Dziwne rzeczy. Skąd to się bierze

Mam takie pytanie. Założyłem stronkę, w której zrobiłem coś takiego, że jak ktoś na nią wejdzie, to przy pomocy funkcji "mail" w php dostaję na skrzynkę wiadomość, że jakiś delikwent o danej godzinie i z danego numeru IP wlazł na moją stronę...

Od jakiegoś czasu, jak adres mojej strony rozleklamowałem w lokalnej sieci, dzieje się coś takiego, że w pewnym momencie na skrzynkę dostaję ze sto takich samych maili z adresem tego samego IP. Więc z początku pomyślałem że to ktoś uruchomił jakiś skrypt na jakimś serwerze, który właził na moją stronę (tylko po co? przecież nikt nie wie, że korzystam z takiej fukcji). Zablokowałem ten numer IP w ustawieniach konta (tam gdzie wykupiłem konto). Na jakiś czas był spokój. Po około miesiącu, pomyślałem że odblokuje to IP. Zrobiłem tak, teraz na skrzynkę co kilka minut przychodzi mi po 100 maili z różnymi numerami IP. O co kurde chodzi ??? Co u licha generuje taki ruch w sieci ? IP są różne, ale po kilkadziesiąt naraz. Dodałem tą stronę do polskich wyszukiwarek. Jest możliwe że to one robią takie rzeczy?

A w ogóle jak sprawdzić co za IP "atakuje" moją stronę? Podobne numery IP mam w swoich ustawieniach dnsów. Jak ktoś potrafi to wytłumaczyć, to będę wdzięczny.

Dziękuję

A ja mysle ze to moze byc GoogleBot i tego typu sprawy :)

JUŻ WIEM CO SIĘ PODZIAŁO!

Zamieściłem swoje ogłoszenie w lokalnym portalu. Wsadziłem tam linijkę kodu html - refresh do URLa mojej strony... Od tego momentu po wejściu na ogłoszenia w tym portalu, strona robiła przekierowanie na moją stronę.... Coś czuję, że mogą się z tego wywiązać kłopoty... Czy mogą mi się dobrać do skóry?

Czy mogą mi się dobrać do skóry?

w GTA mialbys juz 4 gwiazki :D .
// ;p - Ł

A tak serio, to chyba tylko jakis lysawy sasiad moze Ci facjate skuc, ze mu "hakies AJPY zes zaje*al bo tak mu ziom z dzielni (Wespaz) tom emajlowom akcje rozkminil" :D .

Czyli że co to oznacza?

Czyli że co to oznacza?

ze masz schizy czlowieku
wywal funkcje mail ze skryptu i spij spokojnie, nic Ci sie nie stanie bo nie ma za co a nawet jakby bylo to nikt nie wie ze dane o userach zbierasz, poza tym wtedy musieliby sie dobrac do gemiusa etc :d

A tak serio, to chyba tylko jakis lysawy sasiad moze Ci facjate skuc, ze mu "hakies AJPY zes zaje*al bo tak mu ziom z dzielni (Wespaz) tom emajlowom akcje rozkminil" :D .

Czyli że co to oznacza?

BUACHACHACHACHACHA
No po prostu najlepsza rozmowa wszechczasów na 4p [rotfl] [rotfl] [zbrakło dobrej emotki na taką okazję] :D

Nominujemy? ;)

Koleś.. - to są żarty i chcesz być nominowany na lolka roku.. czy naprawdę .. ?

"Co generuje takich ruch w sieci" .. no nie moge [rotfl] [rotfl]

Popieram :> to w przeciwienstwie do kopiczka bylo smieszne ;> :) :)

//w pełni podzielam zdanie - M

Człowieku:

1. Nikt Ci nie broni zbierać informacji o użytkownikach odwiedzających Twoją stronę. Przeciwnie. Jeśli tylko strona ma w sobie jakiś system komentarzy czy forum, to masz taki OBOWIĄZEK, by w razie czego zidentyfikować, kto daną informację napisać. W przeciwnym razie możesz odpowiadać za jej treść.
2. Po jaką cholerę robisz to na maila? Ja mam niewielką i mało popularną stronkę testowej jeszcze wersji odtwarzacza MP3. Prowadzę ją od jakiegoś czasu, ale mam już grubo ponad 1000 UNIKALNYCH jak chodzi o IP wejść. Z czego takie crawlery właziły tam każdy setki razy. Jakbym o każdym zapytaniu o stronę dostawał maila, to bym się chyba powiesił analizując je, a nawet kasując <ort>Od razu</ort> po przyjściu. A strona jest praktycznie nie rozreklamowana (przez krótki okres w jakimś systemie wymiany bannerów, link w stopce na 4p i ew. polecenia przez ludzi, którzy go używają).
   Takie rozwiązanie to samobójstwo!

Ale chyba się nie zrozumieliśmy...
Cieszę się, że macie polewkę z tego tematu.
Jeszcze raz to wyjaśnię:

Zostawiłem ogłoszenie w serwisie internetowym miasta. Teraz każdy kto wszedł na stronę tego miasta i kliknął na główną tablicę ogłoszeń, strona się odświeżyła i automatycznie został przekierowany na moją stronę w tym samym oknie z tym, że w pasku adresu widział adres www miasta (bo u nich jest tak, że cały czas widać adres www miasta a nie poszczególne podstrony). Wniosek jest taki, że jakiś użytkownik wchodząc na stronę oficjalną miasta, kliknął na ogłoszenia i wyświetla mu się jakaś inna nie związana z tematem strona... A co by było gdzyby na tej stronie było np porno? Taki klient widzi w tytule adres www miasta a zawartość strony to np jakieś gołe laski..? Dla niego pełna konsternacja, szok i oburzenia, dla miasta skandal a dla autora dowcipu?

uff

To powiem tak: Kiepska strona miasta, że na coś takiego pozwala :P

Czy kiepska czy nie - nie ważne. Wypowiedzcie się proszę - kto ponosi odpowiedzialność? Informatyk czy ten co zrobił kawał...? :)

zależy kto spowodował, że adres nadal był zły widoczny w oknie przeglądarki. Ja bym obstawiał tego, co zrobił "kawał".

No co Wy...
Wina leży całkowicie po stronie webmastera strony miasta. Nie powinien pozwolić na przekierowania etc.
Ty jako autor wpisu twierdź, że nie znasz się na tym i ewentualnie skopiowałeś jakiś kod znaleziony na google.

Nie żartujcie sobie - nie mają prawa nic mu zrobić. Niech lepiej stronę naprawią (bp?).

o bledach na stronach internetowych ( a raczej bledach w PHP ) kiedys juz zalozylem watek, moze podaj adresik [diabel]

o tak, podaj adresik [diabel] mózg, mózg ... khra, khra, khra ... (niezły hardkor)