Dziadek trzyma wciśnięty kurek z gazem non stop

1

Przepraszam, że tu piszę o tym, ale tracę pomysły.

Jak wiadomo, od dłuższego czasu kuchnie gazowe mają takie zabezpieczenie, że jeśli się zapala gaz, to trzeba przez jakiś czas trzymać wciśnięty kurek, dopóki nie nagrzeje się czujnik przy palniku. Ma to na celu zapobieżenie ulatnianiu się gazu, jeśli kurek przez pomyłkę jest otwarty, a gaz się nie pali.

Od lat do Dziadka to uporczywie nie dociera. Zapala gaz, puszcza kurek, gaz mu gaśnie, więc "kuchnia jest zepsuta, ma przyjść facet i naprawić".

Wykombinował rozwiązanie: kiedy chce zrobić sobie herbatę, trzyma kurek wciśnięty przez cały czas, aż nie zagotuje się woda w czajniku. "Bo jak puszczę, to zgaśnie".

No i dziś trzymał wciśnięty kurek, a pod czajnikiem... gaz się nie palił. Psu na budę zabezpieczenia, jeśli "zaradny staruszek" znajdzie sposób na ich obejście!

Szczęście, że dom nie wyleciał w powietrze.

...jakieś pomysły kuchni gazowej odpornej na "zaradnych staruszków"?

11

zmiana na indukcje?

3

elektryczny czajnik na herbatę, swoją drogą myślałam że tylko w piekarniku tak jest

4

To nie jest bezpośrednie rozwiązanie, ale kup czujnik gazu.

1

Jeśli w budynku jest ciepła woda i nie trzeba żadnego bojlera do podgrzewania to najlepszym rozwiązaniem według mnie byłoby przejście na sam prąd.

Koszty nie są jakieś duże, bo u mnie w mieszkaniu tez całkowicie zrezygnowałem z gazu i przy dwóch osobach, oraz ciągłym korzystaniu z kuchenki, zmywarki, czajnika itd to nie całe 100zl na miesiąc.

2

@YetAnohterone: niestety ze starszymi ludźmi jest tak, że ich już nie zmienisz nie ważne co byś chciał robić. Zamontujesz inną niby bezpieczniejszą, to znajdzie na nią inny sposób :)

Najlepsza metoda to kupić dla niego czajnik na prund do wody. 1KWh to chyba z 60gr, więc aż tak bardzo rachunek nie poleci do góry.

3

Kup na OLX starą kuchnię gazową z PRL bez ulepszeń, jak to mówią starych drzew się nie przesadza...

7

Jak zobaczyłam temat, to moja pierwsza myśl była taka, że pewnie ktoś chce dyskutować o Putinie :D

Z nawykami starszych ludzi ciężko wygrać. Jak kupiłam dzbanek do filtrowania wody i nowy czajnik, to zarządziłam, że do czajnika prosto z kranu już nie lejemy. Matka uznała to za absurd i grzeje swoją wodę w starym czajniku ustawionym po drugiej stronie kuchni. Oczywiście po 2 tygodniach ma w nim kamieniołom. Także chyba tylko zmiana systemu na prąd i postawienie przed faktem dokonanym. I raczej nie oczekiwałabym podziękowań, bo takie zmiany bywają fochogenne :(

0

Dla starszego człowieka indukcja może być nie do przejścia. Więc poszedłbym w płytę grzewczą.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1