Ile zużywacie energii miesięcznie/rocznie?

2

Tak z ciekawości ile jakie macie zużycie energii? Ja obecnie (mieszkanie, 4 osobowa rodzina) około 300kWh na miesiąc. Jak się przeprowadzę do domu to pewnie skoczy gdzieś o 50% w góre zużycie
Jak dla mnie nierealne jest osiągnięcie rocznego zużycia na poziomie 2MWh

https://www.money.pl/gielda/tak-rzad-chce-namawiac-na-oszczedzanie-tanszy-prad-dla-tych-co-gasza-swiatla-6811480769530496a.html

0

Pisząc o energii masz na myśli tylko prąd, czy także energię potrzebną na ogrzanie mieszkania/domu oraz wody użytkowej?

U mnie w domu za ostatni rok wychodzi 217kWh na miesiąc (4 osoby) prądu (2,6 MWh).
W mieszkaniu zużycie miałem podobne. W sumie teraz na 140m2 zużywam mniej prądu niż w mieszkaniu 62m2 (nowsze sprzęty).

Do tego dochodzi 900m3 gazu rocznie na c.o. i c.w.u. czyli jakieś 817kWh energii z gazu na miesiąc.

0

U mnie wyjdzie jakiś 8 -8,5 MWh na rok - wszystko na prąd. Dom 140 m^2 5-osobowa rodzina.

0

5-osobowa rodzina, mieszkanie 102m - 2.7MWh / rok.
Z bardziej istotnych urządzeń: płyta indukcyjna, TV plazmowy, lodówka, zmywarka, pralka. Oświetlenie LED. Komputer stacjonarny/laptopy mało używane.
Nie mam klimy.

Do powyższego nie wlicza się ogrzewanie/ciepła woda.

0

Średnio 150kWh/mies. min. 119, max. 191. Średnio rocznie 1,8MWh. W zimę widocznie większe zużycie - więcej światła, gotowania, ozdób świątecznych, siedzenia w domu :P

Rodzina 2+0, Druga połówka dużo gotuje/używa piekarnika - indukcja+piekarnik, ja pracuję zdalnie, 8-10h dziennie laptop + monitor włączony. Zmywarka co drugi dzień. Telewizor średnio 4-5h dziennie, dużo pierzemy, ale za to ze światłem dość oszczędnie. Mieszkanie w bloku, nie mam klimatyzacji. Mieszkanie 85m2.

Rodzice zużywają ~20-40% mniej, ale mają kuchenki gazowe i nie grają na komputerze.

Myślę, że spora część racjonalnie używających prądu ludzi w PL bez problemu zamknie się w w/w limicie.

1

Nie chce mi się czytać tych wynaturzeń, bo dom mam zaplanowany pod full prąd (pompa ciepła bez fotowoltaiki), więc te śmieszne limity przekroczymy wielokrotnie. Jeszcze nie zacząłem grzać, ale biorąc pod uwagę, ze to pierwszy sezon i budynek do wygrzania to nie wykluczam zużycia na poziomie 1MW w ciągu zimniejszego miesiąca.

0
Saalin napisał(a):

Nie chce mi się czytać tych wynaturzeń, bo dom mam zaplanowany pod full prąd (pompa ciepła bez fotowoltaiki), więc te śmieszne limity przekroczymy wielokrotnie.

Taka sama sytuacja tylko wprowadzam się końcem września/początek października. Obecnie wygrzewam posadzkę to przez 10 dni nabiło 230kWh.

0

rodzina 2 + 2, domek 120 m2 miesiecznie od czerwca do pazdziernika tak 350 kWh (grzanie CWU bjlerem grzałka 1,6 kW), w zimie pomimo krotszych dni zuzycie max 260 kWh (bojelr grzany z CO)

1

Jeśli faktycznie będzie limit na sam prąd per gospodarstwo domowe, bez uwzględnienia tak trywialnych rzeczy jak to, czy prąd jest też używany do grzania wody i domu, no to po prostu będzie równie idiotyczne jak każdy inny ich bezmysł.

Na 2 osoby + 2 koty w ostatnich dwóch latach zużywałem 2850 kWh.
I nie bardzo wiem, z czego miałbym urwać - trochę gotowania/pieczenia, zmywarka prawie codziennie, pranie według potrzeb - praktycznie zawsze pełny wsad. Suszenie prania to jakieś maksymalnie 200kWh rocznie.
Klima to jakieś 150-200 kWh (w miesiącach letnich użycie większe o 50 kWh).
A jakieś 600 kWh to efekt pracy zdalnej (taką mam różnicę między 2019 a 2020).

Czyli w sumie jakbym rzucił pracę, piekł się latem, i nie suszył prania, to bym się zmieścił w limicie. Brzmi jak plan. :P

PS Hmm, w sumie TV + audio przez 4h dziennie, to kolejne 150kWh rocznie, z konsolą pewnie i 200 osiągnie.

2

Aż zajrzałem na stronę dostawcy, wychodzi mi 154kWh na miesiąc (odczyty mam co 2 m-ce).
screenshot-20220912134934.png

Wg mojej samoróbki-licznika (tzn. licznik normalny, ale dalej już układ własny) wychodzi mi średnio 100W jak nas nie ma w domu. Fajnie widać pracującą lodówkę, ale co innego mi zżera 70W to dopiero mam w planach obczaić - obstawiam, że wszelkie zostawione ładowarki plus UPS, a na nim RPi, NAS, router etc:
screenshot-20220912135300.png
Za to przy włączonym notebooku oraz stacjonarce (obie osoby pracujące zdalnie), wpływ lodówki nieco przygasa:
screenshot-20220912135616.png

0

W tauronie aby zobaczyć statystykę trzeba przejść na jakiś wyższy pakiet ;D Ale też zużywam jakoś ~200 kWh.

4

2 osoby i 320kwh miesięcznie, wy chyba wszyscy siedzicie na laptopach że zużywacie mniej niż 200kwh :P

0

Ostatni rok samemu średnio 135 kWh miesięcznie, teraz pierwszy pełen miesiąc mieszkania z dziewczyną 170. Mieszkanie w bloku, kuchenka indukcyjna.

2

jak ogrywałem cyberpunka na xbx tuż po premierze to rachunek za prąd przyszedł 100PLN wyższy
przynajmniej ciepło było tego stycznia w mojej piwnicy, w lutym już nie grałem i następny nie był paragonem grozy
generalnie, zakupcie watomierz

0

Proponujr ganiazdka inteligethe gosund sa male i mozna na telefonie widziec aktualne zuzycie przydaja sie bo widze jak moj tv raz konsumuje 140 W a innym razem 300 (tryb HDR itp) W choc jak policzylem srednio dziennie tv to max 1 kWh, przemnazajac to przez 30 dni daje 30 kWh najwiecej w domu zjada mi bojler okolo 7 kWH / dobe ale jak policzylem to daje przy cenie ~ 65 gr okolo 130 zl (w lato), w zime CWU grzeje piec CO. Czyli mam okolo 6 mscy x 130 zl = 780 zl za caly rok. Teraz PC to inwestycja minimum 8000 pln zwrot za min 10 lat. raczej kiepsko, kombinowanie z Panelami i grzakla tez koszt min 6-8 tys

jak kWh skoczy do 2 zl to wtedy inna rozmowa, ale zobaczymy.

0

Średnio pewnie 90 kWh/miesiąc, mieszkanie, 2+2.

2

U nas rachunek co dwa miesiące (Enea), zużycie ponad 1000kWh/mc. Z grubsza obliczałam koszty przy nowych stawkach i wychodzi wzrost opłat do prawie 6k z 1500zł. 3 osoby, ale jest tartak i nie mamy rozdzielonej energii dom/warsztat. Właśnie próbuję to rozdzielenie zorganizować, ale z moim tatą jest ciężka orka przy takiej papierologii. Może nie osiwieję przy okazji. Kuchenkę mamy elektryczną (płyta ceramiczna), do tego matka kręci dodatkowe kilowaty drugim czajnikiem, bo 'się oddzieliła' ode mnie i od taty. Za to posiadamy też kuchnię opalaną drewnem w piwnicy, więc w razie kryzysu obiad można ugotować.

2

Rodzina 2+4, dom ok. 200 m^2 pow. użytkowej, 300 m^2 całkowitej.
Ogrzewanie domu i wody gazem, ale niestety reszta na prąd.
Gotujemy na indukcji, pieczemy własny chleb w piekarniku. Drobne ubrania suszymy w suszarce bębnowej (ale staramy się większe rzeczy suszyć tradycyjnie).
Wszystkie sprzęty energooszczędne (klasa A i wyżej), oświetlenie głównie LED.

Zużycie prądu za cały 2021 rok: 3476 kWh.
Trochę słabo to wychodzi, nie bardzo widzę jak tu zejść do 2 MWh / rok.

0

nie wiem po co ludzie się trudzą na zejście poniżej pisowskiej dobroci. Nie ma nic za damro, ktoś za to zapłaci czytaj prywaciarz. Ceny w przemysle wzrosną może i nawet bezrobocie. Ale pan pis dał a ludize będą klaskać pośladkami. I cyk inflacje > 20. Najgorsze jest to że tu nie ma dobrego wyjścia.

0

Mieszkanie 2 pokoje, mała lodówka, płyta indukcyjna, stacjonarka i dwa monitory: średnio 226,5kWh miesięcznie (z ostatnich 36 miesięcy). Teraz doszedł telewizor ale zamiast projektora, więc pewnie niewiele więcej zużycie pójdzie w górę.
Z energetycznych niespodzianek to drukarka w trybie stand by czuwając na wifi ciągnęła mi 40W - czyli tyle ile włączony monitor 27" i prawie tyle co włączona stacjonarka bez obciążenia.

Inna ciekawostka: wszystko co ciągnie prąd zamienia go głównie na ciepło, więc ogrzewa nam mieszkanie :P

1

Od 21 stycznia do 19 lipca zużyłem 1138 kWh w 47-metrowym mieszkaniu (dwie osoby), we wcześniejszym półroczu trochę więcej. Głównie za sprawą klimy, dzięki której jednak latem mogę trochę zaoszczędzić na lodówce, a zimą na CO. (Zasadniczo robię tak, że na noc wyłączam kaloryfery w obu pokojach, ale programuję grzanie klimą w salonie na 6 rano, żeby dziewczyna, wstając do pracy, miała komfortowo. Po prysznicu wyłączam grzanie i pracuję w sypialni w 18-19 stopniach). Oprócz tego jeden stacjonarny komp od rana do wieczora i do niedawna, gdy jeszcze pracowałem w salonie, bardzo mocne oświetlenie centralne (łącznie 500 W CCFL) po zmroku i w ciemniejsze dni, teraz tylko 1 * 125 W. Poza tym staram się oszczędzać, czyli usypiać kompa, gasić światło i przykrywać garnki.

Sąsiad nie ma klimy, a jego czteroosobowa rodzina zużywa mniej więcej tyle samo, więc też się nie zmieści albo zmieści tylko na styk. Bezdzietny sąsiad full stack z trzema albo czterema monitorami i mocną stacją roboczą, w której często pracuje GPU, też się pewnie nie zmieści nawet bez klimy.

0

Ja mam wywalone na oszczędzanie nie po to zarabiam miliony monet żebym się musiał przejmować jakąś abstrakcją typu pieniądze, co ile kosztuje itp... Mam dla mojego umysłu ciekawsze zajęcia niż zastanawianie się jak przyoszczędzić 5 zł.

2

@smieszekheheszek
hehehe, starheheczy na drożdżówhehehe z dżemhehemem
Kaczyńshyhyhy i Morawieckhihihi zadbhahahają

screenshot-20220920002548.png

0
leoninus napisał(a):

Od 21 stycznia do 19 lipca zużyłem 1138 kWh w 47-metrowym mieszkaniu (dwie osoby), we wcześniejszym półroczu trochę więcej. Głównie za sprawą klimy, dzięki której jednak latem mogę trochę zaoszczędzić na lodówce, a zimą na CO. (Zasadniczo robię tak, że na noc wyłączam kaloryfery w obu pokojach, ale programuję grzanie klimą w salonie na 6 rano

Grzanie klimą tańsze od centralnego? Gdzie tak jest/było?

0
somekind napisał(a):

Grzanie klimą tańsze od centralnego? Gdzie tak jest/było?

Chodziło mi o to, że nie muszę zostawiać na noc kaloryferów, żeby rano było ciepło, bo klimę mogę zaprogramować na konkretną godzinę, a kaloryfera nie. Jednak grzanie klimą naprawdę nie jest takie drogie, jak mogłoby się wydawać, nawet w przeliczeniu na godzinę (moc oddawana = moc pobierana * 3,5-4,5), zwłaszcza przy odpowiedniej taryfie.

0

Aż sobie sprawdziłem z ciekawości - według e-bok dostawcy energii od 1 stycznia do 31 sierpnia zużyłem 1050kWh.

0

Mieszkanie 70m2, Rodzina 2+1.
4000kWh/rok
Liczyłem, mieerzyłem, liczyłem...
2000kWh rocznie zabiera sama klima i komputery: PC+3laptopy, puszczone często też w nocy. Teraz zacząłem wyłączać kompy na noc bo strach rachunek dostać.

0

Ja od miesiąca mieszkam w domu. Dopiero co wybudowany. Pompa ciepła 9kw. Zużycie miesięczne mam koło 750 kwh. Więc będzie pewnie drogo :). Ocieplenie styropianem 20 cm. Co prawda dopiero początkiem listopada wszystko zostało docieplone. Zobaczę jak zużycie w kolejnych miesiącach.

0

Mieszkając w kawalerce to jakieś może ~300zł, nie pamiętam bo ostatnio płaciłem jakieś pół roku temu i wiem że wyszło za dużo i mam już zapłacone(nadpłata) do końca roku.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1