Szukam nowego banku

0

Dzisiaj mBank zaskoczył mnie wypowiedzeniem umowy na kartę kredytową i łaskawie zaproponował podpisanie aneksu na zmienionych warunkach. Chwilę wcześniej wrzucił nową tabelę opłat i prowizji, życząc sobie 3.5% prowizji od wszystkich transakcji nie wykonywanych w PLN, oprócz spreadu. Rozglądam się za czymś nowym, żeby przenieść się z całością i potrzebuję następujących ficzerów:

  • Nie chcę ich oglądać, ~wszystko ma być on-line
  • Przyzwoitej jakości aplikacja mobilna
  • Obsługa konta firmowego za rozsądne pieniądze (zarówno licząc opłatę za "manie", jak i opłaty za przelewy)
  • Podobne warunki w przypadku konta osobistego
  • Sensowne możliwości dla kont oszczędnościowych
  • Sensowne usługi w zakresie obrotu akcjami (GPW i inne giełdy)
  • Wszystkie karty muszą być obsługiwane z poziomu telefonu (Google Pay)
  • Brak udziału skarbu państwa (klauzula sumienia)

Może ktoś cos podpowiedzieć?

5

ING

0
piotrpo napisał(a):

Dzisiaj mBank zaskoczył mnie wypowiedzeniem umowy na kartę kredytową i łaskawie zaproponował podpisanie aneksu na zmienionych warunkach. Chwilę wcześniej wrzucił nową tabelę opłat i prowizji, życząc sobie 3.5% prowizji od wszystkich transakcji nie wykonywanych w PLN, oprócz spreadu.

Po pierwsze to są ich warunki od wielu lat, myślę, że co najmniej od dekady.
Po drugie, to wystarczy otworzyć kantor online i włączyć usługę wielowalutową na debetówce, i nie masz już ani spreadu ani prowizji od transakcji.
Po trzecie, jeśli płatności za granicą na kredyt są tak potrzebne, to są takie karty w ofercie.
Po czwarte, skoro sytuacja związana z kartami była impulsem do zmiany banku, czemu nie ma niskiej prowizji za płatności walutowe kartą kredytową na Twojej liście wymagań? :)

Może ktoś cos podpowiedzieć?

Może być ciężko osiągnąć wszystko w jednym banku. Ja bym porządnie przemyślał to obrażanie się, bo nerwowe ruchy przy finansach nie są raczej wskazane. Szczególnie bym przemyślał koszt transferu akcji z jednego banku do innego.

0
somekind napisał(a):

Po pierwsze to są ich warunki od wielu lat, myślę, że co najmniej od dekady.

Nie bardzo, usługa wielowalutowa ma mniej.

Po drugie, to wystarczy otworzyć kantor online i włączyć usługę wielowalutową na debetówce, i nie masz już ani spreadu ani prowizji od transakcji.

O.K. możliwe, że nie potrafię czytać:

Transgraniczna transakcja płatnicza przy
użyciu karty debetowej do płatności
bezgotówkowych


W przypadku transakcji bezgotówkowych
i wypłat gotówki dokonywanych kartami
Visa, mBank pobiera dodatkowo prowizję za
przewalutowanie transakcji

. Prowizja
(łącznie z marżą) to 5,9% od wartości
transakcji lub 3,5% dla transakcji z włączoną
usługą wielowalutową.
W przypadku transakcji bezgotówkowych i
wypłat gotówki dokonywanych kartami
Mastercard, mBank pobiera dodatkowo
prowizję za przewalutowanie transakcji
.
Prowizja (łącznie z marżą) to 3% od wartości
transakcji lub 0,5% dla transakcji z włączoną
usługą wielowalutową. Prowizja nie
obejmuje kosztu, który wynika z
zastosowania kursów walutowych z naszej
tabeli kursowej.

https://www.mbank.pl/pdf/ind/konta/oplaty/ekonto.pdf

Po trzecie, jeśli płatności za granicą na kredyt są tak potrzebne, to są takie karty w ofercie.

Nie potrzebuję "kredytu". Korzystam z innych usług w ramach karty.

Po czwarte, skoro sytuacja związana z kartami była impulsem do zmiany banku, czemu nie ma niskiej prowizji za płatności walutowe kartą kredytową na Twojej liście wymagań? :)

Bezpośrednim "impulsem" było ciche wypowiedzenie umowy na kartę kredytową. Dostałem jedynie lakoniczny email o "złożonej dyspozycji", sprawdziłem na info linii o co chodzi i wyszło na to, że gdybym się nie zorientował, to w jakiś tam dzień karta przestała by działać. Wrzucenie tej prowizji było jedynie powodem do uruchomienia konta w Revolut. Oczywiście warunki z takich, które uważałem za korzystne, zmienią się w przypadku podpisania aneksu na niekorzystne.

Może być ciężko osiągnąć wszystko w jednym banku. Ja bym porządnie przemyślał to obrażanie się, bo nerwowe ruchy przy finansach nie są raczej wskazane. Szczególnie bym przemyślał koszt transferu akcji z jednego banku do innego.

Ja jestem bardzo spokojnym człowiekiem (chyba, że mnie ktoś zdenerwuje). Zwyczajnie mBank od jakiegoś czasu stał się zdecydowanie mniej przejrzysty. Kilka lat temu na dowolnej stronie produktu bankowego była tabelka z opłatami i prowizjami. Dzisiaj masz jedynie marketingowy bełkot o tym za co nie płacisz, bez wzmianek o tym za co zapłacisz. Nie oznacza to, że całą operację chcę przeprowadzić w godzinę, możliwe, że zostanę przy części usług w starym banku. Oczywiście sam fakt, że chcą brać kasę za to, że trzymam u nich kasę i ją wydaję ma wpływ na decyzję.

0

AionBank

0
piotrpo napisał(a):

Nie bardzo, usługa wielowalutowa ma mniej.

No masz rację. Ta usługa ma 2, może 3 lata i to ona jest przyczyną obniżenia marży do 3,5%.

O.K. możliwe, że nie potrafię czytać:

Ale rozumiesz, że prowizja i marża za przewalutowanie dotyczą przewalutowania? :)
Jeśli nie ma przewalutowania, to tych opłat nie ma. Usługa wielowalutowa oraz kantor internetowy są właśnie po to, aby przewalutowania nie było - no chyba, że płacisz w jakiejś ekscentrycznej walucie.

Bezpośrednim "impulsem" było ciche wypowiedzenie umowy na kartę kredytową. Dostałem jedynie lakoniczny email o "złożonej dyspozycji", sprawdziłem na info linii o co chodzi i wyszło na to, że gdybym się nie zorientował, to w jakiś tam dzień karta przestała by działać. Wrzucenie tej prowizji było jedynie powodem do uruchomienia konta w Revolut. Oczywiście warunki z takich, które uważałem za korzystne, zmienią się w przypadku podpisania aneksu na niekorzystne.

A zdradzisz, co było przyczyną wypowiedzenia tej karty przez bank? Reklamowałeś to zlecenie?

Ja jestem bardzo spokojnym człowiekiem (chyba, że mnie ktoś zdenerwuje). Zwyczajnie mBank od jakiegoś czasu stał się zdecydowanie mniej przejrzysty.

Mówisz?
To porównaj obecny taryfikator: > https://www.mbank.pl/pdf/ind/konta/oplaty/ekonto.pdf z poprzednim: https://pdf.mbank.pl/mbankpl/of/tpio/taryfa-osobyfiz-30-07-2020.pdf
Np. teraz info o prowizjach za przewalutowanie jest normalnymi literami w głównej kolumnie, wcześniej był to przypis zrobiony drobnymi literkami gdzieś pod tabelką.

Oczywiście sam fakt, że chcą brać kasę za to, że trzymam u nich kasę i ją wydaję ma wpływ na decyzję.

Hmm, serio? To jakie w końcu masz konto, bo eKonto jest darmowe.

0

@somekind:
Przyczyna wypowiedzenia to otrzymanie takiej wiadomości:

screenshot-20211115083821.png

Oczywiście nie składałem takiego zlecenia w związku z czym nastąpił kontakt z helpdeskiem i dostałem taką odpowiedź: https://www.mbank.pl/lp/miles-more-nkbz2/

Przejrzystość informacji o kosztach prowadzenia konta:
https://www.mbank.pl/indywidualny/konta/promocje/ekonto-osobiste-plus-premia-edycja-ii/

I oczywiście - można się dokopać do szczegółów, ale na tej stronie jest jedynie link do pełnej tabeli prowizji i opłat liczącej 54 strony.

Prowizja za przewalutowanie, zacznijmy od wszystko mówiącej wiadomości co i gdzie zostało zmienione:
screenshot-20211115084934.png

W środku jest m. in. tekst o prowizji za przewalutowanie. Nie wiem, czy mając konto w dolarach i płacąc kartą wielowalutową w dolarach zostanie doliczona prowizja za przewalutowanie, czy nie i czy w związku z tym zamiast ~12% prowizji za zapłacenie własnymi pieniędzmi (najmniej korzystny przypadek - Visa 5.9% + Spread wynoszący aktualnie 6% https://www.mbank.pl/serwis-ekonomiczny/kursy-walut/ ) zapłacę jedynie 3.5%, czy może będzie to 0%, bo już zapłaciłem swoje płacąc spread w mkantorze. Niby według tego streszczenia masz rację: https://www.mbank.pl/indywidualny/uslugi/uslugi/usluga-wielowalutowa/ ale "To nie jest oferta".

eKonto jest darmowe
No nie jest. Za prowadzenie konta nie płacisz, ale te 50 stron opłat i prowizji to jednak nie są same zera. Nie wiem jak ty, ale ja staram się sprawdzić za co zapłacę, a nie za co nie zapłacę. W przeciwnym przypadku miałbym w domu już z 20 kompletów ganków i mnóstwo "darmowego" stuffu w postaci mikserów, pachnących lampek i figurek matki boskiej licheńskiej.

Podsumowując przydługi wywód:
Konto w mBanku mam kilkanaście lat, używane aktywnie. Przez długi czas uważałem, że jest to najbardziej atrakcyjne konto dostępne na polskim rynku. Nie podoba mi się ściemnianie, brak przejrzystości i fakt, że muszę poświęcać czas na czytanie mało interesujących lektur. W dodatku informacja o tym, że za chwilę skończy mi się karta kredytowa jest przekazana w dość tajemniczej formie. Myślałem, że ktoś mi wjechał na konto.

Jeżeli są na rynku korzystniejsze usługi (nie wiem, robię na razie rekonesans) to dlaczego mam z nich nie skorzystać? Może skończy się na jednym banku (wygoda), może na kilku różnych. Przeniesienie usług nie jest dla mnie wielkim problemem, bo kredytów brak, akcje mogę przenosić stopniowo i nie mam ich w tej chwili dużo. Wspomniany Revolut po kilku drobnych użyciach wygląda nieźle.

0

O lol.
Informacja o tym, że ta karta wypada z oferty jest rozpowszechniana chyba od pół roku. Ja o tym wiem, mimo że nigdy takiej nie miałem. Jakim cudem Cię to ominęło?
Powodzenia w szukaniu innego banku z M&M w ofercie. Teraz to chyba tylko Dinners oferuje, i to z jakimiś sporymi opłatami.

Nie wiem, czy mając konto w dolarach i płacąc kartą wielowalutową w dolarach zostanie doliczona prowizja za przewalutowanie, czy nie

Oczywiście, że nie zapłacisz prowizji za przewalutowanie skoro go nie ma. Przewalutowanie następuje wówczas, gdy z konta złotówkowego płacisz kwotę w dolarach, albo z dolarowego w złotówkach. Ale nie wtedy, gdy płacisz w dolarach z konta dolarowego.

i czy w związku z tym zamiast ~12% prowizji za zapłacenie własnymi pieniędzmi (najmniej korzystny przypadek - Visa 5.9% + Spread wynoszący aktualnie 6% https://www.mbank.pl/serwis-ekonomiczny/kursy-walut/ ) zapłacę jedynie 3.5%, czy może będzie to 0%, bo już zapłaciłem swoje płacąc spread w mkantorze.

O borze liściasty...

  1. Nigdy nie ma 12% przy płaceniu kartą, bo rozliczenia kartowe dokonywane są po kursie organizacji płatniczych. Więc w najgorszym razie masz kurs Visy (praktycznie bezspreadowy) + 5,9% prowizji dla banku. W teorii lepiej wychodzi MasterCard, bo prowizja jest niższa... tylko że płacąc MC mamy dwa przewalutowania, bo walutą rozliczeniową jest USD, więc najpierw ze złotówek na dolary, a potem z dolarów na docelową walutę. W praktyce może być różnie.
  2. Kursy ze strony banku dotyczą przelewów z konta w walucie X na konto w walucie Y. Np. jeśli ktoś Ci na Twoje konto złotówkowe przeleje Euro.

I to są podstawy korzystania z produktów finansowych, to nie ma związku z tym czy innym konkretnym bankiem.

Powodzenia w każdym razie z szukaniem banku który nie ma gwiazdek w regulaminach, który nie wycofuje produktów z oferty, który nie wymaga czytania regulaminów ani żadnej wiedzy i ogarnięcia w świecie. Ja mam konta w kilku i takiego nie znam, no ale może ja mam pecha.
Może faktycznie trzymanie kasy u ruskiej mafii jak planujesz jest rozwiązaniem? Regulamin zbędny, a bot z infolinii chętnie Cię oleje w razie, gdy zablokują transakcję albo dostęp, bo przecież mogą. :)

0
somekind napisał(a):

O lol.

No i po co takie personalne wycieczki?

Informacja o tym, że ta karta wypada z oferty jest rozpowszechniana chyba od pół roku. Ja o tym wiem, mimo że nigdy takiej nie miałem. Jakim cudem Cię to ominęło?
Powodzenia w szukaniu innego banku z M&M w ofercie. Teraz to chyba tylko Dinners oferuje, i to z jakimiś sporymi opłatami.

Możliwe, że nie wychwyciłem tych maili. M&M nie jest konieczny, ale znowu - skoro muszę zmienić jakąś usługę, to chyba warto się rozejrzeć.

O borze liściasty...

  1. Nigdy nie ma 12% przy płaceniu kartą, bo rozliczenia kartowe dokonywane są po kursie organizacji płatniczych. Więc w najgorszym razie masz kurs Visy (praktycznie bezspreadowy) + 5,9% prowizji dla banku. W teorii lepiej wychodzi MasterCard, bo prowizja jest niższa... tylko że płacąc MC mamy dwa przewalutowania, bo walutą rozliczeniową jest USD, więc najpierw ze złotówek na dolary, a potem z dolarów na docelową walutę. W praktyce może być różnie.

Popraw mnie jeśli się mylę, ale w najmniej korzystnym układzie (bez usługi wielowalutowej / środków na koncie) zapłacę:

  • Spread Visa/MC za przewalutowanie z dolarów Zimbabwańskich na USD/EUR (nie wiem ile)
    Spread wg. oficjalnej tabeli banku (6%) z USD/EUR na PLN
    Prowizję za przewalutowanie (5.9%)
  1. Kursy ze strony banku dotyczą przelewów z konta w walucie X na konto w walucie Y. Np. jeśli ktoś Ci na Twoje konto złotówkowe przeleje Euro.

I to są podstawy korzystania z produktów finansowych, to nie ma związku z tym czy innym konkretnym bankiem.

Kursy na stronie banku dotyczą wszelkich operacji w których wymieniane są waluty (np. płatność kartą w innej walucie niż waluta powiązanego rachunku). mBank ma akurat dodatkową tabelę dla usługi mKantor.

Powodzenia w każdym razie z szukaniem banku który nie ma gwiazdek w regulaminach, który nie wycofuje produktów z oferty, który nie wymaga czytania regulaminów ani żadnej wiedzy i ogarnięcia w świecie. Ja mam konta w kilku i takiego nie znam, no ale może ja mam pecha.
Może faktycznie trzymanie kasy u ruskiej mafii jak planujesz jest rozwiązaniem? Regulamin zbędny, a bot z infolinii chętnie Cię oleje w razie, gdy zablokują transakcję albo dostęp, bo przecież mogą. :)

Nie bardzo dostrzegam co chcesz napisać w tym akapicie? mBank ma najlepszą możliwą ofertę w ramach każdego z oferowanych produktów i nie warto sprawdzić konkurencji?

0
piotrpo napisał(a):

No i po co takie personalne wycieczki?

No bez przesady, to po prostu moja reakcja - jestem zszokowany, a nie personalna wycieczka.

Możliwe, że nie wychwyciłem tych maili. M&M nie jest konieczny, ale znowu - skoro muszę zmienić jakąś usługę, to chyba warto się rozejrzeć.

No ok, więc jeśli o same karty kredytowe chodzi, to prawdopodobnie najlepiej wypada Getin Bank, bo tam zdaje się kredytówka MC jest bez prowizji banku nawet dla transakcji walutowych, ale do nich trzeba iść na nóżkach, bo online z nimi nie bardzo. Za to apkę mobilną mają znacznie logiczniejszą niż np. Aliory czy inne Milleniumy.

Popraw mnie jeśli się mylę, ale w najmniej korzystnym układzie (bez usługi wielowalutowej / środków na koncie) zapłacę:

  • Spread Visa/MC za przewalutowanie z dolarów Zimbabwańskich na USD/EUR (nie wiem ile)
    Spread wg. oficjalnej tabeli banku (6%) z USD/EUR na PLN
    Prowizję za przewalutowanie (5.9%)

Nie, jeśli płacisz kartą, to nie ma żadnej tabeli banku.
W przypadku Visy masz przewalutowanie PLN na dolary Zimbabwe + 5,9% dla mBanku.
W przypadku MC masz przewalutowanie PLN na USD, i USD na dolary Zimbabwe + 3% dla mBanku.

Kursy na stronie banku dotyczą wszelkich operacji w których wymieniane są waluty (np. płatność kartą w innej walucie niż waluta powiązanego rachunku).

Absolutnie nie, to są kursy dla przelewów i kredytów, nie dla kart.

Nie bardzo dostrzegam co chcesz napisać w tym akapicie? mBank ma najlepszą możliwą ofertę w ramach każdego z oferowanych produktów i nie warto sprawdzić konkurencji?

Jak najbardziej warto sprawdzać konkurencję, po prostu szczerze życzę powodzenia w szukaniu takiej z pełną informacją o kosztach na głównej stronie, w której wszystko można załatwić online, i która nigdy nie miała poważnych fakapów, więc można jej zaufać.
Nie jestem tylko pewien, czy wysiłek zapoznawania się z ofertą n banków jest mniejszy niż z ofertą jednego banku.

I serio uważałbym z ruską mafią, którą tak chwalisz. Najpierw poczytałbym o tym, jak łatwo u nich dostać bana oraz jak trudno uzyskać pomoc. Ja wiem, że to niby ma licencję bankową, ale chyba mają więcej klientów niż kraj, w którym licencję zdobyli obywateli.

0
somekind napisał(a):

No ok, więc jeśli o same karty kredytowe chodzi, to prawdopodobnie najlepiej wypada Getin Bank, bo tam zdaje się kredytówka MC jest bez prowizji banku nawet dla transakcji walutowych, ale do nich trzeba iść na nóżkach, bo online z nimi nie bardzo. Za to apkę mobilną mają znacznie logiczniejszą niż np. Aliory czy inne Milleniumy.

Dzięki, sprawdzę.

Popraw mnie jeśli się mylę, ale w najmniej korzystnym układzie (bez usługi wielowalutowej / środków na koncie) zapłacę:

  • Spread Visa/MC za przewalutowanie z dolarów Zimbabwańskich na USD/EUR (nie wiem ile)
    Spread wg. oficjalnej tabeli banku (6%) z USD/EUR na PLN
    Prowizję za przewalutowanie (5.9%)

Nie, jeśli płacisz kartą, to nie ma żadnej tabeli banku.
W przypadku Visy masz przewalutowanie PLN na dolary Zimbabwe + 5,9% dla mBanku.
W przypadku MC masz przewalutowanie PLN na USD, i USD na dolary Zimbabwe + 3% dla mBanku.

Ok, wg. tego artukułu sytuacja nie wygląda tak słodko:

screenshot-20211115174029.png

Nie bardzo dostrzegam co chcesz napisać w tym akapicie? mBank ma najlepszą możliwą ofertę w ramach każdego z oferowanych produktów i nie warto sprawdzić konkurencji?

Jak najbardziej warto sprawdzać konkurencję, po prostu szczerze życzę powodzenia w szukaniu takiej z pełną informacją o kosztach na głównej stronie, w której wszystko można załatwić online, i która nigdy nie miała poważnych fakapów, więc można jej zaufać.

Ja nie spodziewam się znaleźć ideału. Ale być może znajdę coś, co bardziej odpowiada moim potrzebom.

I serio uważałbym z ruską mafią, którą tak chwalisz. Najpierw poczytałbym o tym, jak łatwo u nich dostać bana oraz jak trudno uzyskać pomoc. Ja wiem, że to niby ma licencję bankową, ale chyba mają więcej klientów niż kraj, w którym licencję zdobyli obywateli.

Nie przeniosę swoich pieniędzy do banku, z którym w razie czego musiałbym się sądzić po estońsku. Z drugiej strony korzystam z jakiejś tam usługi, działa.

0
piotrpo napisał(a):

Ok, wg. tego artukułu sytuacja nie wygląda tak słodko:

Faktycznie, wprowadziłem w błąd z kartami MasterCard. Coś mi dzwoniło, ale nie do końca. ;)
Po porostu nie używam MC, więc nie skupiam się na szczegółach. Miałem rację, co do dwóch przewalutowań, ale nie pamiętałem, że jedno faktycznie jest po kursie bankowym.
W przypadku Visy jest na pewno tak, jak pisałem. Sprawdzone w praktyce, w mBanku, zarówno z przewalutowaniami jak i płatnościami wielowalutowymi w 4 chyba walutach obcych. :)

Ja nie spodziewam się znaleźć ideału. Ale być może znajdę coś, co bardziej odpowiada moim potrzebom.

Jasne. Ja po takich próbach wracam do mBanku nawet z kontem firmowym. Nie mam nerwów na użeranie się z wiecznymi problemami jakichś dziwnych ludzi. Ale może w nieznanych mi bankach jest lepiej. :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1