Na TVP Info poleciała teza że niby PiS chciał dokonać robioru Ukrainy...:
https://x.com/tvp_info/status/1855694741892911447
Aleksander-32 napisał(a):
Na TVP Info poleciała teza że niby PiS chciał dokonać robioru Ukrainy...:
https://x.com/tvp_info/status/1855694741892911447
To są wyssane z d**y tezy, ale czego można się spodziewać po tym ścieku dla lemingów? Przecież oni tam kłamią na okrągło, żeby tylko jakieś g**no się przylepiło do opozycji. Kaczyński przy okazji wizyty w Kijowie w marcu 2022 około 3 tygodnie po rozpoczęciu wojny, powiedział o potrzebie misji pokojowej NATO na terenie Ukrainy.
Golang napisał(a):
Życzę Ukraińcom jak najlepiej,
ale
@ToTomki ostatnio ma przechył 120% na stronę UKR? Może GF z Ukrainy?
Ja natomiast mam przechył 1000% Polski i życzę polakom jak najlepiej. Marsz Panowie co nie?
W obecnej sytuacji gdy pojawiają sie sugestie żeby Polscy żołnierze stacjonowali na Ukrainie jako siły pokojowe, trzeba aby nasze elity wykazały odrobinę instynktu samozachowawczego i absolutnie się na to nie zgadzały. Na Ukrainie widziała bym raczej Francuzów, Anglików i Amerykanów.
Washington Post informował, że Trump odbył rozmowę telefoniczną z Putinem w trakcie której poradził prezydentowi Rosji, żeby ten nie eskalował na Ukrainie.
Tymczasem Kreml zaprzecza, że taka rozmowa w ogóle miała miejsce, jednocześnie szykując się do olbrzymiej kontrofensywy. Rosja ma użyć 50 tysięcy żołnierzy, w tym 10 tysięcy od Kima, do odbicia terenów w obwodzie kurskim.
Trump wraz z Elonem Muskiem rozmawiał z prezydentem Serbii. Wcześniej Musk uczestniczył też w rozmowie z prezydentem Zełenskim.
Serbia i Ukraina to miejsca gdzie znajdują się olbrzymie złoża litu.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,31456825,donald-trump-rozmawial-z-kolejnym-europejskim-przywodca-do.html
https://www.pap.pl/aktualnosci/w-srodowej-rozmowie-prezydenta-zelenskiego-z-trumpem-uczestniczyl-rowniez-elon-musk
https://www.polon.pl/news/serbia-z-najwieksza-kopalnia-litu-w-europie/
https://tvn24.pl/biznes/najnowsze/ukraina-lit-biale-zloto-ukraina-ma-z-jedne-najwiekszych-w-europie-zasobow-metali-ziem-rzadkich-st6766319
Aleksander-32 napisał(a):
Na TVP Info poleciała teza że niby PiS chciał dokonać robioru Ukrainy...:
https://x.com/tvp_info/status/1855694741892911447
"Ówczesne władze zakładały, że Ukraina padnie po kilku dniach" – wszyscy tak zakładali, bo nawet jeśli tak się nie stało to taka była możliwość.
Golang napisał(a):
Od 2022 media głównego ścieku mydlą nam oczy:
- że sankcje już wkrótce zaczną działać
Rzeczywistość:
- 20% stopy procentowe
- inflacja od początku ok 90%
- regularnie brakuje ziemniaków, jaj i innych produktów rolnych
- masło sprowadzają z ZEA (tam pewnie miliony krów się pasą na pastwiskach)
- wszystko, co jest bardziej skomplikowane niż płody rolne trzeba sprowadzać okrężną drogą, przez sieć lewych spółek rozsianych po świecie
- normalny import nie działa, bo większość banków nie przyjmuje płatności z rossji
- z tego powodu coraz częściej przechodzą na barter
- Gazprom z przedsiębiorstwa przynoszącego ogromne zyski stał się regularnym źródłem strat
- wydobycie węglowodorów maleje, nie ma ich gdzie sprzedawać
- nawet jeśli znajdą się klienci, to są problemy z ich dostarczeniem - rurociągów nie ma, statków nie ma, albo nikt ich nie chce ubezpieczyć
- 10% spadek zużycia stali
Planeta prawicowców:
- sankcje nie działają
somekind napisał(a):
Planeta prawicowców:
- sankcje nie działają
Żeby określić, czy sankcje działają, należy określić jakie są ich cele.
Pozwoliłem sobie zapytać chatGPT, jakie są cele sankcji międzynarodowych nałożone na Rosję w związku z agresją na Ukrainę?
- Zatrzymanie agresji: Głównym celem jest zmuszenie Rosji do zaprzestania działań wojennych oraz do wycofania swoich sił z terytoriów ukraińskich.
- Izolacja gospodarcza: Sankcje mają na celu osłabienie gospodarki Rosji poprzez ograniczenie jej dostępu do rynków finansowych, technologii oraz surowców. Obejmuje to m.in. zamrożenie aktywów rosyjskich oligarchów oraz banków.
- Zniechęcenie do przyszłych agresji: Poprzez wprowadzenie kosztów za agresywne działania, wspólnota międzynarodowa planuje zniechęcić Rosję do podobnych operacji w przyszłości.
- Wzmocnienie Ukrainy: Sankcje mają na celu wspieranie Ukrainy poprzez osłabienie Rosji, co może umożliwić Ukrainie obronę i odbudowę.
- Wspieranie międzynarodowego prawa: Sankcje są również wyrazem poparcia dla międzynarodowego prawa oraz suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.
- Wzmacnianie koalicji międzynarodowej: Wprowadzenie sankcji ma na celu zbudowanie globalnej koalicji państw, które są przeciwne agresji i wspierają Ukrainę w jej dążeniach do niezależności i bezpieczeństwa.
Sankcje:
Ad1. Nie działają.
Ad2. Działają.
Ad3. Brak danych.
Ad4. Nie działają.
Ad5. Działają częściowo.
Ad6. Działają.
Na podstawie informacji z mediów Rosja powinna zbankrutować już co najmniej kilka razy.
Rzeczywistość:
Rzeczywistość jest taka, że Rosja codziennie zdobywa kolejne km2 Ukrainy. I na ten moment nic nie zapowiada, że to się zmieni. Nawet 90% inflacja, liczona od 2014 roku czy brak ziemniaków w sklepach...
"Ówczesne władze zakładały, że Ukraina padnie po kilku dniach" – wszyscy tak zakładali, bo nawet jeśli tak się nie stało to taka była możliwość.
Nie wiem czy tak zakladali, w każdym razie popełnłem błąd bo nie napisałem w pełni sensownego komentarza - byłem oburzony że takie coś można mówić w państwowej telewizji, to nie tylko głupota, ale działanie na szkode państwa
Ad4. Nie działają.
Rzeczywistość jest taka, że Rosja codziennie zdobywa kolejne km2 Ukrainy. I na ten moment nic nie zapowiada, że to się zmieni. Nawet 90% inflacja, liczona od 2014 roku czy brak ziemniaków w sklepach...
Wojnę toczy państwo, a siły zbrojne to emanacja jego siły. Gdyby nie sankcje, to Rosja zdobyłaby więcej km^2 Ukrainy i walczyłaby skuteczniej.
@somekind jak zawsze w swoim świecie.
Skutki sankcji są takie, że:
- Rosja nie zaprzestała działań wojennych.
- Ludzie w Rosji nie wyszli na ulice. Protesty, które pojawiły się po rozpoczęciu wojny, szybko ucichły.
- Putin nie stracił władzy, wręcz wygrał kolejne wybory i przedłużył prezydenturę na kolejne lata.
- Nie pojawiła się żadna siła opozycyjna do Putina. Wręcz przeciwnie, Putin zamordował Aleksieja Nawalnego i Jewgienija Prigożyna dając znak wszelkim innym co ich czeka.
- Rosja odbudowała łańcuchy dostaw przerwane przez sankcje na tyle, że może nadal zaopatrywać swoje siły zbrojne.
- Rosja póki co z powodzeniem uzupełnia straty osobowe i sprzętowe.
- Rosja nadal produkuje amunicję i rakiety.
- Rosja nie została całowicie wykluczona na arenie międzynarodowej. Wręcz przeciwnie, blok kontestujący amerykańską dominację działa co raz odważniej, do BRICS przyjęto kolejne kraje. Putin podróżuje do krajów, które nie ratyfikowały statutu rzymskiego, nie respektują jego postanowień, ewentualnie uczestniczy w międzynarodowych obradach zdalnie.
Brak jakiś produktów nie jest dla Rosjan problemem, ponieważ większość pamięta jeszcze okres po upadku ZSRR i skrajną biedę, która wtedy panowała. W Rosji pomimo sankcji nadal żyje się lepiej niż wtedy, co wielu Rosjan przypisuje jako zasługę Putinowi. Poza tym wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak wyprane mózgi mają Rosjanie przez edukację, która produkuje kolejne pokolenia homo sovieticus.
Czas otrzeźwieć, każdy kij ma dwa końce, sankcje działają:
- Niemiecka gospodarka w rozsypce
- Wysokie koszty energii w europie
- Nadal kupujemy ropę od dyktatora tylko od innego
Pytanie kto pierwszy pęknie rosja czy niemcy...
Czytając posty Golanga to ja mam wrażenie, że Rosja to kraj mlekiem i miodem płynący teraz, nie mogę tylko zrozumieć czemu gdzie się nie ruszę to natykam się na młodych Rosjan podczas gdy kiedyś nigdy żadnych nie spotkałem poza wycieczkami do np. Turcji
Btw. To spotykanie ich też na pewno wspiera długoterminowo wszystkie punkty wymienione przez Golanga
Edit. Swoją drogą jakie to znamienne, że podczas obrony Rosji przez niego uznaje on za sukces, że Rosja JESZCZE jest jakoś w stanie uzupełniać stany osobowe (sprzętowe to xDDD) czy że Putinowi udało się pokonać dowódcę puczu, który szedł zbrojnie na Moskwę xDDD, a mówimy tu o perspektywie ZALEDWIE dwóch lat, gdy Rosja leci na rezerwach, chciałbym zobaczyć lecenie na oparach
Lewantowski powiedzial, ze ruskie moga probowac zajac kraje baltyckie, a PL musi im pomoc, zeby nie bylo sytuycji tak jak czechoslowacja 1938. Amerykanie tak chetnie sprzedaja PL bron, bo chca zarobic + wiedza, co sie szykuje:
Trump ma wkrótce wyznaczyć wysłannika na Ukrainę, który będzie odpowiedzialny za prowadzenie negocjacji pokojowych.
www.foxnews.com/politics/trump-appoint-ukrainian-peace-envoypromises-negotiating-end-war-russia.amp
Jarosław Wolski dobrze napisał, Rosja już co raz dziwniejsze wynalazki sprowadza na front. Problem w tym, że Ukraina jest jeszcze w gorszym położeniu. Tylko kroplówka ich trzyma przy życiu.
Z moich źródeł wynika, że w 2024 Ukraina otrzymała Mardery z Danii (nie wiadomo ile), 260 transporterów opancerzonych (ang. skrót APC) z Francji, 10 APC z Włoch, niewiadoma ilość Rosomaków kupiona od Polski (zamówiono 200 sztuk i są dostarczane od połowy 2023), 26 APC ze Słowacji. Od kwietnia 2023 otrzymują Bradleye (w sumie mają dostać 300), od stycznia 2024 250 M1117 (coś pomiędzy APC a LTV). Poza 10 Leopardami z Hiszpanii nie dostali w tym roku żadnych czołgów, jedynie są zapowiedziane na ten rok czołgi M1A1 z Australii (około 50), 7 Leopardów 2A4 z Danii i Holandii, niewiadoma ilość Leopardów 1A5 z Danii, Holandii i Niemiec. Jeżeli chodzi o artylerię samobieżną też nie jest różowo, 15 sztuk z Holandii, 32 zapowiedziane z Niemiec, 24 polskie Raki zakontraktowane od końca 2023 (będą docierać przez kilka lat), jakaś ilość Krabów (Polska produkuje 18 sztuk rocznie zdaje się), 10 zapowiedzianych z UK. Jedynie kaliber się zgadza 155mm, a poza tym jest to zróżnicowana zbieranina i horror pod względem utrzymania i napraw. Jednocześnie w 2024 Ukraina poniosła połowę całkowitych strat w sprzęcie lądowym w tej wojnie.
Oczywiście Zachód ma w sumie większe możliwości zaopatrywania Ukrainy niż realni i potencjalni sojusznicy Rosji. Problem jest jednak z chęcią. To hańba, że kraj który wyprodukował największą ilość czołgów na kontynencie Europejskim nie licząc ZSRR czyli Niemcy przekazali do tej pory w sumie 28 Leopardów, w większości starych złomów. Dodatkowo Scholz już zapowiedział, że nie będzie dotował Ukrainy kosztem dobrobytu w Niemczech, a Niemcy mają od kilku kwartałów zerowy wzrost gospodarczy i zapowiada się, że będzie jeszcze gorzej. Druga partia z największym poparciem w Niemczech AfD to już z pewnością całkowicie zakręci kroplówkę z pomocą.
Mjuzik napisał(a):
Pozwoliłem sobie zapytać chatGPT, jakie są cele sankcji międzynarodowych nałożone na Rosję w związku z agresją na Ukrainę?
No z czatem, to polemiki podejmować nie zamierzam, wielokrotnie udowodnił, że zawsze ma rację. ;)
Na podstawie informacji z mediów Rosja powinna zbankrutować już co najmniej kilka razy.
Więc może pora przestać czerpać informacje z mediów, a zamiast tego słuchać jakichś ogarniętych ekspertów? Tacy nigdy nie zakładali, że Rosja szybko skończy, bo sankcje działają w perspektywie lat, nie dni.
Na razie sytuacja wygląda tak, że rosja jest cofnięta w rozwoju gdzieś do początku pierwszej kadencji Putina.
Rzeczywistość jest taka, że Rosja codziennie zdobywa kolejne km2 Ukrainy. I na ten moment nic nie zapowiada, że to się zmieni. Nawet 90% inflacja, liczona od 2014 roku czy brak ziemniaków w sklepach...
90% inflacji od 2022.
Owszem, wciąż są w stanie prowadzić wojnę, będą jeszcze około 2-3 lata.
Dla mnie jednak większe znaczenie ma to, że pada ich przemysł i nauka, bo w perspektywie to osłabia ich bardziej niż szybko przerwana wojna.
Golang napisał(a):
@somekind jak zawsze w swoim świecie.
Skutki sankcji są takie, że:
- Rosja nie zaprzestała działań wojennych.
- Ludzie w Rosji nie wyszli na ulice. Protesty, które pojawiły się po rozpoczęciu wojny, szybko ucichły.
- Putin nie stracił władzy, wręcz wygrał kolejne wybory i przedłużył prezydenturę na kolejne lata.
- Nie pojawiła się żadna siła opozycyjna do Putina. Wręcz przeciwnie, Putin zamordował Aleksieja Nawalnego i Jewgienija Prigożyna dając znak wszelkim innym co ich czeka.
Tak, to zaiste niezwykłe, że Putin wygrał wybory na Putina, no kto by się spodziewał! ;D
To nie są skutki sankcji tylko tego, że putin ma władzę autorytarną, stoi za nim machina propagandy oraz siły porządkowe.
5. Rosja odbudowała łańcuchy dostaw przerwane przez sankcje na tyle, że może nadal zaopatrywać swoje siły zbrojne.
6. Rosja póki co z powodzeniem uzupełnia straty osobowe i sprzętowe.
7. Rosja nadal produkuje amunicję i rakiety.
Powodzenie tak silne, że "kraj, któremu żołnierze się nie kończą" kupuje Koreańczyków za ryż.
8. Rosja nie została całowicie wykluczona na arenie międzynarodowej.
Ale jak niby to miałoby zostać osiągnięte? :D
Wręcz przeciwnie, blok kontestujący amerykańską dominację działa co raz odważniej, do BRICS przyjęto kolejne kraje.
Tak, blok krajów, które są w sobą skonfliktowane, i nie potrafią się dogadać w żadnej kwestii.
Jak idzie budowa alternatywy dla dolara? :)
Dyrektor wytwórni filmowej Mosfilm spotkał się z Władymierem Putinem. W trakcie rozmowy okazało się, że Mosfilm w 2024 przekazał na potrzeby rosyjskiego wojska 28 czołgów T-55, 8 czołgów PT-76, 6 wozów piechoty oraz ciągniki.
PT-76 to lekki czołg pływający z lat 50 ubiegłego wieku. T-55 to czołg podstawowy produkowany od końca lat 50, ale również w latach 60 i 70 ubiegłego wieku. Czyli w skrócie, czołgi mają między 50, a 70 lat XD
Natomiast nie ma co sie podniecać, ponieważ wg strony Oryx, Rosjanie stracili zaledwie kilka sztuk czołgów T-55, więc te maszyny nie są intensywnie używane. Być może służą do szkolenia żołnierzy albo jako źródło części (jeżeli jakieś pasują do nowszych modeli).
Strona ruska, ponieważ szukałem potwierdzonego źródła informacji:
http://kremlin.ru/events/president/news/75562
Oryx:
https://www.oryxspioenkop.com/2022/02/attack-on-europe-documenting-equipment.html
Fotki:
Minister Szejna z Lewicy w Radio Zet
jesteśmy gotowi przejąć znaczną część kosztów (USA) wsparcia dla Ukrainy
Przypominam, USA przekazały do tej pory Ukrainie 64 mld USD. Deficyt budżetu Polski zapisany na 2025 to około 60 mld USD. Czyli chyba chcą ten deficyt podwoić...
Kanclerz Olaf Scholz rozmawiał dziś z Putinem i wezwał go do wycofania się z Ukrainy i podjęcia negocjacji pokojowych. Rozmowa trwała około 1h i była to pierwsza rozmowa po przerwie trwającej od grudnia 2022. Gdyby ktoś nie pamietał Scholz z Macronem wzięli w czambuł Putina i dzwonili do niego namiętnie przez cały 2022 rok. Tłumaczyli, że utrzymywanie kontaktów z Putinem to sposób na powrót do rozmów. Obaj w pewnym momencie przestali dzwonić, doszło do tego, że Putin żalił się w jednym z programów telewizyjnych, że Macron przestał do niego dzwonić.
Ktoś zdewastował pomnik na placu Bohaterów Getta w Warszawie. Namalowana flaga przypomina flagę ukraińskich nacjonalistów. Ruska prowokacja, czy jakiś ułomek z Ukrainy?
i wezwał go do wycofania się z Ukrainy i podjęcia negocjacji pokojowych. Rozmowa trwała około 1h
To brżmi dziwne bo Zelenski zakazał negocjacji
Ależ mam podejrzenie że mieli coś innego do rozmowiania. Jakieś wzajemne relacje oraz "problemy Bliskiego Wschodu". Więc nie chodzi o Ukraine ale o Niemcy.
W rosyjskich mediach pojawiła się relacja Putina z rozmowy z Scholzem. Putin miał w rozmowie stwierdzić, że Rosja była zawsze otwarta do negocjacji, a jej "propozycje" są niezmienne i zbieżne z tym co Putin przedstawił w czerwcu, tj. wycofanie ukraińskich wojsk z obwodów: Donieckiego, Ługańskiego, Chersońskiego i z Zaporoża oraz odmowa przystąpienia Ukrainy do NATO. Scholz w odpowiedzi miał przedstawić stanowisko Niemiec, które jest jak określił Pieskow powszechnie znane tj. wycofanie wojsk rosyjskich z Ukrainy i rozpoczęcie negocjacji pokojowych. Putin miał wyrazić chęć do przywrócenia stosunków bilateralnych z Republiką Federalną Niemiec. Przywódcy rozmawiali również na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Prezydent Ukrainy skrytykował rozmowę polityków
Tego właśnie chciał Putin. To jest dla niego bardzo ważne, aby osłabiać izolację Rosji i prowadzić zwykłe negocjacje, które niczym się nie zakończą.
Ukraińskie MSZ po rozmowie przywódców Rosji i Niemiec napisało
Rozmowy dają Putinowi nadzieję jedynie na złagodzenie jego międzynarodowej izolacji. On postrzega je jako oznakę słabości i wykorzystuje na swoją korzyść.
Chiny po raz pierwszy dostarczyły Rosji broń do użycia przeciwko Ukrainie.
Trzy źródła potwierdziły Frankfurter Allgemeine Zeitung, że szef polityki zagranicznej UE Josep Borrell poinformował kraje UE o istotnych ustaleniach wywiadowczych i zażądał od nich konsekwencji przed poniedziałkowym spotkaniem ministrów spraw zagranicznych. Dowody są „pewne” i potwierdzają „dostarczenie śmiercionośnej broni”, powiedział w piątek wysoki rangą dyplomata UE.
Administracja prezydenta USA Joe Bidena dała zielone światło Ukrainie na wykorzystywanie amerykańskiej broni do rażenia celów w głębi Rosji – podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na kilka źródeł zaznajomionych ze sprawą.
Eskalacja postępuje. Najpierw Kim wysyła wojska, potem Chiny ślą drony, teraz Biden daje zielone światło na coś o czym jeszcze kilka tygodni temu nie było mowy. Dziwne jest też to, że decyzja zostaje ogłoszona przez przeciek do prasy.
Decyzja tym bardziej dziwna, że jest już prezydent elekt, który ma zupełnie inną wizję na ten konflikt.
Być może chodzi o to, żeby utrudnić zakończenie tego konfliktu tak jak planował to Trump. Przypominam, że Trump pożegnał kilku sekretarzy do spraw obrony, ponieważ za każdym razem sprzeciwiali się najpierw o wyjściu z Syrii, a później z Afganistanu.
Mniej konfliktów to mniejsza sprzedaż broni, więc z pewnością ktoś straci na zakończeniu wojny na Ukrainie.
Na szczęście bardzo łatwo przerwać tę okropną eskalację, potrzebna jest do tego decyzja jednej osoby.
Jeśli zginą jacyś ruscy na ich ziemi to będzie ich mi tak samo szkoda jak Niemców którzy zgineli w Hamburgu 25 lipca 1943 roku, czyli w ogole
Sieją wiatr, zatem zbiorą burzę. Nie będzie kłosów; urodzaj nie wyda mąki, a choćby ją wydał, zabiorą ją cudzoziemcy.
somekind napisał(a):
Na szczęście bardzo łatwo przerwać tę okropną eskalację, potrzebna jest do tego decyzja jednej osoby.
Zdecydowanie zgadzam się. Jednak ciężko mi sobie wyobrazić, żeby w tym momencie Putin mógł się tak upokorzyć. Być może Trump mógłby pozwolić mu z tego wyjść z twarzą, ale to byłoby arcy trudne bez ustępstw ukraińców, a oni przynajmniej słuchając Zełenskiego nie są gotowi. Trump chyba liczył, że jest w stanie przestraszyć Putina wizją konfrontacji z USA, ale nie sądzę, żeby Trump nie blefował oraz żeby Putin był skłonny się przestraszyć. Brakuje jakiś większych sukcesów którejś ze stron na froncie, żeby to było możliwe w tym momencie. Trzeba czekać, aż to wszystko pier... po którejś ze stron. Przyszły rok może być przełomowy pod tym względem. Albo ruskim skończą się muzea, z których będą brali czołgi, albo front ukraiński się załamie pod naporem liczebnym, albo wybuchnie III wojna światowa, ponieważ też jest taka ewentualność, jeżeli chińczycy zdecydują, że teraz jest moment na konfrontację z USA.
Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.
Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.