Feng shui and sh.. ;)

0

Jeszcze do niedawna dość często zmieniałem miejsce zamieszkania. Zauważyłem że zmiana mieszkania, ułożenia pokoi, mebli itp bardzo wpływa na moje nawyki, dzienną rutynę i produktywność. Praktycznie w każdym mieszkaniu czułem się inaczej, mój dzień wyglądał inaczej, miałem więcej lub mniej czasu wolnego na koniec dnia.
Czasem mała zmiana w mieszkaniu jak przesunięcie biurka czy kupienie jakiejś rzeczy czy sprzętu zmienia zachowanie, częstość przerw i rozkojarzaczy, ale nigdy celowo nie potrafię wprowadzić takiej zmiany, raczej przypadkowo już po zmianie się orientuję że ta miało to większe znaczenie niż się zdawało. Po prostu podświadomie pewne miejsca domu bardziej lub mniej przyciągały do siebie.
Teraz mam swój dom i przy biurku czuję się jakoś nieswojo i coś mi jakby przeszkadza ale ciężko powiedzieć co.

Macie jakieś wypróbowane metody na poprawienie samopoczucia w domu? Czy warto się wczytywać w poradniki o mitycznych przepływach energii i coś w tym faktycznie jest czy to tylko lasowanie mózgu?
Może kupiliście coś ostatnio co poprawiło w jakimś stopniu wasze życie i poprawiło nawyki lub zaoszczędziło czas?

2

Ze swojego doświadczenia wiem, że w domu najbardziej przeszkadza Słońce - zbyt silne, o nie tej porze, co trzeba.

Ewentualnie, to może być jakiś podświadomy niepokój powodowany np. tym, że wreszcie mieszkasz na swoim, więc musisz o to dbać bardziej niż o wynajmowane.

0
obscurity napisał(a):

Teraz mam swój dom i przy biurku czuję się jakoś nieswojo i coś mi jakby przeszkadza ale ciężko powiedzieć co.

A jak długo mieszkasz na swoim? Może się jeszcze nie przyzwyczaiłeś? Może potrzebujesz trochę więcej czasu by się tam poczuć dobrze.
Za każdym razem gdy ja się przeprowadzałem zwykle zajmowało mi od 3 do 6 miesięcy by się poczuć jak u siebie.

0

Ja się za każdym razem czułem jak u siebie jak chemia od remontu przestawała pachnieć a zaczynało byc czuć normalne zapachy życia.

Tak samo jak z zapachem nowego auta.

1

Macie jakieś wypróbowane metody na poprawienie samopoczucia w domu?

Tak, musisz zaprosić chętną, ponętną kobitę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

5
99xmarcin napisał(a):

Macie jakieś wypróbowane metody na poprawienie samopoczucia w domu?

Tak, musisz zaprosić chętną, ponętną kobitę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale jak ma to oszczędzić czas?

2
jarekr000000 napisał(a):

Ale jak ma to oszczędzić czas?

Dylatacja. Im szybciej ruszasz tym wolniej płynie.

1

łóżko w sypialni ułożone tak, żebyś widział wejście. Czyli 'glowa' łóżka nie jest na ścianie gdzie są drzwi, ani na ścianie prostopadłej bliżej drzwi.

1

Ja się zawsze czuję źle jak krzesło przy biurku w dowolnym momencie częściowo wyjeżdża/wjeżdża na dywan/podkładkę na podłodze. Takie tam moje dziwactwo, może pomoże Ci namierzyć Twój problem.

0
jarekr000000 napisał(a):
99xmarcin napisał(a):

Macie jakieś wypróbowane metody na poprawienie samopoczucia w domu?

Tak, musisz zaprosić chętną, ponętną kobitę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale jak ma to oszczędzić czas?

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.