Wielkie inwestycje pod znakiem zapytania

3

Nasz kraj w ciągu ostatnich lat, a nawet ostatnich miesięcy ogłosił wielkie inwestycje o niespotykanej skali i kosztach. Przekop Mierzei Wiślanej, gazoport i Baltic Pipe już skończone lub skończą się w tym roku, więc tego nie chcę poruszać. Mam tutaj na myśli inwestycje, które są zaplanowane jak np. budowa CPK, budowa elektrowni atomowej, budowa nowej armii.

  1. CPK - to oczywiście ogromny port lotniczy, wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Jeżeli zostanie zrealizowany, to będzie ogromnym hubem przesiadkowym o wielkości porównywalnej z największymi portami lotniczymi w Europie np. Frankfurt. Jego łączny koszt to 34 mld złotych, a czas realizacji to koniec 2027
  2. Elektrownia atomowa w gminie Choczewo ma powstać do 2040, koszt nieznany.
  3. Budowa nowej armii - zakup czołgów Abrams 250 nowych + 136 używanych. Łączny koszt to 26 mld złotych, a czas realizacji używane do końca 2024, nowe do końca 2026.
  4. Budowa nowej armii - zakup 180 nowych czołgów K2, 48 samolotów FA-50, 670 armatohaubic K9. Koszt nie wiadomo, z tego co sam się orientowałem może to kosztować nawet 64 mld złotych, a czas realizacji większość w ciągu 1-2 lat, całość do 2030 roku.
  5. Budowa nowej armii - zakup 500 wyrzutni HIMARS. Łączny koszt około 40 mld złotych, czas realizacji nie wiadomo. USA póki co produkuje około 50-70 tego typu systemów rocznie.
  6. Budowa nowej armii - zakup 120-144 wyrzutni Brimestone, które będą umieszczone na kołowych niszczycielach czołgów (program Ottokar Brzoza). Koszt nieznany, czas realizacji nieznany.
  7. Jeszcze nie ogłoszone wielkie zakupy opancerzonych wozów piechoty oraz systemów przeciwlotniczych krótkiego zasięgu.

Nie chcę żeby to był temat polityczny, choć tego się nie uniknie całkowicie. Proszę o nie kierowanie tego tematu w kierunku wątku o polityce.

Moja opinia wobec powyższego jest taka, że tak wielkie inwestycje są czymś niespotykanym, aż ciężko traktować poważnie tak wielkie liczby. Dodatkowo jest niemal pewne, że następna ekipa z pewnością zablokuje, zmniejszy, ograniczy te inwestycje, więc tym bardziej nie można tego traktować poważnie. Blokada niektórych z tych inwestycji już została zapowiedziana w ramach trwającej kampanii wyborczej, więc to tym bardziej prawdopodobne.

Problem jaki jest z tymi zakupami, jest taki, że widząc te liczby pierwsze pytanie, które się nasuwa to jest: "kto za to zapłaci?"", a drugi wniosek: "to wygląda na wielki wałek na miarę Misia z filmu o tym samym tytule". Gdyby zsumować te kwoty (znane i spróbować oszacować nieznane) to wyjdzie kwota porównywalna z całkowitymi przychodami budżetu w tym roku. Dodatkowo problematyczny jest fakt, że część z tych zakupów (przynajmniej te zbrojne), przynajmniej w części zostaną sfinansowane przez "Fundusz wsparcia sił zbrojnych", którego operatorem jest Bank Gospodarstwa Krajowego. Przypominam, że "Fundusz wsparcia sił zbrojnych" powstał w ramach ustawy o obronie Ojczyzny z dnia 11 marca 2022 r.

Będzie to fundusz przypominający funkcjonujący w poprzednich latach Fundusz Przeciwdziałania COVID-19, który działał do 31 marca 2022. Czyli jeden fundusz przestał działać, ale zaczyna sobie działać drugi. Of course będzie to fundusz działający sobie poza budżetem państwa, podobnie z resztą jak ten covidowy.

Warto zauważyć, że Fundusz wsparcia sił zbrojnych powstał przy poparciu wszystkich sił parlamentarnych, zagłosowało na niego 450 posłów przy 455 głosujących. Jedynie 5 posłów Konfederacji się wstrzymało. Także warto się zastanowić nad tym co mówią politycy (wszystkich opcji), szczególnie ci którzy twierdzą, że mają na celu dobro finansów publicznych i na ile jest wiarygodne to co mówią.

Ustawa na podstawie której działa ten fundusz: https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20220000655
Głosowanie nr 159 na 50. posiedzeniu Sejmu dnia 11-03-2022 r. o godz. 2104: https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&NrKadencji=9&NrPosiedzenia=50&NrGlosowania=159

4

Co do tych budów umiem się odnieść tylko do tego:
Elektrownia atomowa w gminie Choczewo ma powstać do 2040, koszt nieznany.
Z tego co pamiętam budujemy ją już od ponad 10 lat, jeśli utrzymiemy tempo to stawiam raczej gdzieś bardziej na rok 2400.

A poza tym:
pierwsze pytanie, które się nasuwa to jest: "kto za to zapłaci?""
Drukarka robi brum, brum papieru ci u nas dostatek, nie bój się będziemy drukować, damy rade.

0

Chyba tylko w CPK w komponencie kolejowym coś trochę ruszyło, chociaż studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe jest wykonywane, reszta to słowa bez pokrycia

0

To w tym kraju ktoś chce jeszcze jakieś inwestycje robić? Przecież za 10-20 lat będziemy totalnym bankrutem z emerytami leżącymi na ulicach.

1

0

1

"niespotykanej skali i kosztach. Przekop Mierzei Wiślanej, gazoport i Baltic Pipe" już na początku mnie rozbawiłeś :) niespotykanej może w PL, w cywilizowanym świecie to są po prostu normalne inwestycje.
Nie budujmy gazoportu, baltic pipe i elektrowni atomowej przecież mamy gaz z rosji a węgla będziemy używać do końca świata.

2

Szanse na to co wydarzy się w przyszłości można przewidywać na podstawie realizacji przeszłości:

  • 100k mieszkań
  • 1kk samochodów elektrycznych
  • odbudowa przemysłu stoczniowego (stępka w Szczecinie)
  • elektrownia w Ostrołęce
  • wybory kopertowe
  • realizacja podpisanego kontraktu na Caracale
    itd

PS:
CPK nie powstanie. A po wyborach większość tych absurdalnych zakupów dla armii będzie anulowana.

0

Co do CPK to mam mieszane odczucia. Moim zdaniem byłoby jednak dobrze, żeby powstał, ale trudno mi obiektywnie przewidzieć, czy PiS doprowadzi tą inwestycję do końca czy nie. Wiem za to, że jeśli PiS nie wygra kolejnych wyborów, to CPK zostanie natychmiast anulowane, bo "taki sam jest już w Niemczech ". Zresztą 95% planów będzie anulowanych, nie dlatego że są z gruntu złe, tylko dlatego że to przeciwnicy je zaczęli, tak dla zasady

Skowytu opozycji np w sprawie cpk nie ma za bardzo co słuchać, bo to nie jest bynajmniej obiektywna ocena np statusu cpk ani sensu tych planów. Więc naprawdę ciężko wyrobić sobie zdanie na ten temat. Ja bym jednak dał szansę dla PiS i zobaczył, czy to wykonają czy nie.

0

@gajusz800:

Moim zdaniem byłoby jednak dobrze, żeby powstał, ale trudno mi obiektywnie przewidzieć, czy PiS doprowadzi tą inwestycję do końca czy nie.

IMO CPK to jedna z najbardziej potrzebnych inwestycji w kraju. Dużo się zapomina o tym, że to nie tylko to nieszczęsne lotnisko, które już jest opóźnione, ale także siatka połączeń pociągowych, która jest dużo ważniejsza. Niestety koleje mamy zaniedbane, a przecież pociągi bywają wygodniejsze niż np. jazda pociągiem samochodem.

Wiem za to, że jeśli PiS nie wygra kolejnych wyborów, to CPK zostanie natychmiast anulowane, bo "taki sam jest już w Niemczech ". Zresztą 95% planów będzie anulowanych, nie dlatego że są z gruntu złe, tylko dlatego że to przeciwnicy je zaczęli, tak dla zasady

Niekoniecznie. Skoro PO było w stanie zbudować PiSowski i antyniemiecki port gazowy, to taki wewnętrzny projekt, który Niemcom także by się przydał może dalej być kontynuowany. Dużo większym problemem będą finanse państwa, bo wiemy tylko, że mamy dług poukrywany poza ustawą budżetową.

0

Moje wątpliwości wynikają z tego, że opozycja raczej twierdzi, że cpk to niepotrzebna gigantomania i należałoby anulować tą inwestycję. Tzn, zwykle lawirują i unikają konkretnych odpowiedzi, ale mniej więcej tak można wywnioskować. Dlatego mam duże wątpliwości, czy opozycja będzie to kontynuować gdy wygra wybory.

To będzie zależało prawdopodobnie od tego, czy będzie można zrobić na tym jakieś wałki i usadzić swoich na stołkach przy okazji. I od tego, jakie zdanie będą mieć Niemcy w tej sprawie, bo rząd PO nigdy nie zrobi niczego, co będzie jednocześnie w interesie Polski, a wbrew interesom Niemiec czy Francji. Interes Polski jest ważny tylko dopóty, dopóki pokrywa się z interesem Niemiec.

0
gajusz800 napisał(a):

Moje wątpliwości wynikają z tego, że opozycja raczej twierdzi, że cpk to niepotrzebna gigantomania i należałoby anulować tą inwestycję. Tzn, zwykle lawirują i unikają konkretnych odpowiedzi, ale mniej więcej tak można wywnioskować. Dlatego mam duże wątpliwości, czy opozycja będzie to kontynuować gdy wygra wybory.

No, mniej więcej taka sama gadka była o gazoporcie ;)

Polityczna hipokryzja lvl. 155:

  • najpierw było, że to strata kasy,
  • potem, że w sumie nie jest to najważniejsza inwestycja i mogła być zaplanowana lepiej,
  • teraz PO się licytuje z PiSem, kto tak naprawdę to zbudował
0

No co można więcej dodać. Nie sądzę, że PiS wygra kolejne wybory więc zobaczymy jak będzie. Wnioskując jednak po wypowiedziach przedstawicieli opozycji nie jestem optymistą w tej kwestii.

1
wartek01 napisał(a):

IMO CPK to jedna z najbardziej potrzebnych inwestycji w kraju. Dużo się zapomina o tym, że to nie tylko to nieszczęsne lotnisko, które już jest opóźnione, ale także siatka połączeń pociągowych, która jest dużo ważniejsza. Niestety koleje mamy zaniedbane, a przecież pociągi bywają wygodniejsze niż np. jazda pociągiem samochodem.

Ale chyba można usprawnić połączenia kolejowe bez budowania lotniska?
Tam wciąż chyba nie jest uregulowana kwestia gruntów, bo władza ma w dupie mieszkańców tych terenów. (Tzn. w dupie ma nas wszystkich, ale tamtych podwójnie.)

1

@somekind: tak, można budować tory kolejowe bez lotniska, ale lotnisko też jest potrzebne. Od osoby pracującej na Okęciu usłyszałem kiedyś dwie rzeczy:

  • władze lotniska celowo sabotują statystyki, tak, aby CPK wyglądało na bardzo potrzebne
  • CPK samo w sobie jest bardzo dobrym pomysłem, ze względu na to, że warszawskie lotniska nie mają przestrzeni do rozbudowy, a Polska coraz częściej jest takim przystankiem

Oczywiście "pomysł jest dobry" nie jest tym samym co "dobrze go zrealizują".

1

Przy okazji, inwestycje w research and development w stosunku do 2011, Polska nie wypada najlepiej.

296897344_434555865380078_7280749203769481766_n.jpg

1

@bakunet

ale z drugiej strony

screenshot-20220805091218.png

0

Ustawa dotycząca cpk odrzucona w Senacie - opozycja głosowała praktycznie w całości przeciw:
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/ustawa-o-cpk-przepadla-w-senacie-projekt-wraca-do-sejmu/zpslzxsKliknij

0
bakunet napisał(a):

Przy okazji, inwestycje w research and development w stosunku do 2011, Polska nie wypada najlepiej.

296897344_434555865380078_7280749203769481766_n.jpg

ale wiesz, że im mniej tym lepiej? R&D ma wychodzić z prywatnej inicjatywy a nie państwowej. Im więcej wydasz z państwowej kasy tym mniej w kasie prywatnej.

1

@LitwinWileński:

ale wiesz, że im mniej tym lepiej? R&D ma wychodzić z prywatnej inicjatywy a nie państwowej.

jak się to ma do wojska?

0
1a2b3c4d5e napisał(a):

@LitwinWileński:

ale wiesz, że im mniej tym lepiej? R&D ma wychodzić z prywatnej inicjatywy a nie państwowej.

jak się to ma do wojska?

dobra, zależy jak rozumieć ten wykres. Czy tak, że państwo zleciło jakieś badania/prace nad R&D czy państwo tylko kupuje rozwiązania R&D wypracowane przez prywaciarzy. To 2 ok.

1
LitwinWileński napisał(a):

ale wiesz, że im mniej tym lepiej? R&D ma wychodzić z prywatnej inicjatywy a nie państwowej. Im więcej wydasz z państwowej kasy tym mniej w kasie prywatnej.

Nie zgodzę się, pracuję przy pracach naukowo-badawczych dla prywatnej organizacji non-profit, współpracujemy z różnymi instytucjami naukowymi południowej Europy, ostatnio jedna z nich gościła Norwegów. Ludzie z uniwerku w Norwegii szokują ilością nowoczesnego i innowacyjnego sprzętu którym dosponują, wytwarzają i rozwijają, przyciągając też tęgie głowy z całej Europy, szkoląc w murach Alma Mater wysoko wykwalifikowanych techników i specjalistów którzy jako absolwenci wnoszą wkład w rozwój rodzimych firm, uczelni, zasilają szeregi wykwalifikowanej kadry naukowej i komercyjnej.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1