Jak oszczędzacie/inwestujecie pieniądze?

1

Siema.
Jako, że zacząłem w miarę normalnie zarabiać chciałbym również zacząć oszczędzać część tych pieniędzy lub zainwestować je.
Jeżeli chodzi o oszczędzanie, to warto trzymać hajs w innej walucie - euro/dolary - bo wiadomo co się dzieje ze złotówką?
Czym polecalibyście się zainteresować jeżeli chodzi o inwestycje, jakiś dochód pasywny? Tylko nie mówcie mi o wynajmie mieszkań :D
Nie mam na razie nie wiadomo ile gotówki, ale chciałbym wiedzieć zawczasu.

7

U mnie to się dzieli tak:

  • poduszka finansowa, po prostu gotówkę na koncie, jej wysokość się zmienia, bo ostatnio płaciłem wkład własny na mieszkanie. W ciągu najbliższego roku urośnie wysoko, bo odkładam na wykończenie mieszkania (nie będę tego inwestował, jak za rok muszę użyć). Ale oprócz tych zawirowań, to zazwyczaj standardowa wysokość 3-6 miesięcy kosztów życia

  • giełda - nawet nie wiem ile już razy zostałem wyleszczony i poddany emocjom xd zmądrzałem chyba do tego, żeby po prostu kupować ETF na SP500 i elo xd etfy ogólnie są spoko, dają Ci dywersyfikację spółek (lub czegoś innego, na co jest konkretny etf). Fajna stronka do porównywania etfów to https://justetf.com/en/ konto IMO najlepiej w XTB (dostęp do zagranicznych giełd, zerowe opłaty, a jest to polski broker, więc wystawia PIT-8C, którego brak jednak doskwiera w przypadku np Degiro czy innych zagranicznych)

  • odkładanie na emeryturę - w lutym 2022 zakładam sobie IKE i będę je co roku maksował, i też dawał na ETF na SP500. Poczytaj o IKE / IKZE, można mieć oba, ja akurat robię jedynie IKE

  • kryptowaluty - długoterminowo mogą dać wysokie zyski, ale no zawirowania są mega duże, więc za dużej części bym tam nie wkładał. No i bym nie pozostawał w altcoinach dłużej niż jedna hossa. Jednak bitcoin FTW.

No i IMO najlepszy sposób na oszczędzanie to zwiększenie przychodów :D

3

Zanim zaczniesz oszczędzać musisz pomyśleć o priorytetach i celach oraz Twojej skłonności do ryzyka. W drugiej kolejności pomyślałbym o budżecie domowym - nie chce tu wchodzić w długie dyskusje, ale ogólnie budżet to nie jest liczenie ile wydajesz na papier toaletowy, tylko zebranie swoich wydatków i zagospodarowanie nadwyżki, tak aby mieć jakiś plan długoterminowy.

Co do konkretów to u mnie cele są raczej długoterminowe, więc oszczędzam w następujący sposób:

  • w pierwszej kolejności wpłacam po daszek na swoje i żony IKE/IKZE bo są z tego dobre benefity. Kupujemy ETFy (zagraniczne) + Obligacje Skarbowe (polskie, indeksowane inflacją)
  • jako beneficjent 500+ mogę kupować rodzinne obligacje skarbowe (trochę lepiej oprocentowane niż zwykłe), więc co miesiąc kupuję
  • miałem w planach zakup nieruchomości (teraz się nad tym zastanawiam), więc wszystko co zostaje z powyższych środków wpłacam na 4-letnie obligacje skarbowe i traktuję jako kapitał na inwestycję. Robię tak, bo planowałem kupić mieszkanie w Polsce. Teraz mam już mętlik w głowie, bo dużo się dzieje, ale na razie postanowiłem się tej strategii trzymać jeszcze przez rok. Alternatywnie rozważam zakup ziemi w PL lub mieszkania za granicą (Cypr?).
  • w spadku w przyszłości odziedziczę kilka nieruchomości, więc dodatkowo biorę to pod uwagę i nie napinam się specjalnie na zakupu mieszkania w Polsce (w sensie inwestycyjnego, bo prywatne posiadam)
  • posiadam kredyt, ale nie nadpłacam bo w dzisiejszych warunkach to głupota moim zdaniem (inflacja zjada kredyt)
  • gdybym nie planował wydatków w złotówkach to więcej bym inwestował w instrumenty notowane w obcych walutach
  • obecnie nie kupuję złota (nie mam wiary w złoto, ale idą takie czasy, że może zmienię zdanie), unikam obligacji notowanych na rynku bo nie widzę tutaj możliwości przebicia inflacji, unikam funduszy zarządzanych (opłaty zjadają zysk), nie kupuję krypto (bo to hazard), nie kupuję pojedynczych akcji (nie mam czasu na śledzenie rynku). Chciałbym za to zdywersyfikować swój portfel o coś co nie jest instrumentem finansowym (czyli wspomniana nieruchomość)

Jak widzisz mam sporą ekspozycję na PLN, ale to głownie z powodu tego, że zamierzałem zakupować nieruchomość w Polsce. Jeśli zamierzasz zostawać w PL to nie ładowałbym wszystkiego w waluty zagraniczne, bo ponosisz wtedy ryzyko kursowe - w długim terminie to nie jest tak istotne, ale część pieniędzy, którą planujesz wydać w złotówkach w jakimś krótkim okresie 1-3 lata, moim zdaniem lepiej trzymać w PLN.

Tradycyjnie polecam zakupić sobie książkę Finansowa Forteca + trochę zainteresować się tematem budżetu domowego. Te dwie rzeczy pozwolą Cię podejmować rozsądne decyzje.

0

@hadwao: mówi, że nie kupuje złota... Jakiś czas temu słyszałem, że lepszą stopę zwrotu od złota ma... Whisky ;) Tylko trudno jest kupować i nie pić ;) Generalnie to może być dobra opcja, ale sam tego nie sprawdzałem.

7

U mnie to wygląda tak:
10% w $ (lokaty)
21% w € (gotówka/lokaty)
11% na giełdzie polskiej
9% w złocie
17% w ETFach zagranicznych w €
20% w crowdlending/crowdfunding w €
11% w Obligacjach Skarbu Państwa (nie mogę napisać OSP jak człowiek, bo ludzie nie ogarniają i myślą potem, że to straż pożarna)
Gotówki w PLN praktycznie nie posiadam, kupuję na bieżąco, żeby opłacać faktury, rachunki i ZUSy.
Do tego mam jeszcze IKZE, ale nie wliczam do ogólnych wyliczeń. Może założę jeszcze IKE na obligacjach w tym roku, ale nie wiem czy mi kasy starczy.
W portfelu nie uwzględniam też w tym "inwestycji", których szanse na odzyskanie jest mikra.

A, no i wczoraj przeczytałem na forum, że leasing też się liczy jako inwestycja, bo przynosi zyski powyżej inflacji, więc kredyt na mieszkanie pewnie też, więc ogólnie jestem dwa razy bogatszy niż jestem. :D

5

A ja w zeszłym roku miałem inwestycję w papier toaletowy.
Normalnie Velvet 8rolek kosztuje 12pln (przynajmniej ten którego używam)
W zeszym roku tesco miało wyprzedaże w okolicach luty/marzec i ten papier wyprzedawali z 37% zniżki - 8.99 za 12 rolek. Nakupiłem tego ponad setkę paczek.
Podobny myk wyszedł z tabletkami do zmywarki, nabłyszczaczem i płynami do prania i zmywania. (potem się okazało że wyprzedziłem papier-run w sklepach i nie musiałem się martwić :P )
Przez 1,5 roku nie musziałem kupować chemii gospodarczej.
Przy dużej inflacji zysk jeszcze większy.

Kolejny zakup - koszule Wółczanka i Vistula, oraz adidasy Nike. Ponieważ gelerie były pozamykane - wyprzedaże były po 50-70%. Butów i koszul mam w garażu tyle że powinno starczyć do końca życia.

0

@somekind:

20% w crowdlending/crowdfunding w €

Jakiś przykład? Poza Mintosem coś jeszcze?

0
Pinek napisał(a):
  • odkładanie na emeryturę - w lutym 2022 zakładam sobie IKE i będę je co roku maksował, i też dawał na ETF na SP500. Poczytaj o IKE / IKZE, można mieć oba, ja akurat robię jedynie IKE

Jesteś w stanie coś więcej powiedzieć o IKE/IKZE? To jest po prostu inwestowanie w fundusze inwestycyjne bez podatku Belki?

2
twoj_stary_pijany napisał(a):

Jesteś w stanie coś więcej powiedzieć o IKE/IKZE?

To jest po prostu opakowanie, które pozwala na optymalizacje podatkowe (np w przypadku IKE, po 60 roku życia, w ogóle nic podatku Belki się nie płaci).

W ramach IKE/IKZE możesz sporo różnych rzeczy - po prostu oszczędzać na koncie oszczędnościowym, kupować obligacje, inwestować w fundusze inwestycyjne, a nawet samemu inwestować na rynkach polskich i zagranicznych. Różne banki mają różne oferty - niektóre mają produkty pozwalające inwestować samemu (mBank, Bossa, Santander), inne nie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1