Od chwili kiedy założyłem neta, mój Windows nie wytrzymuje dłużej niż 3-4 miesiące. Bez mojej zgody instalują mi się jakieś badziewia spowalniające komp(<ort>serch </ort>ort!, <ort>serch </ort>assistant, jakieś WAtools, New net, Nwiz, jest ich jeszcze dużo więcej ale nie pamiętam już ich nazwy). Już po tygodniu komp zaczyna mi się wlec, między innymi <ort>włĄcza </ort>się dużo dłużej, <ort>włĄcza </ort>mi sie ponad 40 procesów , a niektórych z nich nie da sie pozamykać. Ustawiam , żeby przy starcie systemu w msconfig nie <ort>włańczało </ort>się nic przy starcie systemu, ale po ponownym <ort>włończeniu </ort>lub po paru dniach zaś mi się instalują te prędzej wspomniane <ort>przeze mnie </ort>badziewia i <ort>włańczają </ort>się dalej przy starcie systemu. Wyszukuję je potem i usuwam w trybie awaryjnym, ale i tak po jakimś czasię się pojawiają. Nie których nawet w tym trybie nie da sie usunąć.
Da sie w jakiś sposób temu zapobiec???? Jeśli tak to w jaki sposób, może jest jakiś programik blokujący to??? Będę wdzięczny za każdą wypowiedź!!!
Skąd ja to znam :[ ale do rzeczy to weź sobie zamontuj jakiegoś Firewall'a (ostatnio tu był topic o tym) i jeszcze jakieś programy antySprywarowe
(Ad-Aware 6.0) ( http://www.pcworld.pl/ftp/download/pc_753/aaw6181.exe ) albo <ort>po prostu</ort> nie wchodzić na 'podejrzane' stronki :>
Miałem prędzej zainstalowanego Nortona 2004, ale on nic nie daje poza tym że kompa zwalnia.
tez mnie to wkurzalo ale AdAware 1.05 Proffesional, Avast 4 Home, Kerio Personal Firewall, Tryb awaryjny, Regedit i F3+delete bardzo mi pomogły. kolo 10 procesow mniej.
Keris jestem pewien, że uzywasz Internet Explo(d)rera. Może i IE ma jakieś zasługi na rynku, ale domyslne zabezpieczenia ma do bani! Po kolejnym reinstalu, wypróbuj jakąś inną przeglądarkę.
no Używam IExplorer, słyszałem że właśnie przez niego takie rzeczy się dzieją m.inn strona startowa się co jakiś czas pipcy i trza kopać w rejestrze aby to zmiienić. <ort>Włańczają </ort>mi się <ort>niewiem</ort> jakie pokractwa zamiast google. Bezpieczniejsza jest opera i chyba się na nią ort!.
Keris jestem pewien, że uzywasz Internet Explo(d)rera. Może i IE ma jakieś zasługi na rynku, ale domyslne zabezpieczenia ma do bani! Po kolejnym reinstalu, wypróbuj jakąś inną przeglądarkę.
To nie jest sprawa przeglądarki, ja używam IE od urodzenia :) i jakoś nie mam problemu z żadnymi badziewiami.
Berl, nie masz problemów bo:
- masz skonfigurowny IE odpowiednio
- nie wchodzisz na strony z crackami/porno/warez/inne
- masz szczęcie
To nie jest sprawa przeglądarki, ja używam IE od urodzenia :) i jakoś nie mam problemu z żadnymi badziewiami.
Gdzieś w sieci była fajna stronka. Przykład wykorzystania niezałatanej dziury IE. Wchodzisz tylko na stronke i bez twojej wiedzy sciaga sie plik gdzies na dysk. Do tej pory chyba nie zalatane...
No raczej nie, bo jak raz byłem na stronie z ekhm, crackami to potem na dysku miałem dokładnie 4 trojany i jednaego wirusa, a nic nie ściągnąłem.
Berl, nie masz problemów bo:
- masz skonfigurowny IE odpowiednio
- nie wchodzisz na strony z crackami/porno/warez/inne
- masz szczęcie
Szczęście może i mam, ale co do pozostałych punktów to sam nie wiem :)
Ja od czasu przesiadki na Firefoksa + The Bat! mam swiety spokoj z tym szitem.