rok 2012

0

Otóż wielu ludzi uważa że w 2012 roku ma nastąpić KATAKLIZM który ma zniszczyć wszystkie CYWILIZACJE. Oparte jest to na przepowiedniach majów i egipcjan, na żmudnych obliczeniach matematycznych, na wiedzy o cyklach zlodowaceń Ziemi, na raportach pentagonu, na obserwacjach słońca, na obserwacjach gwałtownie zmieniającej się pogody i wielu innych rzeczach i zjawiskach. W skrócie można powiedzieć, że ma nastąpić silny wybuch na Słońcu (powtarzany co 11,5 tyś lat) który ma zmienić bieguny magnetyczne na Ziemi, wskutek czego wiele miliardów ludzi może zginąć. Wiem, że może się to wydawać trochę głupie, ale naprawdę warto chociaż przesłuchać tą audycję:

http://www.nautilus.org.pl/mp3/pgeryl.wma

Polecam tez strone: http://www.projekt-cheops.com/

0

W 2000 tez mial byc "KATAKLIZM" i jakos nadal jest kul.

0

No, ale to jest poparte wieloma dowodami, a zreszta przesluchaj sobie nagranie :]

0

W 1000 i 1900 też miał być armageddon i temu podobne, a jakoś nic się nie wydarzyło.

A niby dlaczego miałby istnieć takie coś jak koniec świata (szczególnie w takim pompatycznym wydaniu) ??

powtarzany co 11,5 tyś lat

przy takiej rościągłości nie da się chyba wyznaczyć daty z dokładnością co do jednego roku

http://www.nautilus.org.pl/mp3/pgeryl.wma

z tego co wiem na tej stronie są sami nawiedzeniu fani Nostradamusa i takich tam ..

0

Zapomniałeś dodać, że jednym z czynników, które przepowiadają kataklizm jest ostatnio obserwowane dziwne zachowanie motyli z gatunku idiotus krytykus (więcej na google).

Ale spoko - do 2012 jeszcze trochę czasu, więc spokojnie zdążysz znosić niejedną parę trampek.

0

Marooned ma racje, jak coś to będziemy się martwić 31 XII 2011

//ee, ja wtedy będę na jakiejś balandze sylwestrowej :P - M

0

Chłopaki nie robta se jaj :>
To nie jest koniec swiata tylko koniec cywilizacji, najpierw przesluchajcie nagranie, a potem piszcie ;) Naprawde jest ciekawe, przynajmniej dla mnie :)

0

No dobrze i co z tego?
Najwyżej napiszę nie 100 a 10 programów.

Always look on the bright side of life...

0
widget napisał(a)

wiele miliardów ludzi

z tego co mi wiadomo to na razie na naszej planecie zyje 6 mld ludzi. Nie sadze aby do 2012 nagle sie ta liczba podwoila wiec skad to wiele?

0
widget napisał(a)

Otóż wielu ludzi uważa że w 2012 roku ma nastąpić KATAKLIZM

Fajnie.
Tylko co z tego? Mamy zaczac robic zapasy z konserw i kostek winiary?
Nawet jesli bedzie jakis kataklizm to po co mam sie przejmowac czyms na co i tak nie mam wplywu?

A Majowie, choc ciekawa kultura, to mieli i tak swietna bajke. Panowie od obliczen zujac liscie koki, doszli do wniosku, ze w 2012 bedzie koniec i nie ma sensu nawet dalej kalendarza robic. Mysle, ze jak by sie rabneli o 600 lat wstecz to Kolumb by ze zdziwieniem odkryl masowa zaglade polegajaca na poswiecaniu sie bogowi z lokalnego wulkanu za pomoca zawodow "KtoSzybciejDotknieTegoJasnopomaranczowegoNaDole" :)

Howgh!

0

to prawda, bedzie kataklizm...Pan Zenek spod monopolu osiedlowego sie ogolil, zalozyl marynarke samodziałową z tweedu, i podgolil pekaesy..znak ze armagiedon blisko...
do bani takie bujdy...

// [browar] - Ł

0

ja od pewnego czasu nosze sie z zamiarem wybudowania bunkra w stylu Fallout. jesli ktos chcialby sie przylaczyc to dajcie znac :)

0

eee tam...mnie też kolega dzisiaj cos o tym prawił... ti mu wytłumaczyłem, że jakby na to nie patrzeć, to nikt nie wie kiedy będzie koniec ;)

0

Szkoda, że nie da się jednym kliknięciem dokleić tego wątku do "Trochę humoru" :)

0

Chciałbym zauważyć, że koniec świata był przewidywany na lata 1000, 1800, 1900, 1981, 1995 (wtedy pojawił się Windows, ale czy można to uznać za koniec świata?), 2000, 2001 i przewidywany jest jeszce na na 2012 (22 grudnia), 2018, 2028, 2035, 2038 :) A tak poza tym - koniec świata nie następi w żadną z tych dat. "Bo nie znacie dnia ani godziny".

A tak notabene to w 2038 roku nastąpi przepełnienie systemu liczenia czasu w Uniksie (pluskwa milenijna second edition). I co zrobimy? :)

0
Ktos napisał(a)

A tak notabene to w 2038 roku nastąpi przepełnienie systemu liczenia czasu w Uniksie (pluskwa milenijna second edition). I co zrobimy? :)

Zmienimy na long long long long long int ;)

0

Ja tam wychodzę z bardzo prostego założenia. Jeśli ktoś twierdzi, że w danym momencie będzie koniec świata i w to wierzy, to znaczy, że mogę być wtedy spokojny. Bo na pewno go wtedy nie będzie. Bo jakby był, to by się nie sprawdziło stwierdzenie, że "nie znacie dnia ani godziny", które zresztą Ktos przytoczył. No a co za tym idzie, cała wiara chrześcijańska by się zawaliła, a że Chrześcijaninem jestem, to jakoś się nie martwię. Generalnie kiedyś prowadziłem na ten temat dużo dłuższy wywód, ale to tak w mocnym skrócie :)

0

ale o ktorej godzinie to ma być??

słysząłem ze w 2012 Polska ma Mistrzostwa Europy w piłce nożnej organizować.
Ale nie wiem czy o to chodzi.

0
Adam.Pilorz napisał(a)

Ja tam wychodzę z bardzo prostego założenia. Jeśli ktoś twierdzi, że w danym momencie będzie koniec świata i w to wierzy, to znaczy, że mogę być wtedy spokojny. Bo na pewno go wtedy nie będzie. Bo jakby był, to by się nie sprawdziło stwierdzenie, że "nie znacie dnia ani godziny", które zresztą Ktos przytoczył. No a co za tym idzie, cała wiara chrześcijańska by się zawaliła, a że Chrześcijaninem jestem, to jakoś się nie martwię. Generalnie kiedyś prowadziłem na ten temat dużo dłuższy wywód, ale to tak w mocnym skrócie :)

...i własnie to miałem na mysli! :]

0

czyli w sumie możemy wynająć kogoś żeby cały czas głosił że za chwilę nastąpi koniec świata, w ten sposób uratujemy planetę ... :P

0

fajnie, armagieddon :) a bedzie powtórka ? na ktorym kanale ?

Always look on the bright side of death ;]

0
Qyon napisał(a)

Szkoda, że nie da się jednym kliknięciem dokleić tego wątku do "Trochę humoru" :)

[rotfl] [rotfl]

A jak ktos to kiedys (chyba nawet na tym forum ) przy okazji podobnego tematu powiedzial: " Po pierwszych 3 przezytych koncach swiata idzie sie przyzwyczaic".
Jakos mi to w pamiec zapadlo ;].

0

Za niedlugo bedzie o tym w "Nie do wiary" na TVN :]

0

Bzdury takie jak zacytowana audycja należałoby w zasadzie ignorować. Jednak jako przedstawiciel nauki (sorry, że tak to zarozumiale zabrzmiało) czuję moralny obowiązek udzielenia paru wyjaśnień - bo forum czyta młodzież, która łatwo wierzy w bzdury. A takich ludzi jak Bernatowicz należałoby zamykać, bo czynią zamet w nieprzygotowanych umysłach.

Podstawowy błąd Geryla polega na pomyleniu zmiany biegunów magnetycznych Ziemi ze zmianą biegunów obrotu Ziemi. Te pierwsze owszem, zmieniają się co jakiś czas, w dodatku nieregularny. Powoduje to okresowe zaniki pola magnetycznego Ziemi, które następnie powraca, czasem odwrócone (w sensie północ- południe). Nie ma to prawdopodobnie dużego wpływu na życie na Ziemi. Niejaki Hoimar von Ditfurth (też trochę bajarz, ale przynajmniej jako tako trzymał się faktów) straszył, że ułatwia to dostęp promieniowania korpuskularnego Słońca ("wiatru słonecznego") do Ziemi, czego konsekwencją jest zwiekszona ilość mutacji. Wydaje się jednak, że atmosfera broni nas wystarczająco i niewiele się się dzieje w takich sytuacjach - jeśli cokolwiek.
Tak czy owak nie ma to nic wspólnego ze zmianą kierunku obrotu Ziemi, która rzeczywiście miałaby katastrofalne skutki - zwłascza gdyby była szybka. Wystarczy policzyć, że prędkość obrotowa Ziemi na równiku wynosi (40 000/24) >1666 km/h. Masa Ziemi to 5.9742 × 10^24 kg - wyobraźcie sobie jakie siły byłyby potrzebne, że by tak szybko poruszającą się taką masę zatrzymac. Sądzę, że Ziemia by się po prostu rozsypała.

Teraz kilka szczegółowych uwag co do bzdur w audycji - z odnośnikami co do momentu wygłaszania.

8 : 00 Kataklizm jakoby zdarza się dokładnie co 11.5 tys lat i bedzie w 2012. Dlaczego więc wg Egipcjan poprzedni był w 2792 pne? 2792+2012 <> 11500

10:36 Zmiana biegunów magnetycznych Ziemi nie ma oczywiście wpływu na widocznośc Krzyża Południa z półkuli północnej

12:05 ziemia zwalnia i rusza ponownie? Jak zmiany pola magnetycznego Słońca miałyby wywrzeć takie siły??

12:12 Majowie pisali o polu magnetycznym Słońca? Wiedzieli o magnetyzmie? To chyba nowość..

15:05 Figurski przewiduje zniszczenie ziemi w wyniku kataklizmu - jak ona przetrwala poprzednie kataklizmy co 11.5 tys?? Mowi tez ze zniszcza sie CD-ROMy od pola magnetycznego. jak???

16:48 "blyskawiczna" zmiana biegunow i zmiana kierunku obrotu rozwalilaby ziemie - jak pisałem wyżej

17:30 nie pomogłyby więc żadne góry

18:30 pan "naukowiec" Figurski ma niewielkie pojęcie o funkcjonowaniu nauki. owszem, nowym teoriom czasem trudno się przebić, ale jeśli są poparte przyzwoitymi dowodami to zwykle dość szybko znajdują zwolenników wśród przedstawicieli "skostniałej" nauki

19:50 o ile pamiętam, cykl zmiany biegunow magnetycznych Ziemi nie ma 11500. epoki lodowcowe tez sa dluzsze . patrz np. http://encyklopedia.pwn.pl/490270_1.html. Jedno i drugie nie chodzi jak w zegarku tylko dość nieregularnie.

21:07 przebiegu takich długofalowych procesów nie da sie wyliczyć co do dnia. Jak więc Geryl może przewidzieć "dzień zagłady" co do dnia?

21:50 Wenus zacznie się palić(!) od aktywnosci slonecznej? jak? gdzie? co się zapali?

22:59 bezposrednie doświadczenie nauki to owszem kilkaset lat - ale wiemy o tym co bylo wcześniej - bo potrafimy odczytywać zapis geologiczny i paleontologiczny z kilku miliardów lat.

23:50 Gdzie są niby takie wysokie góry w Ameryce Pln??? Najbezpieczniejsze powinny być okolice biegunów bo tam byłaby stosunkowo mała (na samych biegunach zerowa) zmiana prędkości przy zmianie kierunku obrotów Ziemi. Rzekomo (zdaniem Geryla) bezpieczne Afryka i Indie są blisko równika - zmiana prędkości byłaby tu największa i zniszczenia byłyby wielkie.

jakby sie plyta tektoniczna Ameryki północnej przesunela o 3000 km wzgledem innych to by sie wszystko rozlecialo (ponownie :-) )

24:28 Geryl nie dość że gada bzdury to przeczy sam sobie: twiedzi, że w Indiach będzie wielkie przesuniecie, a 23:57 mowił, że Indie bezpieczne

26:40 Figurski: "na temat slonca nie wiemy nic"? niech sie douczy może...

27:30 "labirynt w Egipcie" skąd te bajki???

28:15 Cala wiedza o przesunieciu biegunów Ziemi i kataklizmach w 46 hieroglifach ???? Cóż za współczynnik kompresji! Opatentować i RAR na śmietnik! A skąd Geryl wie ze jest tam 46 hieroglifow skoro labirynt jest nieznany?

30:12 Chicago nie istniało 12000 lat temu - cóż za rewelacyjne odkrycie! Ja myślałem, że Chicago istnieje od 300 000 lat. :/

32:10 jedzenie zbierać i książki? Po raz kolejny: jak sie zatrzyma ziemia to wszystko sie rozleci

34:20 Pomysł jest na Nobla? A z ktorej z 5 istniejących dziedzin? Chemii, fizyki, medycyny i fizjologii, pokoju czy literatury? Chyba, że literatury fantastycznej. Ale miałkość pomysłu na pewno stawia Geryla daaaaleeeko od literackiego Nobla.

Chyba starczy, bo szkoda mojego i Waszego czasu na poświęcanie Gerylowi i Bernatowiczowi więcej uwagi. Na koniec tylko jeden cytat z Geryla:
13:24 "ja wiem cos o tym ale niewystarczająco"

Złote słowa - w odnosieniu do całości pogladów Geryla

Za niedlugo bedzie o tym w "Nie do wiary" na TVN

Widget idź sie przejdź dookoła domu, odetchnij świezym powietrzem, a nie powołuj się na takie "autorytety". Może jeszcze na braci Grimm i Andersena sie powołasz? I Lucjana Znicza?

// Chyba nic bardziej sensownego w tym temacie powiedzieć nie można. Dziękuję Ci pq :) A temat bezczelnie blokuję [diabel] - Q

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1