Czytając wczorajszą prasę lokalną, na trafiłem na atykuł o pracy informatyka.
Tam było napisane, że firmy zatrudniając do pracy informatyków, w tym administratorów sieci i programistów oprócz zdolności informatycznych wcale nie mniej zwracają uwagę na poziom metoryczny (wyjaśnienie jendego kierownika firm informtycznych było takie: "informatyk też posiada kontakty z ludźmi i w naszej firmie również poże stanąc przed lad biura obsługi klienta"), poza tym informatyk przyjmowany do pracy przechodzi testy nie z (jak by się mogło wydawać) z informatyki, testy psychologiczne. I nawet jeśli zjadłoby się wszytskie rozumy z informatyki nie posiadając odpowiedniego podejści do ludzi (potencialnych klientów) to zero.
Co prawda mi do pracy to jeszcze z 9 lat, ale według nie takie coś to juz przegięcie. Wiadomo, że trzeba umieć też pisać, czytać, znać obcy język ale jakieś testy psychologczne poziomy metoryczne???