góry dzięki za testowanie.
A to adres strony dotyczącej gry
http://www.extermination1.republika.pl/index.htm

Sterowanie :

Kursory - Ruch
Spacja - Strzał
Z - Unik W Lewą
C - Unik W Prawą
M - Tekst Misji
1, 2, 3 - Wybór Broni
Shift - Bieganie
F5 - Zapis Gry
F6 - Odczyt Gry
ESC - Koniec Gry

POZDRAWIAM! :)

1. gdzie jest podloga i sufit?
2. czemu obracanie jest tak wolne?
3. czemu strzelanie jest tak dziwne?
4. czemu nie moge przemapowac klawiszy?
5. kule leca wolniej niz muchy :-/

A ja zginelem w 3 misji bo nie mialem kul i nie bylo gdzie ich zdobyc :/
Fajnie by bylo gdyby byl jakis nozyk :)

Przykro nam, strona chwilowo nie działa z powodu przekroczenia godzinnego limitu transferu.

Widać gra jest rozchwytywana :P
Postraj się umieścić to też na innym serwerze, bo chętnie bym sprawdził tą gre :]

http://extermination1.w.interia.pl/EXTERM01/3DGAME.zip
Alternatywny link do pliku ZIP z grą, gdyby Republika.pl nie działała.
Pozdrawiam!
P.S.To moja pierwsza gra FPP, kiedyś jedynie napisałem grę,ale to była strategia turowa w Delphi...
:)

Ja bym radził pokombinować przede wszystkim nad sterowaniem. W tej chwili jest koszmarne, postaraj się włączyć do niego myszkę.

OK.
Ale chyba kolejna wersja będzie już napisana w C/C++ i OPENGL. To daje zupełnie nowe możliwości...

tja, przypomina się Wolfenstein czy jakoś tak ;P ale jestem w drugiej misji i mi pisze że mam znaleźć jakiegoś gościa i pogadać z nim i ew. zabić, no to wchodze do baru, na środku panienki a jakiś facet siedzi w rogu zamiast się z nimi zabawiać, no to podchodzę do niego a on się mnie pyta czy podobają mi się jego piersi :/ to gościa zastrzeliłem bo pedziów nie lubie i tym sposobem przeszedłem misje - dziwna gra

o, Wolfenstein. Też brakuje sufitu, ale tutaj jeszce dodatkowo podłogi ;)

Przydałby się jakiś ogień z lufy albo co i żeby było widać pociski gracza, ewentualnie jakiś celownik, bo ja nie wiem gdzie strzelam :)

LOSMARCELOS napisał(a)

OK.
Ale chyba kolejna wersja będzie już napisana w C/C++ i OPENGL. To daje zupełnie nowe możliwości...

Dlaczego? Delphi jest równie dobre do pisania gier jak cokolwiek innego.

Grać się jakoś da, nawet po chwili treningu można fajne akcje i naloty na wrogów robić żeby z szotguna dmuchnąć. Jak na pierwszą grę to chyba ok, choć nie wiem jakie są Twoje ogólne zdolności. Całość jest strasznie amatorska, no ale w końcu jesteś amatorem, co nie?

Hehehe, gierka bardzo fajna, choć gdybyś ją bardziej dopracował byłaby pewnie jeszcze lepsza. Gierkę przeszedłem ją całą (co nie było pewnie trudnością) i zauważyłem, że jest to ciekawe połączenie Wolfenstein'a, Doom'a oraz Duke Nukem'a. Jak na pierwszą grę - bardzo fajnie moim zdaniem. [browar]

Heja!
Dzięki za opine.
Tak,wiem, że w Delphi mozna robić gry, ale... po prostu większość przykładów, książek w języku polskim poświęcona OpenGL czy DirectX, jest realizowana w języku C/C++ albo C#...

a jak robiłeś tą gierkę, jaką metodą (skoro nie w OpenGL) ??

hmm

http://www.extermination1.republika.pl/index.htm napisał(a)

Podziękowania dla Marka Overmarsa za program GAME MAKER, oraz dla twórców ENGINU GADGETS3D.

:0

Gra była robiona w GAME MAKER, a menu (plik _START.exe) w Delphi:)
Pozdrawiam!

E... Nie żebym był bezczelny, ale wszystkie teksturki ściągnięte z Dooma i Duke'a + kiepski Engine 3D :/ Jak dla mnie to już lepiej było stworzyć jakiś ciekawy level do jakiejś porządniejszej gry (np. Dooma - już by było lepiej).

LOSMARCELOS napisał(a)

Gra była robiona w GAME MAKER, a menu (plik _START.exe) w Delphi:)
Pozdrawiam!

w takim razie nie zrobiles nic
menu do gry moze zrobic sobie kazdy
nie jestes autorem tej gry :]

CyberKid napisał(a)

menu do gry moze zrobic sobie kazdy

A czym sie rozni zrobienie gry w Game Makerze, od zrobienia menu w Delphi?

nie jestes autorem tej gry :]

Pfff... a kto? Carmack?

roSzi napisał(a)

nie jestes autorem tej gry :]

Pfff... a kto? Carmack?

no bardziej ten Mark Overmars

roSzi napisał(a)

nie jestes autorem tej gry :]
Pfff... a kto? Carmack?

no a gdyby wzial jaki program, przerobil pare teksto w resedytorze i wrzucil jako swoje to tez bylby jego autorem? Owszem fabule itd zrobil on ale caly silnik i grafika nie jest jego. Ja juz myslalem ze ktos w miare zdolny sie pokazal a tu lipa.

Co wy bredzicie - to, że zrobił gierkę w jakimś game makerze nie odbiera mu statusu autora!

Jeśli piszecie program w Delphi to nie jesteście jego autorem, bo korzystacie z rozwiązań Borlanda? Przecież nie pisaliście komponentów ani środowiska...

Fakt, że nie napisał gierki od podstaw oznacza tylko to, że nie ma na tyle umiejętności - ale nie oznacza, że nie on ją stworzył.

jak ktoś robi program w Delphi korzystając tylko z komponentów nie swojego autorstwa to go nie uważam za autora tego programu tylko bardziej tą grupkę osób która zrobiła te komponenty - a Borland jest współautorem każdego programu to już poza tym

jak ktoś ściągnie, tak jak kiedyś ktoś pisał posta - źródła z 4p, zmieni grafikę i Captiony labelów to już może się podawać za autora ?

Marooned: Najprościej w takiej sytuacji oddzielić silnik od fabuły i grafiki. I wtedy przeanalizować. Silnika gry nie stworzył, co zresztą napisał. Grafika jest ściągnięta (i nic nikomu nie ujmująć - nie najlepiej) z innych gier (już nie mówię tu o łamaniu praw autorskich do grafiki z Doom'a i Duke'a, nie wiem skąd te ludziki są, ale domyślam się, że z Wolfa z kolei), a fabuła nie jest zbyt rozbudowana. Więc fakt faktem, niewiele się napracował. Z drugiej strony - chce się zabrać za napisanie czegoś o niebo niżej - w OpenGL. W tej sytuacji jak mu się uda, to już będzie coś, co można uznać za program na prawdę jego autorstwa (oczywiście część silnika 3D, jakim jest OpenGL, czyli całe rysowanie, będzie miał, ale to pewna różnica). Oczywiście pod warunkiem, że samemu się wysili i narysuje to, co w tej grze będzie występować.

jakies to dzowne dla mnie co gadacie:| jakby sie doglebniej zastanowic, to microsoft jest autorem wszystkich programow.
a jak zrobie zdjecie drzewa apratem HP to kto bedzie autorem zdjecia? ja, ten co posadzil drzewo, czy HP? :)

1. OT: Dlaczego Microsoft? Jak już, to ewentualnie wszystkich okienkowych programów pod Windowsa (opartych o winAPI). A to jest niewielki procent wszystkich programów.
2. Czy jak stworzysz przeglądarkę internetową przez wstawienie na formę TWebBrowser i dwóch przysisków do wstecz i dalej plus jednego edita do wpisywania adresu, to już jesteś autorem przeglądarki internetowej? Jest różnica między korzystaniem z ogólnodostępnych komponentów a przywłaszczaniem sobie pracy innych. Jak piszesz prawdziwy program, to sam do niego rysujesz grafikę, sam obsługujesz to co użytkownik naciśnie itp. Wykorzystanie API służy Ci tylko do pewnego ujednolicenia programów z innymi w jednym systemie i umożliwienia wielozadaniowej współpracy z środowiskiem. To wszystko. W typowym okienkowym programie istotą jego nie jest to, że są guziczki edity i formatki, tylko to, co samemu wpiszesz w kod, czyli to do czego tak na prawdę służy.

Karolaq napisał(a)

jakies to dzowne dla mnie co gadacie:| jakby sie doglebniej zastanowic, to microsoft jest autorem wszystkich programow.
a jak zrobie zdjecie drzewa apratem HP to kto bedzie autorem zdjecia? ja, ten co posadzil drzewo, czy HP? :)

oj, to jest czepianie sie słówek! Jeśli zrobił gre w game makerze, to mogła by chpociaż mieć coś wiecej niż 1) niby fabułe (własciwie to jej brak - gra nie ma nawet nazwy!) 2) skopiowane grafiki 3) kiepski engine

Do autora:

Napisz sam w OpenGl'u nawet duzo <ort>prostrzą </ort>gre a na perwno zostaniesz doceniony, <ort>pÓÓÓÓki </ort>co nie ma co chcwalić - ja też jestem za opinią że praktycznie nie jesteś autorem tej gry

Heja!
Menu sam robiłem, gre też w Game Maker.
Chyba Game Maker też był w Delphi napisany!
Pozdro!

owszem maja racje Ci co mowia, ze gre zrobil ten gosc mimo iz nie jest autorem silnika ani grafiki jednak to jest forum programistow i jezeli ktos pisze ze zrobil gre to ja biore pod uwage wykonanie itd a nie fabule czy grywalnosc mimo iz to tez jest wazne