Kasa za pogramy?

0

Gdyby byla taka mozliwosc, ze napiszecie progsa tak, ze np. jest to wersja niepelna lub kilkudniowa, a ktos (jakas firma) dalaby wam taka mozliwosc: Dostajecie *.dll ' a albo kawalek kodu tak, ze uzytkownik Waszego programu musialby wpisac kod, zeby progs chodzil w pelni. On zeby miec ten kod musialby wyslac SMS'a i dostalby SMS'em w odpowiedzi kod, ktory wpisalby w Waszym programie. Pewien procent z tego SMS'a wplywalby na Wasze konto. Co myslicie o takiej formie zaplaty za programy? A moze jest juz taka usluga?

0

lol^2, open source rulz!
na serio: teoretycznie pomysl dobry, ale zawsze ktos to ominie

0

SMS z ile? 1 zl? 10 zl? I ja dostanę 10% z tego? Chyba nie opłaca się nawet ruszyć ręka, żeby komp włączyć, a co dopiero programy pisać.

0

Jedyne co mi sie w tym pomysle podoba ze jak juz bys cos napisal i sprzedawal to nie byloby to drogie no bo 10zl za program i miec jego orginalna wersje to chyba nie tak wiele :) Przykladem moze byc KatalogCD albo cos takiego na kazdej plytce chipa jest no i on kosztuje 20zl jak za taki program to chyba nie tak wiele :) No ale tam to sie placie troche normalniej bo placenie smsem to przesada bo za malo z tego dostaniesz lepiej podac nr rachunku i zeby ludzie wplacali kase a ty bys im potem wysylal cdkey :) A jesli chodzi o opensource to jak by na to ne patrzec to jest to fajne ale [b]wiekszosc[/b] tego nie jest az tak dobra jak programy nie opensource nie mowiac tu o komercyjnych :) Dlatego ja jestem za tanim softem no ale naprawde tanim i dobrym a nie placic 400zl za system ktory nie potrafi dzialac stabilnie :P

0

lepiej podac nr rachunku i zeby ludzie wplacali kase

Tylko ze nikomu by sie nie chcialo tylka ruszyc zeby isc do banku, a wyslanie SMS'a jest prostsze i szybsze i mozna go wyslac w chwili slabosci :) . Gdy uzytkownik zobaczy napis "Sorry batory, chcesz skorzystac z tej funkcji wyslij SMS'a " to zlapie za komure i jak najszybciej wysle :) .

A co do tego ze 10% to dla Ciebie malo? Jesli bedzie to okolo 1 zl, a napiszesz naprawde dobry program i kupi go np. co tysieczna osoba w Polsce to juz sie robi 4000 zl :).

0

A co do tego ze 10% to dla Ciebie malo? Jesli bedzie to okolo 1 zl, a napiszesz naprawde dobry program i kupi go np. co tysieczna osoba w Polsce to juz sie robi 4000 zl :).

Jak napiszesz naprawdę dobry program i będziesz go sprzedawał po 3000 zł, to kupią ci go 2 osoby, a już będziesz miał 6000 w kieszeni (no dobra, nie tyle, te podatki...). W każdym razie, jak się nie ma jeszcze oryginalnego delphi (czy tam innego środowiska), to nawet nie ma co się brać za taki interes, bo wszystko co dostaniesz, pójdziena oryginalne środowisko. No, i tak prawdę mówiąc, nie wierzę, żeby co tysięczny polak używał akurat tego programu i co więcej, chciał za niego zapłacić...

0

Tylko ze nikomu by sie nie chcialo tylka ruszyc zeby isc do banku

A co z bankami internetowymi :) Ja za wszystko tak place bo wlasnie nie musze wychodzic z domu a przed kompem jestem codziennie :) To jest rownie wygodne co placenie smsem :)

0

Jak napiszesz naprawdę dobry program i będziesz go sprzedawał po 3000 zł, to kupią ci go 2 osoby, a już będziesz miał 6000 w kieszeni

Moze zle sie wyrazilem, piszac dobry mialem na mysli nie tylko jakosc wykonania, ale takze przydatnosc. A szczerze mowiac nikt (przynajmniej w Polsce) nie wyda na program 3000 zl, a 10 zl moze wydac.

W każdym razie, jak się nie ma jeszcze oryginalnego delphi (czy tam innego środowiska), to nawet nie ma co się brać za taki interes, bo wszystko co dostaniesz, pójdziena oryginalne środowisko

Posiadanie piratow jest i tak zabronione niezaleznie od tego czy ktos pisze programy typu free, czy platne. Poza tym zawsze sa darmowe srodowiska, a szczerze mowiac - czy Borland by sie bawil w sciganie kogos, kto nie bedzie mial nawet na zaplacenie kary. To nie Ameryka, to polska i tu niestety panuje bezprawie.

No, i tak prawdę mówiąc, nie wierzę, żeby co tysięczny polak używał akurat tego programu i co więcej, chciał za niego zapłacić...

Tak, tu troche przesadzilem, no ale co tysieczny to nie tak malo - to np. Jedna osoba z mojego LO, lub 3 osoby na moim osiedlu.

A co z bankami internetowymi Ja za wszystko tak place bo wlasnie nie musze wychodzic z domu a przed kompem jestem codziennie To jest rownie wygodne co placenie smsem

Tak, chcialbym tylko, zeby posiadaczy takich kont bylo tyle co "komorkowcow" :)

0

Ja nie jestem komorkowcem i bede mogl kupic Twojego programu. I co ? [stuk] [stuk] [stuk]

0

A szczerze mowiac nikt (przynajmniej w Polsce) nie wyda na program 3000 zl, a 10 zl moze wydac.

Prędzej uwierzę w to, że firma wyda na program 10000 zł, niż że przeciętny polak wyda na niego 10 zł.

Posiadanie piratow jest i tak zabronione niezaleznie od tego czy ktos pisze programy typu free, czy platne.

Oczywiście. Ale ludzi, którzy robią piratami programy za free nikt nie ściga.

Poza tym zawsze sa darmowe srodowiska

Owszem. Ale czy chcicałoby ci się pisać porządny program w środowisku niewizualnym (bo darmowych wizualnych chyba nie ma) i ściągnąć za niego 10 zł?

0

Prędzej uwierzę w to, że firma wyda na program 10000 zł, niż że przeciętny polak wyda na niego 10 zł.

Oczywiscie zalezy jaki program i kto go napisal. To czy sprzedasz program firmie zalezy bardziej od Twoich znajomosci niz od jakosci tego programu. Owszem, moj ojciec z tego wlasnie zyl, ale teraz czasy sie zmienily, teraz zatrudnia sie firmy takie jak Prokom (niewazne czy za lapowke, czynie), bo w razie potrzeb szybko program udoskonali i przeksztalci. Nie wiem, czy kiedykolwiek sprzedales jakiejs firmie program, ale jesli tak, to chyba jakims strasznym fuksem i na pewno nie bylo to 10000 zl.

Oczywiście. Ale ludzi, którzy robią piratami programy za free nikt nie ściga.

A myslisz, ze ktos by scigal osobe, ktora za 10 zl sprzedaja programy? Wiele duzych firm ma piraty, a co dopiero pojedyncza osoba. Ostatnio okazalo sie, ze 30% stacji benzynowych robi w balona klientow. Przez wiele lat oszukiwaly. A naprawde ciezej jest sprawdzic legalnosc oprogramowania.

Owszem. Ale czy chcicałoby ci się pisać porządny program w środowisku niewizualnym (bo darmowych wizualnych chyba nie ma) i ściągnąć za niego 10 zł?

Mi nie, ale wiem ze sa osoby ktore wszystko w WinApi pisza.

PS: Fajnie ze choc troche ktos sie tym zainteresowal. Szkoda, ze nikt nie napisal, ze skorzystalby z takiego rozwiazania, ale mysle, ze po prostu im sie nie chcialo, bo z pewnej ankiety ktora przeprowadzilem na innym forum wyniklo, ze 70 % programistow skorzystaloby z takiego rozwiazania.

0

Nie wiem, czy kiedykolwiek sprzedales jakiejs firmie program, ale jesli tak, to chyba jakims strasznym fuksem i na pewno nie bylo to 10000 zl.

Tu masz rację, nigdy nie pisałem programów za pieniądze. Ale znam mentalność polaków, dlatego wiem, że nie będą oni chcieli zapłacić nawet 10 zł, skoro za darmo mozna ściagnąć cracka. Jedynie firmy zwykle pozwalają sobie na zakup legalnego oprogramowania, ponieważ im się zdarzają czasami kontrole.

A myslisz, ze ktos by scigal osobe, ktora za 10 zl sprzedaja programy?

Nie wiem. Ale wolę nie ryzykować.

Szkoda, ze nikt nie napisal, ze skorzystalby z takiego rozwiazania, ale mysle, ze po prostu im sie nie chcialo [...]

Cóż, procedura zarejestrowania czegoś takiego nie jest taka bardzo prosta. W takim wapaczu np. najpierw projekt musi się spodobać adminowi. Trzeba także posiadać firmę oraz konto bankowe, na które będą wpływały pieniądze. Ludziom się po prostu nie chce robić tego za marne 10 zł.

Dyskryminuje się także ludzi, którzy nie posiadają telefonów komórkowych, a chcieliby sobie kupić program. Co z nimi? Szczerze mówiąc, wydaje mi się, że bardziej by się opłacało poszukać po znajomych. Może mają firmę, której potrzeba jakiegoś programiku do sprzedaży, lub coś w tym rodzaju? Mozna załapać jakieś kilkaset złotych.

0

bo z pewnej ankiety ktora przeprowadzilem na innym forum wyniklo, ze 70 % programistow skorzystaloby z takiego rozwiazania.

U Binboya :) Rzeczywiście 70% osób opowiedziało się za... na 10 głosujących :-D

0

A załóżmy, że mam oryginale delphi 6 Enterprise (bo mam :-) ) ze wszystkimi papierami, to czy mój program miałby sznsę wekść do tłoczni, a potem stać w szeregu na półce w empiku?

0

ma szanse jeśli będzie wystarczająco dobry na rynek oprogramowania.

0

Teoretycznie to chyba tez nie tak latwo, bo musisz miec zalozona firme, odprowadzac podatki itp :(

A co do tego, ze na 10 glosujacych, to wcale nie swiadczy o tym, ze na 100 wynik nie bylby podobny. Ta nkieta wskazuje jednak, ze pomysl nie jest az tak dramatycznie zly, skoro chociaz 7 osob skorzystaloby z takiej mozliwosci (a przynajmniej tak zadeklarowalo), a nie mam podstaw sadzic, ze osoby, ktore by z tej mozliwosci nie skorzystaly nie glosowaly w ogole.

0

A co do tego, ze na 10 glosujacych, to wcale nie swiadczy o tym, ze na 100 wynik nie bylby podobny. Ta nkieta wskazuje jednak, ze pomysl nie jest az tak dramatycznie zly, skoro chociaz 7 osob skorzystaloby z takiej mozliwosci (a przynajmniej tak zadeklarowalo), a nie mam podstaw sadzic, ze osoby, ktore by z tej mozliwosci nie skorzystaly nie glosowaly w ogole.

Ja wcale nie twierdzę, że tak nie może być. Chodzi o to, że przytaczasz wyniki niezakończonej ankiety na bardzo małej próbie. Takie wyniki nie są miarodajne. 10 nowych użytkowników oddaje głos na nie i mamy 35%
Po prostu na twoim miejscu wstrzymywałbym się z publikacją, jeżeli nie masz wystarczająco dużych podstaw, że tak sądzisz (zwłaszcza, że z twojego postu wynikało, że 70% ogółu programistów z tamtego forum).
Dwie z trzech moich bliskich koleżankek lubią nosić czarną bieliznę: wniosek: 66% kobiet woli czarną bieliznę :) (choć to może być prawda...)

0

Jeżeli chodzi o pisanie programów za friko w pirackich środowiskach... Po co? Jak zakładasz, że będziesz pisał programy freeware, to zainstaluj sobie wersję Personal (tak jak ja), która jest za darmo, a ma tylko dwa ograniczenia:

  1. Trochę mniej wbudowanych komponentów (ale i tak w sieci jest tyle, że dla każdego starczy :) )
  2. Możesz pisać tylko... freeware... :)
    Ja na ten przykład nie zamierzam w najbliższym czasie pisać programów komercyjnych (i tak bym na tym nie zarobił zbyt dużo), a na freeware też da się zrobić kasę... :)
    Jak? Sprawa jest prosta... Piszesz program, zdobywasz dużą popularność i wielu użytkowników (to zaczyna przypominać artykół z Wiedzy i Życia: "Stwórz tunel hiperprzestrzenny, (...)" :) ), zaproponuj wstawienie do tego programu reklamy jaakiejś dużej firmie i przekonaj ich, że dużo na tym zyskają ("(...), Przesuń jeden z końców tunelu hiperprzestrzennego(...)" :) ). I gotowe!! ;p
0

Owszem, zeby wyniki byly wiarygodne powinno wziasc w nich udzial co najmniej 10 000 obywateli, no ale niestety nie mam mozliwosci zapytania az tyle osob. A poza tym male jest prawdopodobienstwo na to, ze w drugiej dziesiatce osob glosujacych nie znajdzie sie nikt, kto opowie sie za tak, skoro w pierwszej dziesiatce 7 osob opowiedzialo sie za nie. Jesli 2 sposrod 3 twoich kolezanek 2 nosza czarna bluzke, to bardziej prawdopodobne jest, ze 4 bedzie miala rowniez czarna. Oczywiscie czym mniejsza liczba badanych tym wiekszy margines bledu, ale niezwykle malo prawdopodobne jest, ze wszyscy zwolennicy tego rozwiazania (czyli 7) sa uzywtkownikami akurat forum binboy.

0

swoja droga zastanow sie nad tym 10% . Ty robisz program , poswiecasz mu czas i dostajesz 10 % ( jak obliczyles co 1000 Polak kupi to bedziesz mial 4000 , a firma ktora obsluguje te sms-y 36 000 ) wiec moze zastanow sie lepiej nad innym rozwiazaniem - chyba ze 10 % to jest maksimum Twoich marzen w temacie placenia za poswiecone czemus godziny. Juz lepiej wystaw to na allegro - tam sie swietnie sprzedaja pomocniki aukcjonera itp :)

0

Na allegro? Coz - to ma zalety ale i wady:
+wiekszy procent dla programisty
-zawezenie kregu odbiorcow do uzytkownikow allegro (ktorych jest na pewno znacznie mniej niz komorkowcow)
-Problem z platnascia, bo udanie sie do banku i wplacenie na konto 10 zl to troche wiecej zachodu niz wyslanie SMS'a

Poza tym chyba mnie zle zrozumiales, bo ja nie chce jednego konkretnego programu sprzedac, tylko umozliwoc takim jak ja (programistom pasjonatom) prosty sposob zarobienia (tzn. z niewielka iloscia formalnosci)

A co do mentalnosci polakow, to jestem wrecz przeciwnego zdania (polacy sa biedni ale przy tym rozrzutni i pewnie dla tego sa biedni). Zwrodzcie uwage na to ile SMS'ow szlo w pierwszej edycji Wielkiego Brata (przeciez to marnowanie pieniedzy!)

0

A co do mentalnosci polakow, to jestem wrecz przeciwnego zdania (polacy sa biedni ale przy tym rozrzutni i pewnie dla tego sa biedni).

Za bardzo się z tym nie zgodzę. Przypomnij sobie, ile to razy kupiłeś oryginalny program, czy grę, a ile razy ściągnąłeś to sobie z netu+jakiś elegancki crack... A jeśli tak nie robisz, to jesteś wyjątkiem.

Zwrodzcie uwage na to ile SMS'ow szlo w pierwszej edycji Wielkiego Brata (przeciez to marnowanie pieniedzy!)

Że marnowanie pieniędzy, to się w zupełności zgadzam. Ale ludzie łudzili się, że wygrają jakieś nagrody, albo chociaż koszulkę, czy kubek bb... ;-). Może przemawiała też chęć pochwalenia się, że to właśnie dzięki MNIE, dzięki MOJEMU głosowi wypadł ten, a nie inny... Nie wiem, sam nie wysyłałem...

0

ja nie chce jednego konkretnego programu sprzedac, tylko umozliwoc takim jak ja (programistom pasjonatom) prosty sposob zarobienia (tzn. z niewielka iloscia formalnosci)

Owszem prosty i glupi sposob - dostajesz wkoncu te swoje "10%"

0

Jeżeli chodzi o rozrzutność polaków, to bym się spirał... :). Ci co wysyłają SMSy do takich BB czy innych głupot, są po prostu naiwni (nie chcę tu nikogo obrażać, ale uważam, że taka prawda...), że akurat im trafi się wygrana...

0

Moze i sa naiwni, ale akurat znam kogos, kto wyslal SMS'a, bo po prostu chcial, zeby kogos usuneli z bb. :-D I nie bylo mu szkoda kilku zlotych. IMO to glupota. A co do sciagania piratow, to nigdy z neta nia sciagnalem, bo przez modem to by szlo troche, a jesli chodzi o inne programy, to oczywiscie nie stac mnie na to, zeby wydac pare tysiecy zl. Ale kiedys kupilem oryginalna gre (Extra gry, czy cos takiego) dla tego, ze byla tania i nie chcialo mi sie zamawiac u pirata. Wolalem zaplacic o kilka zlotych wiecej za mozliwosc natychmiastowego kupna i grania. Pewnie jestem wyjatkiem, a szkoda.

Owszem prosty i glupi sposob - dostajesz wkoncu te swoje "10%"

To w jaki sposob Ty zarobiles na programach? A jesli nigdy nie sprzedales programu, to dla czego, skoro to takie proste?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1