Mieszkanie czy szeregówka?

Ogólnie podobają mi się mieszkania szeregowe, ale takie duże ok 70-100 metrów, gdzie jest kawałek ogrodu, miejsce parkingowe w garażu, ale to zbyt wysoka cena i dla kawalera za duże. Szukam czegoś co ma 50m2, czyli salon-kuchnia + 1/2 sypialnie.
Do wyboru mam albo mieszkanie w bloku, albo małe mieszkania szeregowe. Plusem mieszkań w bloku jest to, że każde prawie ma możliwość zakupu miesjca postojowego w garażu podziemnym, w takiej szeregówce mamy często dwa miesca ale pod gołym niebiem.
Mieszkania są w różnych lokalizacjach, ale zazwyczaj lepiej skomunikowanych, szeregówki z tego co widzę budowane są w miejscach gdzie nie ma czasami nawet drogi dojazdowej asfaltowej. Dla niektórych plusem jest to, że w szeregówkach są małe ogródki, ale to jest 20-200m2, więc też się nie poszaleje.
I ostatnia sprawa, czynsze w szeregówkach chyba są niższe.

Jakie są wasze opinie?

Nie napisałeś co dla Ciebie jest ważne, nie bardzo wiem jak Tobie pomóc. Ja co prawda celuję w pracę zdalną ale nie wiem jak to będzie za 5 lat, więc wybrałem coś z dobrym dojazdem. Generalnie to bym popatrzył na ceny domów, szeregówka to trochę taki mix wad domu i bloku, słyszysz sąsiadów i wdychasz opary z ich grila ale dach musisz naprawiać sam.

Sam mieszkam w bloku ale wychowałem się na wsi, blok to nie jest ciche miejsce, i nie jest to dobry sposób życia dla ludzi lubiących przyrodę i swobodę. Majsterkować też nie ma za bardzo jak, o innych dziwnych hobby takich jak krótkofalarstwo nawet nie wspomnę. Krótko, mieszkanie odhaczone więc teraz zaczynam planować budowę własnej mini chatki.

Z drugiej strony dom, to raczej daleko od miasta. Chcesz do przychodni musisz wsiadać w samochód, dzieci na basen - samochód, lekcje gry na instrumencie - samochód, itd. Do tego pewnie niewiele osób będzie chciało Ciebie odwiedzać jak im dojazd zajmie 1.5h w jedną stronę...

Ja bym jeszcze rozważył bliźniaka (chyba że koszty nie pozwalają). Niweluje część problemów z szeregówką które wspomniał @0xmarcin.

Teraz jesteś kawalerem, więc naturalnie celuj w mieszkanie w lepszej lokalizacji, które ewentualnie w przyszłości starczy dla partnerki i potomstwa sztuk jeden. Jak zmieni się sytuacja życiowa i zrobi się ciasno to wtedy będziesz martwił się co dalej - mieszkanie zazwyczaj zawsze łatwiej sprzedać/wynająć, niż dom w jakiejkolwiek formie.
To gdzie chcesz zamieszkać na dłużej z drugą osobą lepiej uzgodnić już wspólnie, nie każdy może łatwo zmienić pracę, pracować zdalnie czy też uczyć się tak; a bycie domowym taksówkarzem czy skazywanie bliskiej osoby Ci na dojazdy po 1h w jedną stronę to nie jest dobra rzecz.

Moim skromnym zdaniem szeregówka to coś pomiędzy blokiem a domem łączący w sobie wszystkie wady mieszkania w bloku i wszystkie wady mieszkania w domu.

Sam jako młody kawaler zdecydowałem się na kupno mieszkania w bloku ale traktuję je tylko i wyłącznie jako etap przejściowy gdzie docelowo mam w planach wybudowanie małego domku na wsi w odległości +/- 30-40km od miasta. Zdecydowałem, że na etapie życia, w którym obecnie się znajduje mieszkanie jest dużo lepszym wyborem, kontakt ze znajomymi, szybka komunikacja miejska, bezproblemowy dostęp do wszystkich udogodnień jakie oferuje miasto liczne knajpy, kina, bary. Wyjście "na miasto" mieszkając w domu na wsi wiąże się z tym, że albo nie będziemy pić albo musimy sobie wcześniej zaplanować transport albo znaleźć nocleg u znajomych. Wybierając mieszkanie kierowałem się głównie lokalizacją oraz układem pomieszczeń tak żeby w przyszłości z łatwością móc wynająć mieszkanie pod studentów oferując 3 niezależne pokoje oraz osobną kuchnię.