Co bedzie modne za 20 lat ? - rozkminy

4

Kiedyś oglądałem taki film (nie śmiejcie się) Pamiętniki Księżniczki, gra tam Anna Hateway czy jakoś tak. Jest to film z 2001 roku. Zaraz w początkowych scenach gdy ona wychodzi z domu jedzie na elektrycznej hulajnodze i potem koleżanka jej też ma taką i razem sobie do szkoły jadą. I tak właśnie pomyślałem, czemu nikt tego nie podłapał? Nie było prądu w domach ? Czy może ceny byłyby za duże żeby to w Polsce sprzedawać. Albo bez social mediów nie łatwo byłoby to rozreklamować? Czemu wtedy nie powstała wypożyczalnia hulajnóg, nie było może 4G żeby tak montować te gpsy, a pewnie ceny sprzetu tak duże że opłacałoby się ukraść te scootery.

Ciekawe co teraz jest takiego, co będzie za 20 lato tak modne jak ten przykład co podałem.
Screenshot 2021-10-28 at 09.49.38.png

6

A to nie dlatego, że nie było możliwości produkowania tak tanich, lekkich i wydajnych baterii?

Taka hulajnoga co się nie rozładuje po 5km, by wtedy chyba ważyła połowę malucha.

3

Co bedzie modne za 20 lat ?

Aż się boję pomyśleć. Oby nie znowu hip-hop.

3

CRUD developerzy już nie będą potrzebni ;)

7

Czemu wtedy nie powstała wypożyczalnia hulajnóg

Ile ty masz lat? Pamiętasz jeszcze takie czasy jak 2001 rok? Podpowiem ci:

  1. Nie było stałych łącz do internetu, nieliczni mieli bardzo drogi dial-up (5-10zł za minute xD)
  2. Nie było telefonów komórkowych, jeśli w ogóle to może ojciec miał komórkę służbową która wyglądała jak cegła. O internecie w takim telefonie to mógłbyś sobie marzyć. Ty piszesz o jakimś 4g a wtedy to był WAP. No i telefon miał możliwość dzwonienia i pisania smsów, o "apkach" możesz zapomnieć.
  3. Dopiero w połowie 2000 roku "odblokowano" do publicznego użytku GPS z dokładnością do 20m (wcześniej było to 100m), ale odbiorniki były nadal bardzo drogie.

W efekcie ani nie dałoby sie tych hulajnóg pożyczać, ani skutecznie lokalizować.

1

@Shalom: No bo w 2001 weszla meostrada wiec od tego czasu zaczelo sie juz dziac (dzieci neo) hehehe, ale racja to co mowiszz brzmi ok. ale czemu nikt nie zajal sie sprawdzeniem hulajnog na sprzedaz zeby ludzie juz od wt3dy jezdzili.

0

Myśle że takie wynalazki były zwyczajnie bardzo drogie wtedy. Trzeba by to sprowadzać z zagranicy, a kogo w 2001 byłoby na coś takiego stać? Dochodzi do tego jeszcze jakość dróg/chodników po których dałoby się czymś takim pomykać. No i weź pod uwagę że to jeszcze czasy przed samochodami elektrycznymi, przed powszechnie używanymi prądożernymi smartfonami i laptopami. Baterie nie były jeszcze wtedy tak zaawansowane jak teraz.

Wtedy to mogłeś sobie kupić coś w stylu golf carta od melexa co najwyżej (i w praktyce wiem że byli ludzie którzy tak robili)

0

Ale ze byly scootery spalinowe w 2001 to sie nie spodziewalem :)

2
Shalom napisał(a):

Wtedy to mogłeś sobie kupić coś w stylu golf carta od melexa co najwyżej (i w praktyce wiem że byli ludzie którzy tak robili)

Wtedy to nie nadużywano tak słowa "od" dla oznaczenia firmy od której dany produkt pochodzi ;)

5

Wtedy po prostu takie coś by się nie sprzedało, bo ludzie nie pragnęli być grubi tak jak teraz, i po prostu chodzili na piechotę albo jeździli rowerami.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1